de Valmont de Valmont
238
BLOG

POLITYKA PRORODZINNA - PRZEDSZKOLNY OBŁĘD

de Valmont de Valmont Gospodarka Obserwuj notkę 0

Do tego wszyscy już się przyzwyczailiśmy , że pomimo ogłoszenia przez Premiera i PO priorytetu dla  opieki przedszkolnej i ogłoszenia ustawy " żłobkowej" , w dalszym ciągu trudno o miejsce dla naszych dzieci w tych placówkach prowadzonych pod egida samorządowa. Po prostu Premier sobie cos takiego ogłosił dla PR , a opór materi to już nie jego problem. W razie czego w odpowiednim czasie ogłosi się , posługując się statystyczną ekwilibrystyką , że jest lepiej i się poprawiło. Dla Premiera nie jest problemem, że dociskane przez Ministerstwo Finasów do finansowej ściany samorządy , na które Rząd Pana Premiera ceduje kolejne zadania bez zapewniania uczciwej partycypacji budżetu w ich wykonaniu oszczędzaja jak mogą  w tym własnie na przedszkolach. Dla premiera również , nie jest problemem kwestia Karty Nauczyciela i powodowanych przez nią kosztów, a także specyficzne rozdwojenie pomiędzy wychowawcami zatrudnionym na jej podstawie i  tymi zatrudnionymi na podstawie zwykłej umowy o pracę. Dodatkowym problemem stwarzanym przez Kartę Nauczyciela jest kwestia związanego z nią zwyczaju zamykania placówek przedszkolnych w miesiącach wakacyjnych , tak jakby rodzice tych dzieci w lipcu i w sierpniu nie pracowali . Sprawa wydawałaby sie byc prosta - popyt na miejsca powinien byc całkowicie zaspokojony . Niestety obowiązuje kolejnośc zapisów.

Pomimo ogłoszenia przedszkolnego priorytetu  Rząd już zdazył zmienić algorytmy naliczania dotacji przedszkolnej zmuszając samorzady do podwyżki opłat - chociaż " dobrzy Wojewodowie "  z troska pochylili sie nad losem Polaków -szaraków i pogrozili samorzadom palcem. Jakby tego było mało, ledwo ucichło zamieszanie związane z tzw 5-godzinnym pensum , za które w przedszkolach nie pobiera sie opłaty , właśnie dowiadujemy sie o nowej paranoicznej  w interpretacji prawa. Kuratoria własnie ogłosiły , że pensum realizowane jest  od wrzesnia do czerwca i nie dotyczy  miesięcy letnich , za które ( i tu już pełna satysfakcja ) rodzice będą musieli ponieść pełną opłatę .

Druga sprawa dotyczy równiez zupełnie niezrozumiałego dla mnie zróżnicownia prawnego 6-ciolatków zależnie od tego czy ich rodzice pozostawili ich w przedszkolu ( wtedy mogąś korzystać  wakacyjnej opieki przedszkolnej )  czy też posłali swoje dziecko do szkoły  ( wtedy nie maja prawa do opieki przedszkolnej i pozostaje im akcja "Lato w mieście" ) . W ubiegłym roku byliśmy świadkami bardzo podobnej blokady prawnej , gdy oklazało się ,że przełomowa ustawa o posyłaniu 6-cio latków do szkoły nie przewiduje możliwości przeniesienia dziecka  na powrót do przedszkola chocby nie wiem jak sobie w szkole nie radziło.

Nie wiem kto pisze te ustawy , ale od dawna mam wrażenie , że prawnicy w nie zamieszani ( zatrudniani przez rząd ) zaliczyli  egzaminy w terminie komisyjnym , albo wogóle te egzaminy sobie kupili.  Nie wiem czy jest możliwe , że poziom prawa na uniwersytetach był aż tak niski. Myślę , że jest możliwe  że przy odpowiednim nagłośnieniu ,  Pan Premier skarci kuratorów i interpretacja tak pójdzie do lamusa, nie zmienia to jednak faktu,że nasze dzieci Panie Premierze potrzebuja miejsc w przedszkolach tu i teraz , a nie w 2015 roku ( czyli po zakończeniu pańskiej kadencji).

de Valmont
O mnie de Valmont

"Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka