Legenda Trzech Króli ze Wschodu prowadzonych do Betlejem przez jasną gwiazdę świecącą na firmamencie nieba, to najpiękniejsza opowieść w historii ludzkości. Kacper, Melchior i Baltazar, trzej Mędrcy ze swoimi darami dla Dzieciątka Jezus – złoto, kadzidło i mira - dary godne Mesjasza.
ZŁOTO
Złoto - będąc najszlachetniejszym z metali, od pradawnych czasów więzi serce człowieka. Nie ulegające zniszczeniu przez ogień i rdzę symbolem czegoś wielkiego i wartościowego, czego posiadanie zapewnia władzę i poważanie. Działanie ozdrowieńcze złota znane jest od dawien dawna. Co wtedy było doświadczalną medycyną, dzisiaj już jest naukowo udowodnione i przebadane. Złoto ma wpływ na biologiczne funkcje naszego ciała. Ma cudowną właściwość – wzmacnia przekazywanie bodźców elektrycznych między komórkami i przez to uwalnia blokady i napędza endogenny proces naprawy w komórce. Złoto ma dodatni wpływ na intelekt. Wspomaga nasze zdolności motoryczne, wyostrza zmysły, podnosi nastrój, podwyższa kreatywność i sprawność, wzmacnia system immunologiczny, odtruwa i czyści organizm, duszę i psychikę. Nie na darmo dał Mojżesz Hebraiczykom goldwasser do picia. Lista symptomów i chorób, które leczy złoto jest długa, od cukrzycy, poprzez reumatyzm, zapalenie stawów, sklerozy i chorób skóry do raka. Uspokaja nerwy, działa kojąco na stres. Niektórzy twierdzą, że działa odmładzająco, polepsza wzrok i normalizuje wagę ciała.
Mędrcy ze Wschodu oddając Jezusowi złoto chcieli okazać mu cześć tym, co jest najcenniejsze na ziemi.
KADZIDŁO
Kadzidło – to żywica sącząca się z kory drzewa bosweliowego w postaci żółtawych ledwie przezroczystych kropli. Woń kadzidła wydziela się w czasie jego spalania. Jego dezynfekujące i antyseptyczne właściwości nie tylko pomagały konserwować egipskie mumie. Żywica ta zwalcza wirusy, bakterie i wzmacnia system obronny organizmu, pomaga przy astmie. Bardzo mało osób wie, że kadzidło ukaja bóle wywołane przez zapalenia i to bez skutków ubocznych. Kadzidło miało też swoiste znaczenie symboliczne. Okadzanie było wyrazem hołdu okazywanego dostojnikom, ubóstwienia bogów. Zwykłych śmiertelników i zarazem świadków ceremonii, czyli tych, którzy kadzili, owa subtelna woń miała oczyszczać, ożywiać, podnosić na duchu. Prawo Mojżeszowe stanowiło, że bezkrwawe ofiary należało posypywać kadzidłem.
Kadzidło było przeznaczone wyłącznie dla Boga, było symbolem najczystszego uwielbienia, ale i przebłagania dla ludzi.
MIRA
Mira - jest miło pachnącą cieczą, o gorzkim smaku. Sączy się z kory drzewa balsamowego. Gdy wyschnie przybiera postać przezroczystych ziarenek od białawego do ciemnoczerwonego koloru, które przy spaleniu wydają miły zapach i mogą być używane jako kadzidło. Mira w postaci płynnej była w starożytności bardzo lubianym kosmetykiem, używanym zwłaszcza do pielęgnacji skóry. Wonnością tą skrapiano także szaty i łoża, noszono też mirę w woreczkach na piersi, aby stale wdychać jej orzeźwiającą woń. Mira używana była także do balsamowania zwłok, jej działanie lecznicze znane było od dawna, wzmacnia system immunologiczny, zwalcza grzybicę, wirusy i bakterie, ma zbawienny wpływ na krew i reguluje funkcje żołądka i jelit.
Mira ofiarowana przez mędrców miała zapowiadać mękę Chrystusa.
Trzej Mędrcy głosili przez swe mistyczne dary prawdę o tym, któremu się pokłonili. Złotem obwołali Jezusa Królem, przez kadzidło odkryli w nim Boga, mirą oznajmili jego podległość śmierci.
