Hela z kurnej chaty Hela z kurnej chaty
502
BLOG

Cena nonkonformizmu

Hela z kurnej chaty Hela z kurnej chaty Polityka Obserwuj notkę 11

  Hela z kurnej chaty

Większość osób uważa, że ceni nonkonformistów, czyli ludzi, którzy nie ulegają zewnętrznej presji i mają cywilną odwagę wyrażać własne zdanie. Ci z nich, którzy stracili życie w obronie prawdy uchodzą za bohaterów, którym często stawia się pomniki. Układa się także pieśni i hymny pochwalne na ich cześć. Nierzadko oni sami i ich dokonania stają się legendą… Zjawisko to dostrzegł C.K. Norwid, który pisał: 

Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
Że ci   z e   z ł o t a   s t a t u ę  lud niesie,
Otruwszy pierwej?...
(…)

Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie? kiedy? w jakim sensie i obliczu?
Bo grób Twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić Twe zasługi
(…) 

Tymczasem codzienność uczy nas, że lepiej trzymać język za zębami. Wielu osobom znany jest wierszyk: nie podskakuj, siedź cicho i przytakuj. Niektórzy też postępują zgodnie z zasadą, że pokorne ciele dwie matki ssie – to znaczy, że spolegliwa osoba zyskuje więcej niż stająca okoniem. Jest w tym wiele racji, bowiem osoby ulegające władzy, czerpią z tego dla siebie przeważnie znaczne korzyści.

Psychologowie społeczni przeprowadzili wiele eksperymentów, z których wynika, że najbardziej lubimy osoby, które zgadzają się z naszym zdaniem. Wyjaśniają to zjawisko w ten sposób, że ci, którzy mają poglądy podobne do naszych, potwierdzają naszą pozytywną samoocenę. Natomiast te, które prezentują inny punkt widzenia, zagrażają nie tylko naszemu obrazowi siebie, jako osoby racjonalnej, ale także zmuszają do weryfikacji dotychczasowego sposobu myślenia.

Osoby o sprzecznych poglądach są często partnerami ostrych dyskusji, a często niewybrednych ataków. Jeśli nie potrafią ustalić punktów stycznych w debacie, stają się dla siebie zaciekłymi wrogami. Wokół najbardziej wyrazistych dyskutantów skupiają się inni, którzy zwykle przychylają się do zdania jednego z nich.

W taki sposób powstają również rozmaite partie i opcje polityczne. W tych grupach znajdują się ludzie, którzy mają podobne poglądy i wzajemnie się popierają. Żywią wobec członków własnej grupy zdecydowanie bardziej przychylne uczucia i są względem nich bardziej stronniczy niż wobec obcych.

Bycie w grupie niewątpliwie wzmacnia jej członków. Jednocześnie osłabia ich obiektywny osąd. Dlatego często eliminuje się osoby, które zaczynają mieć inne zdanie niż pozostali. Bo tak, jak pisał cytowany już C.K. Norwid: 

Każdego z takich jak Ty  ś w i a t  nie może
Od razu przyjąć na spokojne łoże,
I nie przyjmował n i g d y,  j a k  w i e k  w i e k i e m
(…).
 

e-mail: helazkurnejchaty@wp.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka