hildegarda hildegarda
26
BLOG

Liga mistrzów

hildegarda hildegarda Rozmaitości Obserwuj notkę 58

 

W zeszłym tygodniu widziałam pod przedszkolem mojej córki młodego mężczyznę na wózku inwalidzkim. Rozmawiał z jakąś panią. Pani się śmiała, poprawiała włosy – nie podsłuchiwałam, ale wyglądało to jak miły flirt. Facet na wózku, ale bez kompleksów. Wesołe, śmiejące się oczy. Dziś odprowadziłam Baśkę, kiedy pod przedszkole zajechał Jaguar. Mam słabość do Jaguarów, taką czysto platoniczną, bo abstrahując od faktu, że to nie moja półka finansowa, to nie mam prawa jazdy. Ten Jaguar piękniutki, bordowy. Ze środka wyskoczyło najpierw koło. Potem wysunął się facet ze złożonym wózkiem. Sprawnie go ustawił, połączył, wysunął się sam. Potem otworzył tylne drzwi wozu i zawołał wesoło: wyskakuj wodzu! I ze środka wysiadł mały chłopczyk w bojówkach.
***
Chciałabym wiedzieć, jak to jest, że jednym ludziom cuda się zdarzają a innym zupełnie nie. Podobno zdarzają się tym, którzy w nie wierzą. Ale wiara jest łaską. Łaską, którą można zasadzić w dziecku jak nasionko i podlewać dobrym wychowaniem oraz przykładem własnym. Poza tym jednak jest łaską, niekoniecznie poddaną woli.
***
Wiara w siebie, w swoje możliwości, też jest łaską. Jeśli człowiek wierzy w Boga, wierzy i w siebie.
***
Zawahałam się...
hildegarda
O mnie hildegarda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości