Oczyma duszy widzę rok 2010:
i) Legia awansuje do finału Ligi Mistrzów i dopiero wtedy ulegnie Barcelonie po rzutach karnych 4:5,
ii) Polski fizyk dostaje Nagrodę Nobla,
iii) Redaktor Terlikowski idzie przytulony do swojego Partnera na czele Parady Równości,
iv) Ojciec Rydzyk dokopuje się do wód geotermalnych, co pozwala na rezygnację z zakupów gazu z Rosji,
v) wybory prezydenckie wygrywa Leszek Balcerowicz,
vi) Agnieszka Radwańska wygrywa Wibledon,
vii) moja pensja wzrasta do 5000 miesięcznie, oczywiście Euro.
viii) w referendum w sprawie religii w szkołach i krzyży w miejscach publicznych 75% głosuje tak jak ja.
Nie będzie tak? W 2009 też tak nie było, ani w 2008. I jakoś to przeżyliśmy. Przeżyjemy i 2010!!!
Serdeczne życzenia dla Wszystkich!!!