Gruenefee Gruenefee
7406
BLOG

Ciało, miłość, gry w doktora,czyli historia pewnego eksperymentu

Gruenefee Gruenefee Rozmaitości Obserwuj notkę 76

W Niemczech ministerstwo wydało broszurkę, w której zachęcano rodziców do pobudzania seksualnego dzieci podczas kąpieli – przecież to jest pedofilia kazirodcza! Ona została na szczęście wycofana, ale genderyści wciąż jej bronią i mają nadzieję, że kiedyś zostanie przywrócona, a rodzice będą postępowali zgodnie z tą ulotką. Genderyści z Niemiec, z partii zielonych walczyli o legalizację pedofilii, która w genderyzmie jest rzeczą składową. (Ks. dr hab. Dariusz Oko w programie "Młodzież kontra")

Rozpowszechniono w sumie 650.000 zeszytów, trafiły do przedszkoli, lekarzy dziecięcych, ośrodków pomocy rodzinie, nie mówiąc już o niezliczonych ilościach wejść na stronę BzgA w celu wydrukowania gotowego dokumentu pdf tego „rewelacyjnego” poradnika dla rodziców. Jednak z powodu ostrej krytyki ministerstwo ds rodziny wstrzymało dystrybucję kontrowersyjnej broszury. Przez 6 długich lat nie przeszkadzała nikomu, nikt też nie badał, ile w tym czasie zepsuła „dziecięcych umysłów”. Trochę długo to trwało, zważywszy, że pierwszy taki poradnik „Kochać, tulić, pieścić” autorstwa Beate Martin, aktywnej działaczki w instytucie ds polityki seksualnej IPS w Dortmundzie zdecydowanie szybciej zniknął z rynku na skutek zalecenia ówczesnego ministerstwa ds rodziny. Nowy poradnik dla rodziców o haniebnym tytule "Ciało, miłość, gry w doktora” wydała federalna centrala ds edukacji zdrowotnej (BzgA), a jego autorką jest Ina-Maria Philipps zasiadająca także w radzie wyżej wymienionego instytutu. Pierwsza część książeczki poświęcona została wczesnemu rozwojowi dziecka w wieku od 1 do 3 roku życia, druga zaś dotyczyła dziecka w wieku przedszkolnym tj. od 4 do 6 roku życia. Szwajcarskie dzieci miały więcej szczęścia, tam książkę bardzo szybko wycofano z programu wychowania seksualnego.

Jednym z przesłań poradnika jest zachęcenie rodziców do tego, aby – przyjemność połączyć z koniecznością, przez pieszczoty, głaskanie, łaskotanie i całowanie w różne części ciała dziecka podczas np. kąpieli. Nie wystarczy nazywać, czy czule dotykać pochwy i łechtaczki, to utrudnia tylko rozwój dumy u dziewczynek ze swojej płciowości. Intensywne dziecięce poznanie genitaliów dorosłego człowieka może czasami wywołać uczucie pobudzenia u dorosłych. Jeśli jednak dziecko przy tym dostarczy sobie samemu zadowolenia i satysfakcji, to jest to oznaka zdrowego rozwoju dziecka. Nie jest też pretekstem do udaremnienia masturbacji, jeżeli małe dziewczynki dodatkowo użyją różnych przedmiotów do pomocy.

Według instytutu ds polityki seksualnej odpowiedzialność za wychowanie seksualne dzieci powinna w głównej mierze należeć do przedszkoli, gdzie dobrze przygotowany personel ma za zadanie wspomagać wszystkie aktywności seksualne dzieci. Zadowolenie, czy też niezadowolenie u dzieci powinny być cieleśnie przeżyte. Zabawy w doktora, samozaspokojenie, zabawy naśladujące stosunek płciowy, całowanie z języczkiem, nagie tańce, wszystko to należy przećwiczyć w ramach lekcji wychowania seksualnego – stosunek płciowy imitowany przez dzieci nie powinien wywoływać zdenerwowania rodziców, o ile dzieci uczestniczą w tym chętnie. Według organizacji Pro Familia e. V.– Dzieciom należy udostępnić pomieszczenie, gdzie mogłyby bez strachu, nieskrępowanie i swobodnie obcować z seksualizmem, wymienić swoje dotychczasowe doświadczenia i wypróbować różnorodne zabawki, o takie np.

Ponadto dzieci mają zbierać w tej materii nie tylko pozytywne doświadczenia, ale także i te negatywne – Przeżycie i przetestowanie granic to ważna część dziecięcej nauki. Ciekawość dzieci i chęć do wypróbowania zawsze dotyka pewnych granic, nierzadko powoduje ich przekroczenie – tak jak wszędzie w życiu.

W rzeczywistości tak pedagogicznie zaszeregowane seksualne przekraczanie granic, to nic innego jak seksualny gwałt na dziecku. Nie wzięto tu w ogóle pod uwagę, że dziecko może podczas takich zabaw przeżyć nieodwracalny uraz, wręcz przeciwnie dla tych seksualnych pedagogów jest to - wartościowym doświadczeniem życiowym wzmacniającym dziecięcą osobowość. To jest dobre, co robi chęć i zadowolenie. Dzieci mają poznawać i przeżywać swoje seksualne potrzeby, aby móc rozpoznać gwałt i molestowanie. Dzieci mają prawo zdecydować, jak, kiedy i gdzie i przez kogo chciałyby być „dotykane”.

Dziecko ma zatem prawo do decydowania jakie dotykanie chciałoby przeżyć, jakie nie. Na pewno jest to bardzo ważne, móc zawierzyć swoim przeczuciom i poprawnie zdiagnozować sytuację niebezpieczną. Dlatego też absurdalne jest żądanie, przyjęcia za skuteczną prewencję seksualną podróż doświadczalną u małych dzieci. Konsekwencją prawa małych dzieci do seksualizmu i zaspokojenia, i związane z tym żądanie jego przeżywania, oznacza de facto likwidację ustaw i praw chroniących dzieci przed seksualnym gwałtem. O tym wiedzą i pedofile. Żądanie pedagogów od spraw seksualnych o wprowadzeniu już w przedszkolu lekcji wychowania seksualnego pokrywa się z żądaniami lobby pedofilskiego. Pedofil też rozpoczyna swoją perfidną grę z dzieckiem od zabawy.

Po głębszym przyjrzeniu się działalności ISP wyraźnie widać, że tam wszystkimi oknami i kominem wychodzi ideologia pedofilska, Pracownicy instytutu widzą siebie jako misjonarzy głoszących wszem i wobec, jakie to pozytywne skutki dla społeczeństwa ma wczesna seksualizacja dzieci. Rodziców broniących się przed tymi wymuszonymi przez państwo swobodnymi przeżyciami dzieci podejrzewa się, że postępują przeciwko interesom ich własnych dzieci, a dzieci, które nie chcą grać w gry seksualne stygmatyzują – że z nimi jest coś nie w porządku– tak skomentowała to Beate Martin w swojej książce „Pokaż to”

Z instytutem współpracuje także prof. dr. Uwe Sielert z kilońskiego uniwersytetu To bardzo ciekawa postać, bo oprócz udzielania się w instytucie jest jeszcze szefem Towarzystwa polityki seksualnej ds różnorodności seksualnej i stylów życia. Zdaniem profesora seksualizm to - energia życia, ludzie potrzebują ciągłego dostępu do swoich seksualnych zasobów. Eliminacja dyskryminacji seksualnej powinna być kanonem seksualizmu w systemie kształcenia. Powinno się wspomagać emocjonalne, seksualne i kognitywne siły drzemiące w dzieciach poprzez postrzeganie, działanie i refleksję.

Prof. Sielert jest autorem artykułu o gender–mainstreaming w kontekście pedagogiki seksualnej różnorodności. Poniżej jego fragment wypowiedzi:

Krytyczne użycie debaty gender do pedagogiki seksualnej i wyjaśniania seksualności zmusza do zajęcia się tematem heteroseksualnej matrycy trzech konglomeratów: płci biologicznej, płci kulturowej i seksualności jako istotnej podpory podwójnej płciowości. Mianowicie, jeśli się zaakceptuje wkład konstruktywizmu względnie dekonstruktywizmu w badaniu nad płcią, że nie jesteśmy dyskryminowani tylko jako kobiety ewentualnie jako mężczyźni , lecz także przez to, że jesteśmy kobietami albo mężczyznami, to znaczy zatem też, „odnaturalizowanie” heteroseksualności generatywności i rodziny nuklearnej, i  na skutek tego należy sprawdzić pedagogikę seksualną w jakim stopniu ogranicza ona możliwość do wolności sposobu życia, jeśli przez jej intencje i przedsięwzięcia jawnie czy ukrycie sugeruje się żyć heteroseksualnie w rodzinie nuklearnej z własnymi dziećmi.

Tłumacząc ten profesorski bełkot na nasze wychodzi na to, że trzeba zlikwidować biologiczną dyskryminację bycia kobietą i mężczyzną, a dotychczasowa definicja rodziny jako mężczyzna, kobieta i dziecko ma zostać odnaturalizowana , czyli odnormalizowana. Nową normą będzie nowy człowiek – człowiek gender.

W ostatnim czasie wyszło na jaw, że dość swobodne podejście do pedofilii w przeszłości oprócz partii Zielonych, miała młodzieżówka FDP, organizacja młodzieżowa SPD, Pro Familia i Kinderschutzbund (organizacja ochrony dzieci). Pro Familia prowadzi w Niemczech 180 poradni dla rodzin i dzieci ws. seksualności, partnerstwa i planowania rodziny i jest czołową organizacją tego typu w Niemczech, poza tym ściśle współpracuje z Instytutem ds polityki seksualnej.

Gdzie wstyd opada, tam wkracza głupota - tyle na ten temat miał do powiedzenia Sigmund Freud.

Gruenefee
O mnie Gruenefee

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości