Jak wiadomo, traktat lizboński zwiększa znacznie wpływy Niemiec w UE. Traktat ten przewiduje utworzenie ministra spraw zagranicznych UE i wspólną politykę zagraniczną UE.
W tej sytuacji Niemcy będą miały ogromny wpływ na zagraniczną politykę UE.
Skandaliczna reakcja niemieckiego MSZ na rosyjską agresję powinna uświadomić Polsce i innym byłym państwom bloku komunistycznego, że Niemcy nadal myślą kategoriami, jakimi posługiwał się Hitler, atakując Polskę.
Tożsama argumentacja hitlerowskich Niemiec, Zwiąku Sowieckiego i dzisiejszej Rosji, jest akceptowana przez obecne kierownictwo niemieckiego MSZ. Ponieważ nie napotkałem nigdzie na inne stanowisko kaclerki Niemiec, zatem wnioskuję, że pogląd niemieckiego MSZ jest oficjalnym stanowiskiem niemieckiego rządu.
Jeżeli weźmie się pod uwagę, jak reaguje KE na irlandzkie referendum, to należy mieć świadomość, że Niemcy z Francją będą narzucały mniejszym krajom i Polsce swoją politykę. Wbrew wszelkim przesłankom ekonomicznym, Niemcy forsują budowę gazociągu po dnie Bałtyku.
Nie można dawać Niemcom władzy w UE, ponieważ będą one ralizowały swoją partykularną politykę. Jedynym sposobem na to, by uniemożliwić Niemcom wciągnięcie UE w prorosyjską politykę, jest odmowa ratyfikacji traktatu lizbońskiego.
Dlatego Polska powinna odmówić ratyfikacji traktatu lizbońskiego.
