Jasiu Kotku Jasiu Kotku
46
BLOG

Powódź

Jasiu Kotku Jasiu Kotku Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Od kilku dni a może i tygodni Polska walczy z różnymi falami powodziowymi. Podtapiany jest Śląsk, Podkarpacie, budżet, rząd i telewizja publiczna.

Ale to nie jest najważniejsze!

NIE!

Najważniejsze jest to, że mnie też podtopiło. Niestety, nawet nie wiem dlaczego jak i po co. Pewnie tylko dlatego, że innych też coś podtapia. O zgrozo musiałem myć całą łazienkę! Więc jak widać podtapiają nie tylko rzeki, ustawy czy inne bzdety, ale też rury w blokach mieszkalnych. Jednakże jest kilka różnic między mną a powodzianami z telewizora. Do mnie nie przyjechał pan premier, pan wicepremier nie obiecał mi pomocy, nikt się nade mną nie zafrasował. Ale mam jedną cechę z nimi wspólną: sam musiałem posprzątać i sam będę musiał zapłacić za szkody wrednych rur.

Każdy ma taka powódź na jaką zasłużył!

 

PS. Notka ta powstała z kronikarskiego obowiązku, jednak temat powodziowy już się przejadł wszystkim w mediach. Kolejne podtopienia to już powód tylko do szukania bubli prawnych. Nawet premier ani prezydent nie pojawiają się na miejscach katastrof. Ci pierwsi tegoroczni powodzianie mieli okazję przynajmniej zobaczyć zafrasowane czoło Tuska i Schetyny. A co z resztą?

Jasiu Kotku
O mnie Jasiu Kotku

Najlepszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura