milanista3 milanista3
112
BLOG

Dzień drugi, oprogramowanie i co dalej

milanista3 milanista3 Technologie Obserwuj notkę 0

Obiecałem opisać dalej swoje zmagania z projektem co właśnie czynię poniżej znajdując chwilę wolnego czasu.

Dzień drugi zaczął się bardzo obiecująco. Rozmowa z grafikiem i obgadanie szczegółów pozwoliła mi nakreślić wygląd docelowy panelu zarządzania treścią oraz samej witryny. Na górze strony zajął miejsce baner(logo główne strony). Od razu mała karteczka post IT przyklejona na tablicy, że logo użytkownik ma mieć możliwość zmieniać wgrywając swoje grafiki. Kolejną rzeczą, którą ustaliliśmy było rozlokowanie kolumn na stronie. Po lewej stronie znalazło się menu kategorii i podkategorii, po prawej zaś kolumna z artykułami. Na końcu zamknięte wszystko od dołu stopką.  Wygląd już miałem rozrysowany mniej więcej to można było działać. 

Kolejną rzeczą przy projekcie był wybór oprogramowania do programowania strony i panelu zarządzania treścią. Funduszy ogółem było brak na jakiekolwiek oprogramowanie, a mój portfel na myśl o wydaniu na jakieś solidne oprogramowanie 300$, aż się skręcał ze strachu. Wybór padł na tanie oprogramowanie pod nazwą Core Editor 2 i Quanta na Linuxie. Do testów na pierwszy ogień poszedł wbudowany w system Linux serwer stron WWW pod wdzięczną nazwą Apache. Również wykorzystałem wbudowanego klienta MySQL(system bazodanowy) w system operacyjny Linux. A na windowsie poszedł do testów system XAMPP, który zawiera w sobie dokładnie te same funkcje co można znaleźć w linuxie. Po odpowiednim skonfigurowaniu uruchomiłem prosty skrypcik, poligon do testów i programowania działał. 

Po ogarnieciu wszystkiego oprogramowania, wieczorem telefon do grafika czy coś już wykombinował jakiś szablon graficzny. Wkurzyłem się kiedy odpowiedział: "Jeszcze nie zacząłem". No cóż, nie pozostało mi nic innego jak napisać trochę kodu CMS-a. Zacząłem od szybkiego utworzenia bazy danych przechowującej dane. Kolejnym krokiem było utworzenie tabeli która będzie przechowywać dane użytkowników logujących się do panelu. Dałem więc kolumny które miały przechowywać  id, nick, hasło, e-mail i uprawnienia do panelu. Po kodowaniu strona logowania może nie wyglądała zachwycająco uwzględniając grafikę, ale działała bardzo szybko. Kiedy kończyłem już pracę nad systemem logowania była godzina ok 4 rano. Szybko wyjąłem kartkę A4 i zanotowałem co do zrobienia na kolejny dzień, po czym wylądowała ona obok innych adnotacji na korkowej tablicy. Podliczając tego dnia wypiłem ok 5 kaw, po czym zmęczony po pracy padłem na łóżko i zasnąłem jak niemowlak. 

Kolejna część moich zmagań w najbliższym czasie :)

 

 

milanista3
O mnie milanista3

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie