Jacek Kocinski Jacek Kocinski
653
BLOG

Antysemityzm (1)

Jacek Kocinski Jacek Kocinski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

 

Jest to pierwszy tekst dotyczący antysemityzmu; planuję jeszcze co najmniej dwa. Temat jest bardzo obszerny, więc staram się nie wchodzić zbytnio w szczegóły, lecz tylko sygnalizować pewne wątki.

Na początek należałoby przytoczyć definicję antysemityzmu; zamieszczę dwie takie definicje, w tym jedną, tę z Wikipedii, tylko we fragmencie, bo tekst jest bardzo obszerny, a każdy i tak może się z nim zapoznać.

1. Słownik Języka Polskiego PWN

** Antysemityzm – «wrogość wobec Żydów jako grupy wyznaniowej lub etnicznej; też: teoria uzasadniająca taką postawę» [SJP PWN] **

2. Wikipedia

** Antysemityzm – postawa wyrażająca uprzedzenie, niechęć, wrogość i dyskryminację Żydów oraz osób pochodzenia żydowskiego, postrzeganych jako grupa religijna, etniczna lub rasowa, argumentowana powodami religijnymi, gospodarczymi lub politycznymi. Ekstremalny antysemityzm głosiła ideologia niemieckiego nazizmu, doprowadzając do próby wyniszczenia narodu żydowskiego w Europie. (…) … samo zjawisko uprzedzenia i wrogości do Żydów istniało o wiele wcześniej. Termin antysemityzm został utworzony przez samych antysemitów, i od 2. połowy XIX wieku był używany w otwarty sposób, w celu samookreślenia osób i środowisk o poglądach antyżydowskich. Po doświadczeniach Holocaustu, którego przyczyną był radykalny antysemityzm hitleryzmu, określenie to nabrało pejoratywnego charakteru. Współcześnie niewiele osób przyznaje się do poglądów antysemickich, a określenie to uważane jest za obraźliwe. (…) [Wikipedia - Antysemityzm] **

I dodatkowo definicja – bardzo krótka – Adama Michnik z rozmowy „Potrzebna polsko-rosyjska koalicja przeciwko idiotom” (22/09/2011).

** Antysemityzm to nienawiść do Żydów pozbawiona uzasadnienia. **

W Polsce panuje zwierzęcy antysemityzm

A teraz fragment tekstu, który z upodobaniem i z wielkim zaparciem wrzuca w komentarzach pan Eternity. Tekst ten, według jego oceny, ma obrazować silną rolę antysemityzmu w życiu codziennym Polski czy wręcz zwierzęcy antysemityzm Polaków. Nie mam pojęcia, dlaczego pan Eternity tak twierdzi, ale nie zamierzam się nad tym zastanawiać, bo może wytworzył się u niego jakiś uraz, któremu daje wyraz wrzucając cytowany tekst w komentarzach:

** W ramach sesji poświęconej antysemityzmowi w Europie dr Sergiusz Kowalski tłumaczył, że skutkiem naszego zaniechania, machnięcia ręką na takie objawy antysemityzmu, jest zawłaszczenie przezeń przestrzeni publicznej. Antysemityzm się w niej zadamawia, rozgaszcza, aby wreszcie niepostrzeżenie uzyskać status normalności. Przyjeżdżający do Polski Żydzi ujrzą napis „Jude raus!” dużo wcześniej niż trafią (jeśli w ogóle zdołają) na spektakl Teatru NN czy koncert w sejneńskiej synagodze. Jak nas widzą, tak nas piszą! I nie jest to jedyna cena, jaką za to płacimy. Konstanty Gebert zauważył, że jeśli w społeczeństwie jakaś grupa czuje się zagrożona, to nikt nie jest bezpieczny. Zdaniem prof. Wistricha antysemityzm stanowi barometr patologii społeczeństwa i śmiertelne zagrożenie dla demokracji.
Pozostaje jeszcze wymiar ludzki. Do głębi wstrząsnęła mną opowieść Moniki Krajewskiej, która na spacerze z 7-letnim dzieckiem, natknęła się na malunek Gwiazdy Dawida na szubienicy. – Mamo, czy będą nas wieszać? – zapytało przerażone dziecko. Kto jest bez serca, niech przejdzie obojętnie.

Uzasadnienie autora komentarza: «Proste jak drut, ze nikt w Polsce - jak na razie, oficjalnie - nie darzy do przemocy. Ale, niektórzy marza o zmianie wladzy i wtedy Budapeszt bylby mozliwy.» [Igor Janke: „Konkurs o Orbanie – Ufka do Budapesztu” – 27.01.2013r.] **

Dla porównania przytoczę fragmenty tekstu z Wikipedii, który zaprzecza twierdzeniom pana Eternity:

** 15 listopada 2006 roku Europejski Kongres Żydów opublikował, w związku wojną Izraela w Libanie, raport, stwierdzający wzrost antysemickich incydentów w UE, szczególnie w zachodnich krajach Unii jak np. Francja czy Niemcy. (…) W części raportu dotyczącej Polski stwierdzono, że wzrastający w częściach społeczeństwa polskiego antysemityzm nie miał związku z wojną w Libanie. W odróżnieniu od wielu krajów zachodnich nie odnotowano w Polsce ataków na Żydów.

Raport Stephen Roth Institute opublikowany w 2010 roku odnotował wzrost ilości antysemickich incydentów w Europie Zachodniej o ponad 60% i przypisał je kampaniom przeciwko wojnie w Gazie prowadzonym w 2009 roku.

Redaktor raportu Ilan Moss w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” powiedział m.in. „W Polsce antysemityzm występuje czasami w dyskursie politycznym czy w mediach. Pojawiają się nieprzychylne Żydom napisy na murach. Nie dochodzi jednak do aktów przemocy. Polscy Żydzi czują się bezpiecznie. Zupełnie inaczej jest na Zachodzie.

W podobnym tonie skomentował raport EJC naczelny rabin Polski Michale Schudrich, stwierdzając że „Rozpowszechnione na świecie stereotypy są całkowicie nieprawdziwe. Kraje kojarzone z antysemityzmem, czyli niestety również Polska, w rzeczywistości wcale takie nie są. Antysemickie zachowania występują natomiast na liberalnym, wolnym Zachodzie.”

Serge Cwajgenbaum, sekretarz Europejskiego Kongresu Żydów, wypowiadając się na temat antysemityzmu w Polsce, powiedział, że Polska ma opinię „najlepszego przyjaciela Izraela w Europie. **

II wojna światowa – Francja, USA

O Niemcach nie warto wspominać, bo powszechnie wiadomym jest jaką politykę wobec Żydów stosował Hitler i ekipa, której przewodził. Lecz spójrzmy co działo się we Francji, ojczyźnie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela:

**We Francji istniało nie mniej niż dziesięć różnych organizacji antysemickich- niektóre z nich finansował rząd nazistowski – żądających zniszczenia społeczności żydowskiej. Szczęśliwie nie mogły one uzgodnić wspólnej polityki. Ich moment nadszedł, kiedy rząd Vichy przyjął kurs antysemicki. Darquier de Pollepix, który w roku 1938 założył Rassemblemat Anti-Juif de France, został w maju 1942 roku Generalnym Komisarzem rządu w Vichy do spraw Kwestii Żydowskiej. Większość Francuzów odmawiała współpracy z działaniami prowadzącymi do Ostatecznego Rozwiązania, ci jednak, którzy szli na współpracę, byli bardziej entuzjastyczni niż Niemcy.
We francuskim antysemityzmie lat wojny istniał bardzo poważny element osobistej nienawiści. W roku 1940 władze Vichy i niemieckie władze okupacyjne otrzymały pomiędzy trzema a pięcioma milionami przesączonych nienawiścią donosów dotyczących pojedynczych osób (nie wszyscy byli rzeczywiście Żydami).
**
Jak widać w Holokauście uczestniczyły organy państwa francuskiego, a nie tylko, jak w innych krajach np. w Polsce, tylko „ochotnicy”. A rząd Vichy to była przecież legalna kontynuacja III Republiki.
Zajrzyjmy jeszcze za ocean i przekonajmy się, co działo się wokół Statui Wolności, czyli w USA:

** Wszystkie patriotyczne ugrupowania, od Legionu Amerykańskiego do Weteranów Wojen Zagranicznych, wołały o całkowity zakaz imigracji. W czasie wojny nastroje w Stanach były bardziej antysemickie niż w jakimkolwiek innym okresie ich historii. Badania opinii publicznej w latach 1938-45 wykazywały, że 35-40% społeczeństwa poparłoby wprowadzenie antyżydowskich przepisów prawnych.
Według badań z roku 1942, Amerykanie uważali, że Żydzi są jedną z najbardziej zagrażających im grup narodowych, ustępując w tym zakresie Niemcom i Japończykom. W latach 1942-44 na Washington Heights w Nowym Jorku zbezczeszczono wszystkie synagogi.
**

Obydwa powyższe fragmenty zacytowałem korzystając z komentarza pani Wiesławy [Komentarz z 17.01.2013r.].

II wojna światowa – Polska

Wspomnieć należy także o nastrojach w samej okupowanej Polsce. 25 września 1941r. dowódca Armii Krajowej, generał Stefan Rowecki-Grot meldował do Londynu:

** Melduję, że wszystkie oświadczenia i posunięcia Rządu i członków Rady Narodowej dotyczące Żydów w Polsce, wywołują w Kraju jak najgorsze wrażenie i znakomicie ułatwiają propagandę Rządowi nieprzychylną lub wrogą. Tak było z “Dniem Żydostwa” i przemówieniem Szwarcenberga, nominacją Liebermana i życzeniami na żydowski nowy rok. Proszę przyjąć jako fakt zupełnie realny, że przygniatająca większość kraju jest nastrojona antysemicko. Nawet socjaliści nie są tu wyjątkiem. Różnice dotyczą tylko taktyki postępowania. Zalecających naśladowanie metod niemieckich prawie nie ma. Nawet tajne organizacje pozostające pod wpływem przedwojennych aktywistów Klubów Demokratycznych lub Polskiej Partii Socjalistycznej, akceptują postulat emigracji jako rozwiązanie problemu żydowskiego. Jest to dla wszystkich równie oczywiste, jak, na przykład, konieczność usunięcia z kraju Niemców… Antysemityzm jest obecnie postawą szeroko rozpowszechnioną. **

Meldunek ten zawiera także wyjaśnienia sąd wzięły takie nastroje antysemickie:

** Kiedy w końcu 1939 r. wróciło z tułaczki wielu świadków z różnych sfer społecznych, to opowiadania ich o zachowaniu się nie tyle wojsk sowieckich, ile wysługujących się bolszewikom Żydów wywołały w społeczeństwie polskim oburzenie i nienawiść do Żydów. Ujawniło się, że ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już szczególnie na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu, zanim jeszcze ustąpiły polskie oddziały, wywiesił flagi czerwone i ustawił bramy triumfalne na powitanie wojsk bolszewickich, że zorganizował samorzutnie rewkomy i czerwoną milicję, że po wkroczeniu bolszewików rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjonariuszami państwa polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując ich. **

[cyt. za K. Kersten: „Narodziny systemu władzy. Polska 1943-1948", Paris 1986, s. 172]

Zdarzały się oczywiście przypadki donoszenia na ukrywających się Żydów do Gestapo tzw. szmalcownictwo, czy też rozstrzelania przez Armię Krajową osób narodowości żydowskiej, lecz to pierwsze nie było zjawiskiem powszechnym w całym procesie unicestwiania przez Niemców Żydów w Polsce, zaś drugi w żadne sposób nie było firmowane przez Rząd na Uchodźstwie czy dowództwo AK.

Poza tym 11 marca 1943 roku Kierownictwo Walki Cywilnej opublikowało dokument „Ostrzeżenie” adresowany do szmalcowników, w którym czytamy m.in.:
**
Społeczeństwo polskie, mimo iż samo jest ofiarą okropnego terroru ze zgrozą i głębokim współczuciem patrzy na mordowanie przez Niemców resztek ludności żydowskiej w Polsce. Założyło ono przeciwko tej zbrodni protest, który doszedł do wiadomości całego wolnego świata, zaś Żydom, którzy zbiegli z ghetta lub obozów kaźni udzieliło tak wydatnej pomocy, że okupant opublikował zarządzenie, grożące śmiercią tym Polakom, którzy pomagają ukrywającym się Żydom. Niemniej znalazły się jednostki wyzute ze czci i sumienia, rekrutujące się ze świata przestępczego, które stworzyły sobie nowe źródło występnego dochodu przez szantażowanie Polaków ukrywających Żydów i Żydów samych. K.W.C. ostrzega, że tego rodzaju wypadki szantażu są rejestrowane i będą karane z całą surowością prawa w miarę możności już obecnie, a w każdym razie w przyszłości.**

Niewielką liczbę wyroków na szmalcowników zaczęto wykonywać w jesieni 1943, jednak głównie wobec tych szantażystów, którzy szmalcownictwo łączyli z szpiegowaniem dla gestapo. Zdaniem Władysława Bartoszewskiego liczba wyroków śmierci wydawanych wobec szmalcowników przez sądy Polski Podziemnej była znacząca, lecz z powodu trudności w ich wytropieniu działania te nie mogły skutecznie odstraszyć tych przestępców.

Jan Nowak Jeziorański o czasach okupacji niemieckiej w Polsce, na pytanie dziennikarki:
„Nie było szmalcowników, donosicieli?”, odpowiada: 
** Byli. Ale proszę mi wierzyć, te kanalie były marginesem, jak i marginesem byli bohaterowie. W środku znajdowała się indyferentna masa, jak dzisiaj zajęta kombinowaniem i myśleniem, jak przeżyć. Niech więc pani rozróżni dwie sytuacje. Donoszenie, które jest zbrodnią, i strach - o rodzinę, o własne życie, bo przechowywanie Żydów groziło jego utratą – który mógł się przejawić w odmowie udzielenia schronienia – nie wydania – głównie obcym, bo znajomym Żydom pomocy raczej nie odmawiano. Wie pani w ogóle, co to jest strach? Taki porządny, o własne życie? **
Interesującym dokumentem jest również sprawozdanie z działalności konspiracyjnej Rady Pomocy Żydom „Żegota” przy Pełnomocniku/Delegacie Rządu RP (za okres: grudzień 1942 – październik 1943). W punkcie 7, zatytułowanym „Akcja antyszantażowa” czytamy:

** Wielką plagą, którą nazwać można klęską społeczną, jest rozwielmożnienie się szantażu, którego ofiarą padały i padają znaczne ilości Żydów przebywających na terenie dzielnic aryjskich. Ofiary są ograbiane brutalnie ze wszystkiego, co posiadają, z gotówki, kosztowności, ubrań, bielizny i innych wartościowych przedmiotów. W rezultacie ofiary szantażu tracą mieszkanie (…) zmuszone są zwrócić się o pomoc materialną do Rady. Toteż Rada zwracała się do Delegatury z wielokrotnymi apelami o systematyczne i szybkie, radykalne zwalczanie szantaży, domagając się między innymi wydania oficjalnego zarządzenia (…) Pełnomocnika Rządu, grożącego szantażystom i ich pomocnikom za ich zbrodnie – karą śmierci. Ogłoszenia takie w formie półoficjalnej zostały umieszczone w prasie podziemnej Delegatury i innych organów. Ponadto Rada sama wydała kilkakrotnie ulotki, w których piętnowała wspomniane zbrodnie, wzywając społeczeństwo do udzielania pomocy Żydom jako ofiarom terroru hitlerowskiego i do zwalczania szantażu. Wreszcie przekazywała Rada fakty szantażów Sądowi Specjalnemu.**

Warto także zwrócić uwagę na odezwę Rady Pomocy Żydom „Żegota” pt. „Do ogółu Społeczeństwa Polskiego!” (z września 1943r.):

** W bezprzykładnych zbrodniach i nieznanych dotąd w dziejach świata okrucieństwach wróg nie ustaje. Mordowanie setek tysięcy ludzi bezbronnych w krajach podbitych, masowe zabijanie gazami trującymi milionów Żydów w imię zbrodniczej teorii rasistycznej stara się krzyżacki zbrodniarz maskować i ukrywać przed światem, by nie ściągnąć na siebie gniewu całego świata. A w maskowaniu tym posuwa się tak daleko, że już obecnie wmawia światu, że Polacy współuczestniczą w mordowaniu i rabunkach dokonywanych na Żydach. Musimy z tym walczyć. (…) Każdy Polak, który w jakikolwiek sposób współdziała z morderczą akcją niemiecką, czy to szantażując lub denuncjując Żydów, czy to wyzyskując ich tragiczne położenie, popełnia ciężką zbrodnię wobec praw Rzeczypospolitej i może być pewny, że już niedaleki czas, kiedy pociągnie go do odpowiedzialności sąd Odrodzonej Polski.**

Proszę zauważyć, że niemiecka propaganda próbowała wytworzyć w świecie obraz Polaków – morderców Żydów w oparciu o przykłady niektórych naszych rodaków współuczestniczących w zbrodniach, czy korzystających z mordowania Żydów. Autorzy wzywają do pomocy Żydom, aby w ten sposób wytrącić Niemcom fałszywe argumenty z rąk, a jednocześnie napominają tych, którzy chcieliby występować przeciwko Żydom i grożą im karami. Wynika z tego fragmentu także to, że „problem” w polsko-żydowskich relacjach istniał i że Niemcy próbowali go wykorzystywać przeciwko Polakom.

* * * * *

Wartom podkreślić, że znaczenie pojęcia antysemityzmu w zasadzie cały czas ewoluuje. Tak mniej więcej do końca lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia antysemitą był ten, kto nie lubił Żydów. Po tym czasie okazało się, że antysemitą może być również ten, którego Żydzi nie lubią. Praktycznie można zostać do miana antysemity „nominowanym”. Zdarza się, że taki „nominowany” jest osobą niewygodną dla środowiska żydowskiego, dlatego przylepia mu się etykietę. Taka „nominacja” czy „etykieta” w Stanach czy Kanadzie oznacza praktycznie publiczną śmierć. Naukowiec, dziennikarz czy ktoś inny „ochrzczony” mianem antysemity w zasadzie traci posadę. Najciekawsze, jak dla mnie, są przypadki gdy Żyd zostaje okrzyknięty antysemitą.

* * * * *

Informacja bardzo istotna:

Na terenach okupowanej Polski Niemcy wprowadzili prawo, które przewidywało karę śmierci za pomoc, ukrywanie, a nawet dostarczanie żywności Żydom – był to jedyny taki przypadek w okupowanej Europie. Mimo to na liście odznaczeń „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, przyznawanych przez izraelski instytut Yad Vashem za pomoc udzielaną Żydom, znajduje się ponad 6 tys. Polaków – najwięcej we wszystkich krajach okupowanych przez nazistowskie Niemcy.

A na zakończenie kilka cytatów.

Najpierw inni o Żydach:

Podczas Kongresu Kontynentalnego (5 września 26 października 1774 roku) w Filadelfii Benjamin Franklin, ojciec–założyciel Stanów Zjednoczonych, mówił tak:

** To wampiry i wampiry nie żyją tylko na wampirach. Nie mogą żyć jedynie między sobą. Jeżeli nie wyłączycie Żydów ze Stanów Zjednoczonych, w ciągu mniej niż 200 lat zaroją się tu w takiej liczbie, że zdominują i pożrą tę ziemię i zmienią naszą formę rządów, za którą my Amerykanie przelaliśmy naszą krew, nasze życia z poświęceniem naszej wolności. Nasi potomkowie będą pracować w polu by ich wyżywić, podczas gdy oni będą umywać swoje ręce w domach rachunkowych. Jeżeli nie wykluczycie Żydów, wszystkie wasze dzieci będą was przeklinać w grobach. **
Z kolei Harry Truman, 33 Prezydent Stanów Zjednoczonych (12.04.1945 – 20.01.1953r.) miał taką opinię:

**Żydzi są bardzo samolubni. Nie obchodzi ich ilu Estończyków, Łotyszy, Polaków, Jugosłowian czy Greków zostało zamordowanych lub wysiedlonych, liczą się tylko Żydzi których należy szczególnie traktować. Dajcie im fizyczną, finansową lub polityczną siłę a natychmiast zapominają jak ich traktowano i postępują w podobny sposób wobec innych.**
A teraz Żydzi o innych:

Nathan Mayer Rothschild (1777-1836), londyński finansista i jeden z założycieli międzynarodowej potęgi banku Rothschildów:

**Nie obchodzi mnie, jaka marionetka zasiada na tronie brytyjskim (...) człowiek, który kontroluje podaż brytyjskiego pieniądza, kontroluje zarówno podaż pieniądza jak i brytyjskie imperium.**
- Izrael Singer –19 kwietnia 1996r. podczas Światowy Kongres Żydów (b. sekretarz generalny Światowego Kongresu Żydów w latach 2001-2007):

** Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy nękać ich tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym.**
Szymon Peres, prezydent Izraela:  

**Gospodarka Izraela jest w doskonałej kondycji. Izraelscy biznesmeni inwestują wszędzie na świecie, a Izrael notuje w tej chwili bezprecedensowe ekonomiczne sukcesy. Obecnie osiągnęliśmy gospodarczą niezależność i wykupujemy Manhattan, wykupujemy Polskę, Rumunię oraz Węgry. I wedle mojej wiedzy nie mamy z tym żadnych problemów.**

Tzipora Menache, rzecznik izraelski (w roku 2009):

**Bardzo dobrze wiecie, i wiedzą to równie dobrze głupi Amerykanie, że my kontrolujemy ich rząd, bez względu na to kto siedzi w Białym Domu. Sprawa jest taka, ja to wiem i wy to wiecie, że żaden amerykański prezydent nie może nas sprowokować, nawet jeśli zrobimy coś nie do pomyślenia. Co oni (Amerykanie) mogą nam zrobić? To my kontrolujemy Kongres, media, rozrywkę i wszystko w Ameryce. W Ameryce możecie krytykować Boga, ale nie możecie krytykować Izraela.**
 

c.d.n.

 


 

A jaki mam być? 1. Gdy przyszedłeś z wizytą nie obrażaj innych gości; umiej się zachować. 2. Wybierz formę zwracania się do innych sam stosując ją wobec nich; nie wywołasz nieporozumienia, gdy zwracać się oni będą do Ciebie tak jak Ty do nich. 3. Staraj się w rozmowie publicznej nie używać wulgaryzmów; zachowaj je na rozmowy z kolegami przy piwie. 4. Jeśli sam siebie nie potrafisz szanować, to nie licz na to, że inni Cię uszanują; pamiętaj: szanuj bliźniego swego jak siebie samego. 5. W dyskusji ważne są merytoryczne argumenty; zwrot „jesteś głupi” to nie argument.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura