imruga imruga
136
BLOG

dobijanie

imruga imruga Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Ten obok którego upadłem,
Leżał już zwinięty, jak zerwana struna.
W tył głowy więc, szepnąłem do siebie,
Czeka i mnie taki koniec.
O, niech już przyjdzie, niech zapłonie, 
róża-śmierć!
„Ten jeszcze fika”, słyszę głos nade mną.
I już zaraz w uchu błoto z krwią 
i dookoła ciemność.

imruga
O mnie imruga

Habilitowana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości