Uchwała Zarządu Głównego Solidarnej Polski z 29.06.2012 roku
w sprawie odwołania działaczy Ruchu Autonomii Śląska z Zarządu Województwa Śląskiego
Wicemarszałek Województwa Śląskiego Jerzy Gorzelik wystosował przed kilkoma dniami list do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, w którym znalazło się wiele kontrowersyjnych zdań, a w szczególności następujące stwierdzenie : „Nie ulega wątpliwości, że w oczach wielu Ślązaków państwo polskie utraciło wiarygodność – wyczerpał się udzielony przez naszych przodków kredyt zaufania”.
Po raz kolejny, polityk reprezentujący Ruch Autonomii Śląska, zajmujący jedno z najbardziej eksponowanych stanowisk w samorządzie regionalnym, dąży do stworzenia faktycznie nieistniejącej grupy społecznej, nieprzyjaźnie nastawionej do Polski. Jest to oburzający fakt, uderzający w suwerenność Państwa Polskiego. List został opublikowany tuż przed wizytą Prezydenta Polski i może być uznany w swojej treści za prowokację. Warto dodać, że Bronisław Komorowski, pomimo wcześniej zapowiadanej wizyty w Sejmiku Ślaskim, nie zdecydował się ostatecznie uczestniczyć w uroczystej sesji z powodu możliwości zaistnienia nieprzewidzianych incydentów.
Obecność grupy RAŚ w Zarządzie Województwa Śląskiego jest możliwa wyłącznie dzięki koalicji zawartej z Platformą Obywatelską. Ustawa o samorządzie województwa uniemożliwia odwołanie poszczególnych członków Zarządu, dlatego Zarząd Główny Solidarnej Polski wzywa Marszałka Województwa Śląskiego Adama Matusiewicza do odwołania z Zarządu Województwa przedstawiciela Ruchu Autonomii Śląska. W przypadku braku reakcji upoważnia się przewodniczącego struktur regionalnych, radnego Sejmiku Śląskiego Michała Wójcika, do podjęcia działań zmierzających do odwołania Marszałka Województwa Śląskiego, a co za tym idzie całego Zarządu Województwa.
Uważamy, że układ sił politycznych w Sejmiku Śląskim umożliwia powołanie Zarządu Województwa bez reprezentantów Ruchu Autonomii Śląska. Jesteśmy przekonani, że wokół postulatu usunięcia działaczy RAŚ z Zarządu Województwa, powinni się opowiedzieć wszyscy radni bez względu na przynależność partyjną czy poglądy polityczne. Sprawa ta ma wymiar najwyższej rangi, bowiem chodzi o obronę naszego narodowego dobra.
Prezes Solidarnej Polski
Zbigniew Ziobro
