Cytuję wpis osobnika pisopozytywnego, niejakiego Felka, zamieszczony na niezalezna.pl. Uwagę zwraca jego opinia o Polakach.
[....] większość ma wszystko w d...e. Moje pytania:
- widziała pani może film o Smoleńsku
- a daj pan spokój, po co mi to, ja się tym nie interesuję, ja lubię poczytać o aktorach a nie tam o jakiś politykach,
- wchodzi pan czasem na takie strony jak niezależna.pl, wpolityce.pl, blogpress
- a co to za strony, pewnie prawicowe,
- tak, można tak powiedzieć,
- nie nie interesuję się takimi stronami,
- a gdzie pan zagląda,
- nigdzie,
- jak to nigdzie,
- no tam gdzie wszyscy na onet, pudelek czasem,
- i nie interesują pana inne poglądy,
- nie, to bzdury wszystko co tam jest,
- a skąd pan wie, że bzdury skoro pan nie zagląda,
- a pan to co pisior chyba, no nie...
i tak w tym stylu odpowiedziały mi 23 pytane przeze mnie osoby, sąsiedzi, znajomi z osiedla. Teraz będą mnie omijać szerokim łukiem.
Ludzie to durnie,
Polacy to idioci, pógłówki, debile, niekumate głąby i nigdy już w tym kraju nie będzie inaczej niż jest teraz. Zastraszone, zdurniałe społeczeństwo niewolników nie dopuści do tego, żeby im odebrano tę ich „stabilizację", miskę z żarciem i ciepłą woda w kranie, to wszystko co im potrzeba. Niewola to byt, wolność to niebyt, bo co z tym zrobić, z tą wolnością, nie wiedzą i nie chcą wiedzieć. Tacy są Polacy i nie mówcie mi że tylko na moim osiedlu.
-----------------
wtóruje mu inny aktywista:
Obawiam się niestety, że Felek ma rację.U mnie to wygląda tak samo. PiS- nie lubię Pis-u , dlaczego? i pada najczęściej odpowiedź lansowana w mainstreamie. Zero własnej refleksji.