Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz
402
BLOG

Irak, Libia i tak dalej

Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz Polityka Obserwuj notkę 5

 

  Tikrit to miasto, położone nad rzeką Tygrys, około 180 kilometrów na północ od Bagdadu. Liczy blisko sto tysięcy mieszkańców. Położone rzecz jasna w Iraku. Do czasu obalenia Saddama Husajna w roku 2003 uważane było za centrum jego zwolenników.

  Osiem lat później perfekcyjny plan bliżej nieokreślonych terrorystów sprawia, iż światowe media mogą mówić o największym w bieżącym roku zamachu w Iraku. Kolejnym. Nie pierwszym i z pewnością nie ostatnim. A wszystko to dzieje się od lat w kraju, który po interwencji wojsk amerykańskich i brytyjskich wkroczył na drogę pokoju, wolności, demokracji i sprawiedliwości. Taki był plan prezydenta USA, Georga W. Busha. Dawno zapomniany plan. Polska także miała w nim swój udział. I swoich zabitych.

* * *

  Najpierw przed budynkiem lokalnego parlamentu wysadza się w powietrze w miniony wtorek (29. 03. 2011) zamachowiec-samobójca. Chwilę później budynek szturmowany jest przez grupę dobrze uzbrojonych ekstremistów, którzy biorą zakładników. Są nimi przede wszystkim... lokalni parlamentarzyści. Wśród atakujących niektórzy noszą mundury policji. W chwili, gdy na miejsce przybywają (prawdziwe) oddziały policji, eksplodują dwie bomby umieszczone w samochodach.

  Następnie ekstremiści prowadzą intensywną wymianę ognia z irackimi, rządowymi siłami bezpieczeństwa, które decydują się na odbicie zakładników. Wśród zabitych jest wielu parlamentarzystów i urzędników oraz czterech generałów irackiej policji wojskowej. Giną również terroryści.

  Zabitych zostaje co najmniej 65 osób. Dalsze 100 jest rannych.

* * *

  "Obrona ludności cywilnej" Libii, polegająca na bombardowaniu z powietrza i z morza okrętów i jednostek armii, posłusznej pułkownikowi Kaddafiemu w drugim tygodniu operacji nie przynosi zamierzonych efektów. Kaddafi nadal ma się dobrze, a zbuntowana przeciwko niemu partyzantka nie przejmuje władzy w kraju.

  Toteż  Prezydent USA, "Barack Obama podpisuje tajny rozkaz, przewidujący udzielenie ukrytego wsparcia powstańcom w Libii dążącym do obalenia Muammara Kaddafiego - informuje serwis huffingtonpost.com".

  "Oczekujemy, że ostatecznie Kaddafi się ugnie i odda władzę - stwierdził Obama. Powiedział także, że ustąpienie Kadafiego jest "strategicznym celem" międzynarodowej koalicji, choć głównym zadaniem operacji wojskowej w Libii pozostaje ochrona ludności cywilnej".

  Jest rok 2011, a nie 2003.

"Świt Odysei" dopiero się rozpoczyna.

* * *

  W tekście wykorzystano informacje, pochodzące z ukazującego się w Monachium dziennika "Süddeutsche Zeitung" oraz serwisu Onet.pl

Grzegorz Ziętkiewicz Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka