gzew gzew
151
BLOG

Czy jest o co walczyć w LE

gzew gzew Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 

 
Ilość drużyn i runda, w której drużyny rozpoczynają kwalifikacje zależy od miejsca w rankingu UEFA wg schematu, który pokazuje poniższa tabelka. W kolumnach podana jest ilość miejsc przysługujących krajom w poszczególnych rundach ( w nawiasie suma drużyn dla grup krajów).
Przykładowo dla krajów z miejsc 1-3 przysługują po 3 miejsca w fazie grupowej LM (razem 9 drużyn), czwarta drużyna gra w rundzie W2 o fazę grupową (przegrane drużyny w tej rundzie automatycznie dostają się do fazy grupowej LE), po 2 drużyny grają w decydującej rundzie o awans do grup LE i jedna drużyna zaczyna eliminacje od 3 rundy.
 

Miejsce w rankingu

Grupy LM

W2

W1

M4

M3

M2

M1

Grupy LE

E4

E3

E2

E1

1-3

3(9)

1(3)

 

 

 

 

 

 

2(6)

1(3)

 

 

4-5

2(6)

1(2)

 

 

 

 

 

 

2(4)

1(2)

 

 

6

2(2)

 

1(1)

 

 

 

 

 

2(2)

1(1)

 

 

7-9

1(3)

 

1(3)

 

 

 

 

 

2(6)

1(3)

1(3)

 

10-12

1(3)

 

1(3)

 

 

 

 

 

1(3)

1(3)

1(3)

 

13-15

 

 

1(3)

 

1(3)

 

 

 

1(3)

1(3)

1(3)

 

16-18

 

 

 

 

 

1(3)

 

 

 

2(6)

1(3)

 

19-21

 

 

 

 

 

1(3)

 

 

 

1(3)

2(6)

 

22-27

 

 

 

 

 

1(6)

 

 

 

1(6)

1(6)

1(6)

28-32

 

 

 

 

 

1(5)

 

 

 

 

2(10)

1(5)

33-46

 

 

 

 

 

1(14)

 

 

 

 

1(14)

2(28)

47-50

 

 

 

 

 

 

1(4)

 

 

 

1(4)

2(8)

51-52

 

 

 

 

 

 

1(2)

 

 

 

 

2(4)

Liechtenstein

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

1

 

Ilość drużyn

„z urzędu”

22*

5

10

 

3

31

6

11**

24

5W1

10M3

30

53

51

3FP

Ilość drużynz poprzedniej rundy

5W2

5M4

5W1

 

10

M3

17

M2

3

M1

 

37

E4

 

35

E3

 

40

E2

27

E1

 

 
 
 
W rundach oznaczonych literą W grają drużyny z krajów, które mają prawo wystawić więcej niż 1 drużynę w LM (miejsca 1-15) i nie są mistrzami swojego kraju
W rundach oznaczonych literą M grają mistrzowie krajów z miejsc 13-52
 
*-21 drużyn + triumfator poprzedniej edycji LM jeżeli nie uzyskał awansu bezpośrednio na podstawie miejsca zajętego w rozgrywkach ligowych. W tym sezonie Barcelona jest wśród tych 21 drużyn z urzędu więc to 22 miejsce zajęła drużyna mistrza Szwajcarii zajmującej 13 miejsce w rankingu co spowodowało, że mistrz z 16 (Szkocja) pozycji rozpoczął eliminacje jedną rundę później(M3), dwie z 6 drużyn, które miały grać w rundzie M1 zostały przesunięte do rundy M2 a w rundzie M1 zagrały 4 drużyny.
 
** -10 drużyn (przegrani z rund W2 i M4 eliminacji LM) + obrońca pucharu. FC Porto gra w LM więc nastąpiły zmiany takie, że z eliminacji do fazy grupowej awans uzyskało 38 drużyn zamiast 37 drużyn, dopasowano ilości drużyn z urzędu w  poszczególnych rundach oraz ilości drużyn startujących w tych rozgrywkach.
 
Jak są obliczane rankingi
 
Country Ranking jest sumą Country coefficients dla 5 kolejnych sezonów.
 
Country coefficients  jest obliczany dla każdego sezonu. Stanowi sumę zdobytych przez drużyny punktów i bonusów podzielony przez ilość drużyn z danego kraju .
 
W rundach eliminacyjnych do obliczeń  bierze się połowę punktów zdobytych w meczach ale zwycięstwo jest liczone jako 2 pkty. W eliminacjach nasze drużyny za zdobyte 23 punkty do rankingu zalicza się połowę czyli 11,5 pkt. W fazie grupowej LM i LE oraz w kolejnych rundach zdobyte punkty w całości są zaliczane do tego rankingu . Te punkty rankingowe dzieli się przez ilość drużyn (mamy 4) więc na te chwilę mamy 2,875 pkt. Następnym składnikiem są bonusy. Za awans do fazy grupowej LM otrzymuje się 4 pkty, za wyjście z grupy 5 pkt a za kolejne rundy po 1 punkcie, więc finaliści LM mają po 12 punktów bonusowych. W LE nie dostaje się bonusów za awans do. Bonusy w LE zaczynają się od ćwierćfinałów więc finaliści LE dostana po 3 punkty.
 
O rozstawieniu drużyn w rundach eliminacyjnych i przydziale do koszyka w czasie losowanie grup decyduje ranking klubowy (Team Ranking), który jest obliczany również dla 5 kolejnych sezonów jako suma tzw.Team Coefficients, który stanowi sumę punktów zdobytych w grupach i dalszych rundach LM i LE oraz bonusów wg zasad jak powyżej. Dodatkowo klub otrzymuje 20% Country coefficients. Drużyny, które odpadły w eliminacjach otrzymują od 0,25 do 1,5 pkt. w zależności od rundy, w której zakończyły rywalizację. W tym sezonie Jagiellonia otrzymała 0,25 pkt a Śląsk 1,5 pkt. Do tych wartości należy dodać 20% z 2,875 czyli 0,575 pkt więc na tę chwilę Jagiellonia ma coefficent 0.825. Doliczanie tych 20% daje to, że drużyna z czołowej ligi europejskiej debiutująca w rozgrywkach albo po przerwie dłuższej niż 5 lat ma szanse być rozstawiona a nie potraktowana jak drużyny z Andory czy San Marino. Przykładowo w tym sezonie taka sytuacja miała miejsce w przypadku Birmingham i Stoke, które z tak obliczonym rankingiem miały po 17,157 pkt i były w 4 rundzie eliminacji LE rozstawione. Dla porównania ranking Wisły to 10,183 pkt. a Lech miałby 21,683.  
 
Te zasady obowiązują od sezonu 2009/2010. Wcześniej np. ostatnia runda kwalifikacji była już liczona w całości a nie jak teraz połowicznie.
    
Przydział drużyn w sezonie 2011/2012 odbył się na podstawie rankingu sprzed 2 sezonów po sezonie 2009/2010, czyli brany był pod uwagę okres od sezonu 2005/2006 do 2009/2010.
 
W obowiązującym rankingu zostaliśmy sklasyfikowani na 26 miejscu (przedostatnim w grupie drużyn mogących wystawić zdobywcę krajowego pucharu od 3 rundy kwalifikacji LE). To miejsce powoduje, że jedna z naszych drużyn musi rozpoczynać grę od 1 rundy(w tym sezonie Jagiellonia). Spadek na niższe niż 27 miejsce spowodowałby, że zdobywca PP(Legia) rozpoczynałby eliminacje jedną rundę wcześniej. Tak więc dobry wynik jaki możemy uzyskać w tym sezonie bo mamy 2 drużyny w fazie grupowej LE może dać ewentualne korzyści dopiero w sezonie 2013/14. W sezonie 2012/2013 będziemy startować z 24 miejsca a to jest ta sama grupa drużyn co obecnie czyli miejsca 22-27.
Ewentualny awans na 21 miejsce spowoduje, że dwie drużyny zaczną kwalifikacje do LE od 2 rundy(tak jak Śląsk).
Kolejny awans o 3 oczka dawałby rozpoczęcie eliminacji przez 2 drużyny od 3 rundy i 1 drużynę od 2 rundy. To niestety w naszym przypadku nie jest zbyt korzystne bo punktów nie dostaje się za awans do rundy ale liczy się połowa zdobytych punktów w meczach (2 pkt za zwycięstwo i 1 za remis) a wiadomo, że w każdej rundzie rywale są coraz silniejsi i o zwycięstwa trudniej. Rozpoczynanie w późniejszych rundach jest w miarę korzystne dla drużyn z wysokim rankingiem klubowym (Team Ranking)  bo są rozstawione a tym samym trafiają na teoretycznie słabsze.
Większe korzyści daje awans w na 15 miejsce bo 2 drużyny startują w kwalifikacjach do LM oraz 3 w LE. Drużyny startujące w eliminacjach LM odpadając w swoich pierwszych starciach mają dalej szansę w LE.
Szczytem marzeń byłoby znaleźć się na 12 miejscu gwarantującym udział w fazie grupowej LM bez konieczności eliminacji. Sytuacja taka jak w tym sezonie gdy triumfator poprzedniej edycji LM zapewnia sobie udział w fazie grupowej LM na podstawie miejsca zajętego w lidze powoduje, że 13 kraj w tym rankingu (Szwajcaria) otrzymała dla swojego mistrza miejsce w LM bez eliminacji. Oczywiście to spowodowało również przesunięcia odpowiednich uprawnień na drużyny zajmujące 16,19 i 22 miejsce w rankingu.
Podobne przesunięcia mają miejsce w LE jeżeli obrońca pucharu nie korzysta z przywileju pozwalającego mu grać w fazie grupowej bez eliminacji.
Punkty zdobyte w tym sezonie przez nasze drużyny nie będą miały wpływu na ustawienia w drabince w przyszłym sezonie więc już wiadomo, że będąc na 24 miejscu zaczniemy eliminacje tak jak w tym roku.
Legia i Wisła mają okazję podnieść ranking klubowy co może być przydatne przy losowaniu rywala oczywiście jeśli te drużyny będą grać w przyszłym roku w pucharach.
Natomiast mamy szansę przesunąć się wyżej w rankingu, który będzie obowiązywał w sezonie 2013/2014. Istnieje szansa przeskoczenia na 19 miejsce. Zależeć to jednak będzie nie tylko od punktów zdobytych przez Legię i Wisłę. Sytuacja w tej części rankingu na chwilę obecną wygląda tak:
16- ty Cypr ma 20.749 pkt i 2 drużyny, 18-ty Izrael ma 19.250pkt i 3 druzyny a 22 Rumunia ma 16.657 pkt i 4 drużyny. Więc tych drużyn raczej nie przegonimy. Z tym, że Rumunia miała 6 drużyn w pucharach i każdy zdobyty punkt daje 0.166 do rankingu a każdy nasz punkt daje 0.25. To oznacza mniej więcej tyle, że przykładowo jeśli Legia i Wisła zdobędą w sumie 12 punktów to nasz ranking podniesie się o 3 punkty, natomiast 4 rumuńskie drużyny muszą zdobyć 18 punktów żeby dostać 3 punkty rankingowe.
 
Możemy natomiast wyprzedzić Szkocję z 19.516 pkt bez drużyn w pucharach ale do tego potrzebujemy 14 punktów zdobytych przez nasze drużyny. Następne wyprzedzające nas w rankingu kraje mają po jednej drużynie w LM gdzie mistrzom Czech, Chorwacji i Białorusi będzie zapewne o wiele trudniej o punkty niż naszym reprezentantom.
 
Do Czechów mamy straty niecałe 3 punkty więc nasze dwie drużyny muszą w sumie zdobyć 12 punktów więcej niż mistrz Czechów w LM. Strata do Chorwacji jest minimalnie mniejsza więc 11-12 punktów więcej niż Dynamo Zagrzeb pozwoli nam przeskoczyć Chorwację. Ostatnia do przeskoczenia Białoruś ma w tej chwili przewagę trochę ponad 1.5 pkt to oznacza 6-7 punktów więcej niż BATE Borisow w grupie LM. Niekorzystne w tym kontekście jest dla nas, że BATE gra w grupie z Victoria Plzen.
Na przykładzie tych 3 państw widać jakie znaczenie dla rankingu ma awans do LM. Bonusy za awans w wysokości 4 punktów są równoważone 8 punktami zdobytymi w eliminacjach LE.
 
Jeszcze lepsza może być dla nas sytuacja sezon później bo z obliczeń odpadnie sezon 2007/2008 gdzie zdobyliśmy zaledwie 1.666 pkt. i na dzień dzisiejszy wliczając 3 sezony i punkty za obecny jesteśmy przed Rumunią na 20 miejscu z szansą przeskoczenia Chorwacji i Białorusi ale do tego potrzebne są dwa dobre kolejne sezony.
 
O naszych szansach zadecydowały dwa dobre występy Lecha. W ubiegłym sezonie zdobyliśmy 18 punktów czyli coefficent krajowy 4.5 pkt. Wkład Lecha 2,5 pkt za eliminacje i 10pkt za 8 meczy w dalszych fazach rozgrywek. Pozostałe 3 drużyny zdobyły w sumie 5.5 pkt.
W sezonie 2008/2009 zdobyliśmy 15 pkt ale grały tylko 3 druzyny więc coefficent wynosi 5.0 pkt. Na te 15 pkt złożyło się 10.5 pkt Lecha i 4.5 pkt pozostałych 2 drużyn.
W tym sezonie zdobyliśmy 11.5 pkt co daje coefficent 2.875. Żeby uzyskać podobny wynik jak w ubiegłym sezonie Legia i Wisła muszą zdobyć razem 7 pkt. a dla powtórzenia wyniku sprzed 3 lat potrzebnych jest 9 pkt.
 
W moim odczuciu Wisła i Legia będą trudniej o punkty niż Lech w ubiegłym sezonie.
 
Juventus i Manchester City to marki, przy których jest łatwiej się zmobilizować – wynik idzie w świat a nikt nie roztrząsa tego w jakim składzie drużyny grały. Nie jest tajemnicą, że Juve grał w zupełnie innym składzie w lidze (jak pamiętam 7 zawodników kupionych nie mogło grac w LE) a Manchester City pilnował w pierwszej kolejności miejsca w pierwszej czwórce Premier League. Czwarty zespół mistrz Austrii Salzburg grał bardzo nierówno w lidze a jedynymi zdobyczami w LE były 2 punkty za remisy z Juventusem.
 
Pierwszy przeciwnik Wisły OB Odense jest  po raz 4-ty w fazie grupowej tych rozgrywek ale bez znaczących wyników i jest w zasięgu naszych piłkarzy, Fulham to finalista LE sprzed 2 sezonów więc istnieje obawa, że potraktują ten start poważnie i będzie ciężko o punkty. Twente Enschede  w ubiegłym roku w LM i z 3 miejsca awansowali do LE gdzie dotarli do ¼, poprzednie dwa sezony w LE gdzie wychodzili z grupy co świadczy o poważnym podejściu do rozgrywek, chociaż jeszcze rok wcześniej udział w pucharach zakończyli na meczach z...Levadią Tallin.
 
Legia zacznie rywalizację z PSV Eindhoven (najlepszy ranking z wszystkich drużyn w LE) i o punkty będzie bardzo ciężko, Rapid Bukareszt widzieliśmy w meczach ze Śląskiem i zapewne jakieś punkt(y) są do wywalczenia. Hapoel Tel-Aviv jest szczególnie groźny u siebie bo startując w LM zdobyli 4 punkty w meczach na własnym boisku będąc niepokonanymi, sezon wcześniej wyszli z grupy w LE.
 
Najważniejsze będzie jednak podejście do tych rozgrywek przez nasze drużyny. Jeżeli uznają, że najważniejsze jest wygrać ekstraklasę to mając świadomość krótkiej i mało wartościowej ławki drużyny nie pogrążą się w lidze jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie z Lechem i zakończą udział w pucharach z 2-3 punktami.  
 
Rozgrywki rozpoczynają się 15 września
 
 
 
 
 
  
gzew
O mnie gzew

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości