Hanka Katanka Hanka Katanka
709
BLOG

Godne pożałowania! Coroczna zorganizowana akcja przeciw WOŚP!!!

Hanka Katanka Hanka Katanka Rozmaitości Obserwuj notkę 27

W 2012 w polskich kalendarzach pojawił się kolejny dzień wolny od pracy 6 stycznia– Trzech Króli. Po wielu latach hierarchowie kościoła wymogli na Polskim Państwie, aby ten dzień stał się dniem świętym a odpowiednia ustawa usankcjonowała to aby każdy Polak miał prawo w tym dniu nie iść do pracy a celebrować, przeżywać, kontemplować cud jaki przydarzył się wieki temu w wiosce Betlejem.

Polacy skwapliwie skorzystali z dnia wolnego i rodzinnie zasiedli przed telewizorami, gdzie niegdzie pojawili się spacerowicze ale głównym problem z tak zwanymi dniami świętymi  (wolnymi, nie wliczając w to niedziel) jest to, że galerie Handlowe są pozamykane, więc wyboru nie było zbyt dużego. Gdzie niegdzie w większych i nieco mniejszych miastach i miasteczkach parafie czasem z a czasem bez udziału samorządów organizowały „parady” i „orszaki” trzech króli. Na których to setki a czasem tysiące (chyba wyłącznie w Stolicy) gapiów mogło podziwiać przebierańców wcielających się w rolę trzech króli i innych postaci takich jak anioły i diabły. Częściej jednak była to niestety tylko garstka ludzi…

Dwa dni później…. 8 stycznia odbył się już dwudziesty finał WOŚP i tradycyjnie w tym dniu i w dniu następnym na Jurka Jerzego Owsiaka (tak zaproponował nieomylny redaktor Ziemkiewicz) wylano wiadro pomyj. Główni atakujący nie zmiennie: politycy z prawicy prym tu wiedli posłowie PIS, PIS BIS, do chóru krytyków dołączyli publicyści prawicowi na czele oczywiście z nieomylnym i wszechwiedzącym redaktorem Rafałem Ziemkiewiczem, który nie byłby sobą, gdyby nie dorzucił swoje trzy grosze na blogu publikowanym na łamach RP i oczywiście księża (nie wszyscy jednak niestety ich znacząca większość). Teraz czekam z niecierpliwością na głos z Torunia, który te wszystkie głosy bobłogosławi!

Pytam się po co to wszystko? Dlaczego akcję tak pozytywną z punktu widzenia społecznego pomijając cel sam w sobie charytatywne zbieranie pieniędzy na sprzęt ratujący życie głównie dzieci tak mocno po raz kolejny zaatakowano? Komu ona tak naprawdę przeszkadza? Polakom w większości chyba nie, bo znowu pobito kolejny pozytywny rekord! Owsiak swoją akcją wyciąga Polaków z przed telewizorów, młodym biegającym z puszką pokazuje, że w wolnym czasie można nie tylko grać w komputerowe gry. Dużo się mówi o Nas, że nie jesteśmy społeczeństwem obywatelskim a młodzi coraz chętniej i częściej wolą samotność w sieci niż prawdziwą integrację z rówieśnikami w „realu”. Argument krytyków WOŚP, że Państwo do tego dokłada, że w raz w roku to hipokryzja, że więcej „bicia piany” niż korzyści, że lepiej zamiast tej corocznej szopki wykupić bloki reklamowe w najlepiej nadawanym czasie i wyjdzie na to samo – czy na pewno? Jaką wartość ma to , że często całe rodziny włączają się w akcje i spacerują dumnie z przyklejonym czerwonym serduszkiem? Integracja społeczna, solidarność społeczna, aktywność społeczna i w  reszcie coś dla publicystów prawicowych chyba powinno być najważniejsze „czynienie dobrych uczynków”.

Szanowni krytycy WOŚP nim kolejny rok skrytykujecie tę akcję, dwa razy pomyślcie czy rzeczywiście warto…

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości