Jak odróżnić wolontariusza od aktywisty?
Ano po motywacji do działania.
Wolontariat to działalność z czystych pobudek wynikających z ludzkiego podejścia do drugiego człowieka. Wolontariusz nie musi się kierować w swej aktywności jakąś ideologią, nie musi uzasadnienia swej działalności doszukiwać poglądach politycznych.
Wolontariusz działa bo czuje taką potrzebę.
Dlatego ludzi, którzy kierując się wewnętrzną potrzebą służenia bliźnim w potrzebie, przygarnęli do swych domów uchodźców wojennych z Ukrainy nie trzeba pytać o wyznawane zasady lub głoszone poglądy. Bo to w tym wypadku nie ma większego znaczenia.
Pomagać można bez względu na narodowość, wyznanie czy poglądy polityczne. Nie ma znaczenia czy się głosowało na PiS, PO czy inne ugrupowanie. Dlatego Polacy pomagają Ukraińcom w takim nieformalnym zjednoczeniu. Bo wreszcie mogą coś robić z poczucia wewnętrznej potrzeby.Pomagają bo chcą pomagać.
Z aktywistami jest już jednak inaczej.
Aktywista to człowiek, który działa kierując się motywacją wynikającą z jakiś silnych pobudek ideologicznych. Działa bo chce w aktywny sposób manifestować i realizować swoje poglądy.
I aby było jasne... Bycie aktywistą nie jest czymś złym z samego założenia. Wręcz przeciwnie... Jako aktywista też można zrobić coś dobrego dla wielu ludzi.
Ale problem jak zwykle tkwi w szczegółach takiej działalności.
Dlatego dziś chciałbym zadać pytanie skierowane do tych, którzy wciągnęli panią Janinę Ochojską w świat polityki:
Coście zrobili z Janiną Ochojską?
Coście zrobili, że ideologia, poglądy polityczne oraz oraz chęć wykazania się aktywnością w walce politycznej przesłoniły jej inne motywy do działalności?
