hazelhard hazelhard
30
BLOG

Dobry początek jowów

hazelhard hazelhard Polityka Obserwuj notkę 3

W PRL-u funkcjonował taki dowcip:

- Idzie Breżniew z nożem w brzuchu. Znasz ten dowcip?

Ktoś odpowiadał: "Nie." Wtedy dostawał odpowiedź:

- Ja też nie, ale dobrze się zaczyna.

Moj tekst też się dobrze zaczyna:

"Jest wiele zachowań, których tzw., „dobre towarzystwo” nie toleruje. Na przykład, dłubania w nosie (zwłaszcza nie swoim!!!), albo wyciskania sobie (albo komuś) czyraków do zupy podczas eleganckiego obiadu.
Podobna reakcja towarzyszy krytyce pomysłu na jowy, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze. Co ciekawe, jowy popierają zarówno PiS-owcy, jak i PO-owcy, zarówno katolicy, jak i ateiści. Nikt, komu zależy na dobrym zdaniu dobrego towarzystwa, nie powie złego zdania na coraz prężniejszy ruch zwolenników jowów. Można o nich przeczytać, na przykład, na stronie www.jow.pl.
Ja, jednak, mimo iż bardzo chciałbym zostać kiedyś członkiem „dobrego towarzystwa”, zaryzykuję i podam argument, dlaczego jowy mi się nie podobają."

Argument ten jest jednak na stronie http://studioopinii.pl

Zapraszam do przeczytania i skomentowania, zwłaszcza pana Wieczorka.

 

 

 

hazelhard
O mnie hazelhard

przeprowadzam wirtualna sanacje polskiej nauki Every day I get up and look through the Forbes list of the richest people in America. If I'm not there, I go to work. (Robert Orben) When you reach for the stars you may not quite get one, but you won't come up with a handful of mud either (Leo Burnett).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka