de Valmont de Valmont
787
BLOG

KILKA NIEIDEOLOGICZNYCH REFLEKSJI NAD 1939 ROKIEM cz. 2

de Valmont de Valmont Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Jak mówią o polskiej armii wrzesniowej różnej maści  filozofowie i teoretycy : "Wcześniej staliśmy przed niewiadomą i zrobiliśmy mimo wszystko dużo jak na nasze możliwości i stosunek sił" - dziwne ale tak sie tłumaczą polscy piłkarze po 6:0 z Hiszpanią albo 0:0 z San Marino ( czy to nie dziwne , że nigdy nie wygralismy z Niemcami w piłkę nożna a w innych grach wygrywamy sporadycznie) . I podobno nie mogliśmy studiować doktryny  blitzkriegu .A co przeszkadzało Polakom studiowac blitzkrieg - przeciez podobno mielismy doktrynę wojny manewrowej, a manewr to ruch i ogień. Czy może być coś bardziej odpowiedniego niż ruch piechoty zmechanizowanej i czołgów , ogień ich armat wsparty nalotem bombowców. Niemcy na to wpadli, Rosjanie wyciągneli te wnioski m.in z wojny polsko-bolszewickiej,Anglicy mieli doktrynę działań pancernych ( przekonał sie o tym Rommel ),nawet Francuzi mieli ( Francuzi jednak byli zdemoralizowani na wszystkich szczeblach), tylko Polacy nie mieli.Gdy Guderian wykładał idee wojny pancernej w "Achtung Panzer" , gdy praktycznie pokazywał swoją idee Hitlerowi na kilku czołgach z tektury z grupką motocyklistów i z kilkama bombowcami, potem gdy formował dywizje i korpusy pancerne, to w Polsce nikt nie był tym zainteresowany. Nikt nie przetłumaczył książki Guderiana, chociażby dla oficerów. Przez całe lata trzydzieste doczekała się ona kilku wzmianek w niszowym "Przeglądzie broni pancernej"
 

                          Żle mówię. Pod koniec lat 30-tych w Wyzszej Szkole Wojennej studiowano zagadnienie obrony przeciwpancernej dywizji piechoty, optymistycznie zakładając ( wyposażając ja w sprzęt wg planów na lata 40-te),że zatrzyma ona przez jeden dzień niemiecką dywizję pancerną. Nie potrafiono nawet teoretycznie odpowiedzieć co nastapi potem czyli jak w obliczu kilkuset czołgów dywizja ta się przegrupuje albo wyjdzie z walki ( wspomnienia Porwitta). Ale nawet te rozważania nie pobudzały do myslenia polskich generałów, ba ten problem nawet do nich nie dotarł. Bo w 39 dziewiątym roku polskim generałom nie udało się nawet  tak na prawdę  doprowadzić do sytuacji przeciwstawienia polskiej dywizji piechoty niemieckiej pancernej. Dwa wyjątki to 19 DP pod Piotrkowem 5 IX i 13DP pod Tomaszowem Mazowieckim dzień później, ale wiadomo co wydarzyło się nad Prudką , w lesie Lubień i pod Ujazdem. Generał Biernacki nie był świadomy,że nie należy manewrować pojedynczymi batalionami piechoty w obliczu niemieckiej dywizji pancernej, tym bardziej dywizji pancernej skoncentrowanej do ataku. On i inni generałowie nie byli świadomi , że wobec czołgów trzeba stosować taktykę worka ogniowego ( tak jak pod Mokra sprawiła natura i popełniane przez Niemców na początku wojny  błędy - polana Mokra stała dla Niemców jednym wielkim workiem ogniowym stąd ten niesamowity sukces brygady  płk Filipowicza). Pod Piotrkowem i pod Tomaszowem, to Polacy zajęli stanowiska , które okazały się dla nas workami okrążenia - Niemcy je po prostu objechali. Poza tym niemieckie dywizje pancerne zaledwie kilkakrotnie musiały przełamywać polska obronę, walczac jednak z mniejszymi oddziałami .Przykładem in plus jest wzorowo przeprowadzona obrona Borowskich Gór przez 2 pułk piechoty legionów płk Czyżewskiego. Legioniści w dwudniowej walce zatrzymali część 4 dywizji pancernej ( wspartej przez 31 dywizje piechoty), jednak problemem okazało się się oderwanie od nieprzyjaciela wieczorem 5 września.Ciekawostką jest jak pisze we wspomnieniach płk Czyżewski, że przed walka z niemieckimi czołgami zwrócił się do dowództwa o zgodę na skażenie przedpola swojej pozycji iperytem - zgody takiej oczywiście nie otrzymał ( jedyna wzmianka o potencjalnym użyciu polskich wojsk chemicznych do jakiej dotarłem). Drugą ciekawostką jest to,że płk Czyżwskiemu podlegał jeszcze drugi odcinek , nad rzeka Prudką na przedpolu Piotrkowa obsadzony przez 146 pułk piechoty rezerwowej. Pułk ten został rozbity samotnie przez czołgi pomimo tego, że kilka kilometrow za nim rozwinęła się cała 19 DP ( notabene rozbita dnia następnego) - kto widział na mapie meandry linii rozgraniczenia pomiędzy armiami ten nie powie juz o tym dobrego słowa. Podobno gen Biernacki ( dca Armi Prusy i 19DP)  obraził się na gen Rómmla ( dca Armi Łódź i Zgrupowania płk Czyżewskiego; a także najznamienitszy przedstawiciel tzw "czwartej" brygady legionów). A poszło im o batalion czołgów 7TP który należał do Armii Prusy a zagarnął go dla siebie Rómmel.Bowiem  los sprawił, że trzon polskiej nowoczesnej broni pancernej 98 czołgów 7TP zgrupowanych w dwóch batalionach 1 i 2 czołgów lekkich , znalazło się w dniach 5 i 6 września naprzeciwko niemieckiego XVI Korpusu Pancernego prącego przez Piotrków Trybunalski i Tomaszów Mazowiecki na Warszawę.Tym, którzy znają niezłe parametry polskiego czołgu i chcieliby sie dowiedzieć jak się te cacka sprawiły w walce z Panzerkampfwagenami , .spiesze donieść , że do starcia nie doszło. Polscy dowódcy tak zapamiętale manewrowali swoimi oddziałami,że nie zdołali zoorganizować przeciwuderzenia polskiej pięści pancernej na niemieckim głównym kierunku działań . 2 batalion czołgów lekkich walczył przynajmniej kompaniami kontratakując na Rozprzę i Jeżów, ale te działania nie były w żaden sposób zorganizowane i wsparte przez wyższych dowódców ( 2 batalion współdziałał   ze słabym liczebnie 4 batalionem strzelców ppłk Warchoła i dwudziałową baterią  2 dywizjonu artylerii konnej). W końcu Niemcy zgodnie z dotryną Guderiana pojechali sobie dalej , a obydwa polskie bataliony  czołgów odjechały za Wisłę  i do  Warszawy  ( oczywiście odjechały te czołgi , którym udało sie wlać do baku choćby krople nafty z lamp naftowych znalezionych w chatach i te , które zdażyły przed wysadzeniem mostów na Wiśle - dowódcy armii oczywiście zdążyli przejechac przez te mosty, piechota i część czołgów już nie). Nie nalezy jednak winic generała Dęba Biernackiego - on dowodził piechotą manewrowo- tak samo jak w 1920 roku dowodził grupą    " Wasylków " - 4 bataliony piechoty na froncie 80 km manewrujące 40 km wgłąb obrony radzieckiej  (można będzie o tym przeczytać bo właśnie , po 20 latach wolności zaczęły wreszcie ukazywać się przedwojenne szkice taktyczne i operacyjne z wojny 1920 roku ).

Gdzie jeszcze dywizje pancerne musiały przełamywać polska obronę ?Pod Pszczyną 1-2 IX 5 dywizja pancerna przełamała obronę Grupy "Ignacy" ( dca piechoty dywizyjnej - PD  czyli pedek -6 DP płk Ignacy Misiąg  ) gross 6 dywizji piechoty - Niemcy o świcie 2 września  klinem pancernym przejechali przez przygotowane polskie pozycje , zmiażdzyli artylerię na stanowiskach i na dodatek zmasakrowali pod Ćwiklicami  2 bataliony 16 pułku piechoty  rzucone nieopatrznie do przeciwuderzenia - pod samymi Ćwiklicami kilkuset zabitych. Niemiecka dywizja ryszyła dalej nad Sołę ( niszcząc po drodze przedzierające się zgrupowanie mjr Ryby - po kilku godzinach walki z tysiaca chłopa w 2 batalionach z artylerią zostało z majorem Rybą kilkunastu ludzi , ale napędzili Niemcom stracha, ci stracili 13 oficerow ze sztabu dywizji) . Dalej niemieckie dowództwo ( prawdopodobnie Mainstein ) oceniło ten kierunek jako nieefektywny i przegrupowało dywizję na północ od Wisły w ogromna lukę w polskim froncie . I dalej jazda bez zatrzymywania się do Sandomierza . Po drodze dywizja rozbiła polską 22 Dywizje Piechoty Górskiej - były boje , ale jakichś większych walk nie było . Potem ponownie uznano , że w tym rejonie nie ma dla dywizji pola do popisu i szerokim łukiem własnymi tyłami skierowano dywizję na kierunek podkarpacki . Bez większych walk  5 dywizja pancerna zdołała zająć przed Rosjanami Zagłębie Naftowe ( Stryj ) .

cd  subiektywnego szlaku bojowego niemieckich dywizji pancernych we wrześniu 1939 roku nastąpi.

de Valmont
O mnie de Valmont

"Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura