jacutin jacutin
894
BLOG

Za co Freeman NAPRAWDĘ przeprasza

jacutin jacutin Polityka Obserwuj notkę 27

 

 

 
 
Niniejsza notka została napisana w celu
sprostowania nieprawdziwych informacji
(noszących charakter zniesławienia i znieważenia)
publikowanych przez użytkowników portalu Salon24.pl.
 
 
 
28.06.2011 r. o godz. 18:25 Freeman opublikował na Salon24.pl notkę pt. "Prekursor", która została niezwłocznie zamieszczona na stronie głównej przez administrację portalu:
 
"Rzecz będzie o jednej z najważniejszych osób w państwie, ale nie - nie chodzi o prezydenta Komorowskiego, ani nawet o Jej Szerokość Pierwszą Damę. Będzie o wicemarszałku Sejmu, panu pośle Platformy Obywatelskiej Stefanie Niesiołowskim..." [dalej nie cytuję ze względów oczywistych].
 
Wziął się w niej za lustrację życiorysu Stefana Niesiołowskiego ("Popatrzmy wspólnie na polityczną biografię pana marszałka Niesiołowskiego…"), która - jak to bywa u prawicowych lustratorków - szybko przemieniła się w kłamliwe pomówienia i obrzucanie wyzwiskami.
 
 
W tym samym dniu, w sprawie powyższej notki Freemana, do administracji portalu Salon24.pl zostało wysłane - co najmniej jedno - zgłoszenie:
 
"Zgłaszam naruszenie prawa na portalu salon24.pl (za pośrednictwem administracyjnego systemu "zgłoś nadużycie" w dniu 28.06.2011 r. o godz. 20:21).
 
ZGŁOSZENIE
 
Informuję o bezprawnym charakterze danych (treści) zamieszczonych przez użytkownika portalu salon24.pl o nicku Freeman, które zostały zamieszczone na stronie głównej w/w portalu:
 
"Otóż prawdą jest, że druga osoba w polskiej polityce, pan marszałek Stefan Niesiołowki to tchórz i kapuś. Niestety, po aresztowaniu przez SB już pierwszego dnia zakapował swoją własną narzeczoną, panią Elżbietę Nagrodzką"
i
"Zatem tchórze, kapusie, zdrajcy, kłamcy, szerzący nienawiść - nie lękajcie się! Nie lękajcie się o swoje polityczne kariery! Macie oto przykład pana marszałka!"
http://zezem.salon24.pl/319636,prekursor
 
Niniejsze zgłoszenie należy traktować jako uzyskanie wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych (treści) - zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną - pociągające za sobą konieczność niezwłocznego uniemożliwienia dostępu do tych danych.
 
UZASADNIENIE
 
I.
Powyższe treści są nieprawdziwe, co potwierdziły orzeczenia sądowe:
1) 01.03.2010 sąd apelacyjny w Warszawie skazał prawomocnie Jerzego Roberta Nowaka za zniesławienie Stefana Niesiołowskiego za stwierdzenie, iż Stefan Niesiołowski po aresztowaniu w 1970 roku "zaczął na wszystkich sypać zaraz pierwszego dnia po uwięzieniu";
2) Sąd Okręgowy w Łodzi wydał prawomocny wyrok nakazujący Warszawskiej Prowincji Redemptorystów - wydawcy Radia Maryja - zapłacenie Stefanowi Niesiołowskiemu 10 tys. zł za wypowiedź Benedykta Cisonia, który prowadząc program na antenie Radia Maryja powiedział: "Wszystko wskazuje na to, że już od 20 czerwca 1970 roku pan Stefan Niesiołowski zaczął donosić, czyli zaczął sprzedawać swoich kolegów z pierwszego dnia aresztowania".
 
II.
W związku z powyższym oraz mając na uwadze, że pan Stefan Niesiołowski pełni funkcję marszałka Sejmu RP, zamieszczenie przez osobę występująca na portalu salon24.pl pod nickiem Freeman zacytowanych powyżej treści (danych) wypełnia znamiona co najmniej trzech następujących czynów opisanych w kodeksie karnym:
1) art. 212 par. 2 ("kto pomawia inna osobę () o takie postępowanie () które może poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania danego stanowiska () jeśli sprawca dopuszcza się czynu () za pomocą środków masowego komunikowania podlega (karze)"),
2) art. 216 par. 1 ("kto znieważa inna osobę w jej obecności albo pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga dotarła do tej osoby, podlega (karze)"),
3) art. 226 par. 3 ("kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega (karze)").
 
III.
Zaznaczam, że ściganie przestępstwa wymienionego w pkt 3) następuje z urzędu.
 
(...)
 
Z poważaniem.
Rafał Krzemiński"
 
I to jest prawdziwy powód zniknięcia notki: FREEMAN POWIELAŁ OCZYWIŚCIE KŁAMLIWE POMÓWIENIA POD ADRESEM STEFANA NIESIOŁOWSKIEGO ORAZ CAŁKOWICIE BEZPODSTAWNIE ZNIEWAŻAŁ GO.
 
 
 
29.06.2011 r. o godz. 01:24 przedmiotowej notki już nie było, natomiast Freeman opublikował nowy wpis pt."Przeprosiny", który co prawda na wstępie mówi, że autor pragnie "przeprosić pana Niesiołowskiego", ale jednocześnie z przeprosinami ma niewiele wspólnego i sprowadza się do (podwójnego) rżnięcia głupa - otóż Freeman pisze:
 
"Najjaśniejszej, jest człowiekiem odważnym, pryncypialnym i szczerym, czego dowód znajduje się w aktach IPN Najjaśniejszej, jest człowiekiem odważnym, pryncypialnym i szczerym, czego dowód znajduje się w aktach IPN, w protokołach przesłuchań (...) pan Niesiołowski szczerze i bez owijania w bawełnę wygarnął przesłuchującym go oficerom SB całą prawdę (Pragnę dziś wyjaśnić mój udział w nielegalnej organizacji w sposób szczery i zgodny z prawdą). Nie bacząc na nic, hardo rzucił przesłuchującym go ubekom nazwiska, daty, miejsca, adresy, pseudonimy (Celowo zatajałem pewne fakty, ażeby uchronić niektóre osoby od odpowiedzialności karnej. Dziś całkowicie zrozumiałem swoje niewłaściwe stanowisko w tej kwestii i dlatego pragnę, tak jak i w innych sprawach, mówić tylko szczerą prawdę)."
 
 
Po pierwsze, rżnięcie głupa polega na pominięciu kontekstu (organizacja Ruch rozbita, członkowie aresztowani a ich zeznania mają minimalizować szkody, ograniczając się do mówienia o sprawach wiadomych PRL-owskim służbom). Co więcej, z przywołanych przez Freemana zeznań ewidentnie wynika, że Stefan Niesiołowski we wcześniejszych przesłuchaniach (gdy miało to jeszcze sens) czynił coś wręcz przeciwnego: zatajał informacje przed przesłuchującymi a nie "sypał/kapował" (robiły to dwie inne osoby).
Mało? Proszę więcej: w swojej zniesławiającej i znieważającej notce Freeman powołał się na osobę, która  - w tamtym właśnie kontekście, podczas tamtego śledztwa -  postąpiła całkowicie dyskwalifikująco pod względem moralnym: zaparła się swoich kolegów, swojej działalności i napisała coś takiego (to też jest w dokumentach IPN):
 
„Nie znałam wiodącej linii działania, która - jak wyjaśnił mi oficer śledczy - kontynuowała faszyzujące tradycje NSZ-u i WIN-u, a więc tradycje zgoła ahumanitarne. Wówczas zrozumiałam pewne posunięcia organizacyjne w rodzaju »akcji poronińskiej «. To był wielki szok. Wierzyłam bowiem bez zastrzeżeń, że ludzie tak prawi jak Hubert, Benedykt i Andrzej Czumowie, Marek i Stefan Niesiołowscy nie mogą uczynić nic, co uwłaczałoby godności człowieka. Teraz, po zapoznaniu się z dowodami, pojmuję całą perfidię działania duszpasterskiego Huberta, moralizatorskiego Stefana, ich jezuicką hipokryzję i amoralność. Z przykrością wyznam, że będzie mi bardzo trudno nie dzielić ludzi na przyzwoitych i katolików”.
 
 
Po drugie, w dalszej części swojej "przepraszajacej" notki, Freeman zaciemnia obraz, pisząc np."Nieprawdą też jest, jakoby pan Niesiołowski krytycznie wypowiadał się swego czasu o Platformie Obywatelskiej, a potem zmienił zdanie" - co ma tylko odwrócić uwagę od istoty sytuacji: pomawiał i znieważał. Ale to już nie warte rozwinięcia...
 
 
 
PS
 
Również 29.06.2011 r., na swoim blogu na portalu Blogspot.pl, Freeman napisał:
 
"Schowałem moją poprzednią notkę,
bo widzę, że w S24 ludzie ja linkują, a nawet wklejają obszerne fragmenty.
Mnie to nie przeszkadza, ale nie chciałbym, aby ta zbożna w sumie działalność zaszkodziła Salonowi24"
 
Jest to ewidentną nieprawdą. Po uniemożliwieniu dostępu do notki Freemana, portalowi Salon24.pl nic już nie może zaszkodzić - w tej sytuacji, o zwolnieniu z odpowiedzialności świadczącego usługi mówi wyraźnie (wspomniany już wyżej) art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Dlatego też przyczyna schowania notki jest inna, ktoś domyśla się jaka?
 
 
Na Blogspot.pl Freeman dodał również:
 
"Notkę przywrócę, gdy inne tematy opanują blogosferę."
 
Czekam z niecierpliwością...
 
 
 
 
 
Źródła:
 
 
Opis śledztwa:
 
Też:
 
 
jacutin
O mnie jacutin

wycofany

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka