Dziś otarliśmy się o paranoję. W „Newsweeku” ukazał się artykuł Michała Krzymowskiego poświęcony kulisom pisania przez Cezarego Gmyza artykułu w „Rzeczypospolitej”. Cytując Reżysera z „Misia” to jest słuszna koncepcja. Też uważam, że najlepiej będzie jak dziennikarze będą się zajmowali sami sobą. Mam nawet postulat, aby ten słuszny kierunek twórczo rozwijać. Np. w przyszłym tygodniu w „Uważam Rze” lub we „Wprost” ukaże się artykuł o tym jak red. Michał Krzymowski pisał artykuł o pisaniu przez Cezarego Gmyza artykułu w „Rzeczypospolitej”. I tak dalej do końca świata i jeden dzień dłużej.