Wielu ludzi wieszczy ostatnio upadek rządu PO-PSL na podstawie wróżb z fusów od kawy. Różne są to fusy, ale wynik taki sam – los PO i obecnego rządu jest przesądzony – lada chwila dojdzie do ich upadku.
Tym razem ja wróżę klęskę Tuska w bliskim czasie. Objawem zbliżającej się klęski jest odgrzewania starego kotleta ze śmiercią Blidy. PO planuje postawić przed TK Kaczyńskiego i Ziobrę z tego powodu, że funkcjonariusze ABW tak nieudolnie zatrzymywali Blidę, iż ta zdążyła popełnić samobójstwo.
Śledztwo prowadzone w tej sprawie wykazało, że przesłanki do zatrzymania Blidy istniały i jej zatrzymanie było uzasadnione. Wniosek jest zatem oczywisty: PO szuka rozpaczliwie tematu zastępczego, który miałby odwrócić uwagę opinii publicznej od ich ostatnich wyczynów.
Jak wiadomo, PiS planuje na 14 marca demonstrację przeciwko podwyższaniu wieku emerytalnego, należy zatem na chybcika wysmażyć coś, co by skompromiotowało PiS w oczach opinii publicznej. Stąd ten odgrzewany kotlet i gwałtowne podrygi po-wskich propagandzistów. W naszym Salonie pani Rudecka-Kalinowska wzięła się za racjonalizowanie tego idiotyzmu Tuska, przeczytajcie państwo sami i sami oceńcie jej wysiłki.
Większość czytelników tego forum wie, że nie jestem zwolennikiem PiS, a Kaczyńskiego i Ziobry w szczególności i wcale mnie nie zmartwiłoby przykładne ich ukaranie, ale kara powinna dotyczyć rzeczywistych przewinień, a nie przewinień urojonych.
Nie lubię, kiedy usiłuje się ze mnie robić durnia tylko dlatego, że Tusk robi głupotę za głupotą i trzeba jego kretyńskie pomysły jakoś zamaskować.
