imprezawrc imprezawrc
332
BLOG

ZUS czy OFE, czyli alternatywa.

imprezawrc imprezawrc Gospodarka Obserwuj notkę 5

              Od 01-04-2014r. mamy wybór czy chcemy być tylko w ZUSie, czy chcemy składkę podzielić i drobną część przekazywać OFE do zarządzania. Jednak czy jest to wybór? Każdy musi sobie sam na to odpowiedzieć.

            Moim skromnym zdaniem debaty w mediach nie pomagają w podjęciu decyzji z prostego powodu. Ludzie nadal nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Wiedzą jedno, że rządzący z ich pieniędzmi robią co chcą.

            W 1999r. gdy wchodziła reforma emerytalna pracowałem w banku, a tym samym zostałem z własnej woli przedstawicielem jednego z Towarzystw zarządzającym OFE. Dużo wówczas czytałem na temat systemu chilijskiego, czyli systemu na podstawie którego wprowadzono II filar. Dzięki pracy w banku miałem dostęp do materiałów i opracowań bez żadnego wysilania się. Uważam do dziś, że jest to bardzo dobry system, oczywiście nie bez wad. Pokrótce:

            W latach 1979 - 1981 Piñera jako minister pracy (a następnie minister górnictwa), stworzył w Chile całkowicie nowy system emerytalny. Chilijczycy mieli wybór pozostanie w starym państwowym systemie lub rezygnację z niego i skorzystanie z nowego systemu. Zamiast przekazywać pieniądze do systemu państwowego (10% z wynagrodzenia), dostali wybór przekazywania ich równowartości na swoje indywidualne konta emerytalne zarządzane przez prywatne i konkurujące ze sobą fundusze AFP (Administradora de Fondos de Pensiones). Po osiągnięciu wieku emerytalnego właściciel rachunku mógł nadal pracować i nadal odkładać środki lub wykupić za uzbieraną kwotę dożywotnie świadczenie. Oprócz emerytury system obejmował także ubezpieczenie na wypadek inwalidztwa i ubezpieczenie na życie.

            Słabą stroną tego systemu było, to że jego uczestnikami mogły być wyłącznie osoby pracujące na pełnym etacie. Ani osoby pracujące dorywczo, ani pracujące na własny rachunek nie mogły odprowadzać składek na prywatne konta emerytalne.

            AFP zarządzające środkami odkładanymi na przyszłe emerytury nie mogły inwestować za granicą więcej niż 6% (a następnie 12%) swoich środków. Dzięki czemu zyskano pewność, że środki te przyczynią się do rozwoju gospodarki chilijskiej.

            Obywatele mogli wreszcie poczuć, że pieniądze, które odkładają na koncie należą naprawdę do nich. Mało tego, zostali uświadomieni, że ponoszą odpowiedzialność za swoją przyszłość. Aby móc mieć takie konto i mieć w przyszłości emeryturę trzeba było pracować. Doszedł, więc i element motywujący do pracy, że bez niej zostajemy z ręką w nocniku.

            Reforma emerytalna w Chile doprowadziła do powstania nowej klasy posiadaczy, dostarczyła potężny zastrzyk finansowy gospodarce, a także ukazała obywatelom potęgę oszczędzania, a tym samym doprowadziła do wzrostu stopy oszczędzania.

            Wracając do Naszej rzeczywistości mogę z czystym sumieniem napisać, że w 1999r. nie przeprowadzono żadnej reformy emerytalnej. Jedyne co, to nastąpiła nieudolna próba naprawy chorego systemu. Nigdy nie mieliśmy wyboru co do emerytury, a kwoty przekazywane na drugi filar, to nikły procent tego co nadal topimy w ZUSie. Poza tym wystarczyło aby na rachunkach OFE pojawiły się konkretne kwoty, by zostały one bezczelnie zrabowane przez polityków, którzy tylko w ten sposób potrafią zdobywać pieniądze. Nie wymieniam ich tu z nazwisk, ani z partii, gdyż uważam, że obojętnie, którzy by byli u steru zrobili by to samo.

            Tak więc jaką mamy alternatywę? Wybrać tylko ZUS, czy ZUS i OFE? Boję się, że nie ma żadnej alternatywy. Za kilka lat ktoś z rządzących i tak dobierze się do tej pozostałości w OFE i bezczelnie ją zrabuje pod pretekstem naprawy państwa.

 

 

Chcesz spieprzyć dobry pomysł? Przekaż go do wykonania politykom.

imprezawrc
O mnie imprezawrc

Finansista, który świat finansów widzi nie tak jak jest przedstawiany. Jeśli mówią, że trzeba kupować akcje, trzymaj się od nich z daleka. Mówią nie wkładaj wszystkich pieniędzy do jednego koszyka, wkładaj je do słoika, a słoik zakop w ziemi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka