Most UE (kolejowy i drogowy) zachęca większe jednostki do wpływania do głównej, południowej części portu.
Most UE (kolejowy i drogowy) zachęca większe jednostki do wpływania do głównej, południowej części portu.
jjj jjj
2626
BLOG

Prawda o rozwoju polskich portów, liczbach, Rosjanach i ekologach

jjj jjj Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 229

Wielu zwolenników przekopu przez Mierzeję (nie tylko Kuźmiuk) twierdzi, że to inwestycja strategiczna w skali Polski, że zaszkodzi on interesom rosyjskich portów i że Elbląg stanie się dzięki przekopowi wspaniałym portem. Myślę, że to wszystko nieprawda.

Jestem zapewne jednym z 2 blogerów na S24, który zapoznał się z raportem ewaluacyjnym projektu przekopu z roku 2014 z umgdy.gov.pl . Na podstawie tego raportu sprzed 5 lat, rząd PiS ustalił koszt budowy na 880 mln zł. Używając danych z tego raportu próbowałem przekonywać, że sens budowy kanału budzi istotne wątpliwości.

Z danych liczbowych wynika, że dzięki przekopowi planuje się zwiększyć przeładunki łącznie o 20 mln ton w ciągu 20 lat, czyli średnio 1 mln ton na rok. To mniej niż 1% obrotu w polskich portach. To chyba mówi wszystko o "strategiczności" tego projektu. Kaliningrad ma kilkanaście milionów, więc dla niego Elbląg też nie jest istotnym problemem. Port w Elblągu jest mały i wąski, nawet nie ma tam jak obrócić większego statku.

To nie pierwszyzna dla mnie, że towarzystwo na S24 oporne jest na argumenty i nie lubi dyskutować o liczbach. Znalazł się  jednak Tymoteusz i postanowił poszukać danych samodzielnie. Oto cytat, którymi się chwalił, ponieważ mówi on o inwestycjach w porty:

"Budowa Portu Centralnego (ogromna inwestycja za 6-9 mld zł, która podwoiłaby możliwości przeładunkowe portu)."

Potwierdziłem sobie te dane w innych artykułach i wniosek jest taki: kosztujące 6-9 mld podwojenie możliwości przeładunkowych portu w Gdańsku oznacza dodatkowe 50 mln ton rocznie. Zatem w najgorszym przypadku za 1 mld zł otrzymujemy 6 mln ton. Poniżej jednego miliarda zł kosztował drugi  głębokowodny terminal kontenerowy DCT w Gdańsku. DCT ma monopol na Bałtyku na największe kontenerowce świata, w terminale obsłużyły w 2017 roku 16 mln ton.

Jeśli spojrzymy teraz na przekop, to za 1 mld zł dostaniemy 1 mln ton. Tyle mam do powiedzenia w kwestii efektywności kopania piachu przez Mierzeję. Komentarz zbędny

Przypominam, że ten 1 mld płacimy tylko za sam przekop i tor do portu. Koszty nie obejmują pogłębienia portu, inwestycji w nadbrzeża, dźwigi, kwestii mostu blokującego trochę wyższe statki itd. To są kolejne setki milionów (może kolny miliard), o których nikt z rządzących wam nie mówi. 

Może nie mówi dlatego, że to jest port miejski. A miasta nigdy w życiu nie będzie stać na takie inwestycje.Budujemy drogą autostradę, która nagle zamienia się w wiejską drogę.


Przejdźmy teraz to tych blogerów, którzy piszą, że ekolodzy są agentami Putina. Czy wy macie resztki rozumu i zdolności matematycznych? Gdańsk w ciągu około 10 lat może zwiększyć swoje przeładunki z 30 na 100 mln ton i ekolodzy nie protestują z tego powodu. Ale jak chcą ochronić cenną przyrodę Zalewu, to od razu wyzywacie ich od agentów. Myślicie, że ruskim będzie przeszkadzał ten 1 mln ton w Elblągu, a 70 mln w Gdańsku (i kilkadziesiąt kolejnych w Gdyni) nie? Zdobądźcie się na odrobinę logiki.

=============

Jeszcze kilka luźnych uwag

- Szkaprawa

- oczywiście nie tylko Gdańsk się rozwija. Gdynia i Szczecin/Świnoujście również - głównie dzięki inwestycjom dokonywanym od ok. 10 lat i finansowanym z UE.

- nie z naszej winy przez ostatnich 75 lat Elbląg nie mógł się rozwijać jako port. Trudno, światem teraz rządzą statki wielkie jak pół tego portu. Nadrabianie na siłę straconego czasu za ogromne pieniądze ma dla mnie mały sens. 

- Podobno rząd Morawieckiego stawia na innowacje, reindustrializację itp. Zatem oświadczam, że wg prognoz z raportu, tak będzie wyglądała liczba nowych miejsc pracy stworzonych dzięki przekopowi:

  • 2750 w turystyce i gastronomii
  • 560 w logistyce i transporcie morskim
  • 33 w przemyśle. to nie pomyłka: 33 w przemyśle

Średnio wychodzi 260 000 zł na jedno miejsce pracy dla sprzątaczek, kelnerów i operatorów wózków widłowych. Klawo, bogactwo pcha się drzwiami i oknami.

- Być może są jakieś ukryte przewagi konkurencyjne, które port w Elblągu posiada? A ja ich nie widzę, niesłusznie krytykuję i rzucam kłody pod nogi wielkiej budowy socja... dobrej zmiany. Jeśli są, to proszę o wskazanie.

A już 15 kwietnia ma być otwarcie ofert na przekop i usypanie wyspy, jeszcze bez kopania toru wodnego. Wtedy zobaczymy, jak ma się życie do fantazji i prognoz sprzed 5 lat.

jjj
O mnie jjj

mówię na "ty" bo cię lubię

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka