Józef K Józef K
569
BLOG

Kapitalni Wałasi i Lasonie: Maj

Józef K Józef K Kultura Obserwuj notkę 9

Mam kolejną płytę zespołu Wałasi i Lasonie (2009), zatytułowaną Maj. Nieco zmieniła się nazwa zespołu: na wcześniejszej (2007) płycie Wołanie byli Lasoniowie. Na okładce albumu wykorzystano drzeworyt Jana Wałacha (1884 - 1979).


To stylizowana muzyka oparta na motywach ludowych, grana przez świetnych muzyków (2 x skrzypce, altówka/gajdy, wiolonczela i kontrabas). Doskonały fundament kontrabasowy. Trzeba słuchać na dobrym sprzęcie audio, lub przynajmniej z dobrymi słuchawkami (np. Sennheiser) i muzyczną wtyczką/przystawką USB do komputera/netbooka (np. Creative). 

Tytułowy utwór Maj to muzyka romantyczna, trochę tęskna, trochę radosna, żeby nie powiedzieć beztroska. Można też usłyszeć solówkę wiolonczeli, pięknego, choć często niedocenianego instrumentu.

Chociaż wiolonczela wiolonczeli nierówna... posłuchajmy wiolonczeli, na której Ernst Reijseger akompaniuje solistom w utworze A una rosa z płyty Requiem for a dying planet. Więcej pisałem o tej muzyce tutaj.

Wracając do płyty Maj warto zwrócić uwagę na nastrojowy i melancholijny, lecz piękny utwór Metanoia (ech, ta altówka...). A dalej bystry Kozłujo, romantyczny Walc, niesamowity lecz śliczny utwór o przewrotnej, Einsteinowskiej nazwie E=mc^2 i dalsze (na płycie jest 13 utworów).  Duch jest trochę podobny muzycznie do utworu Kukuczka z płyty Wołanie. Płytę kończy kapitalna improwizacja Gajdy, grana częściowo na gajdach.

Piękna płyta. Wielkie brawa dla zespołu!
 

Józef K
O mnie Józef K

Józef K.: wszechstronne zainteresowania, zdecydowane poglądy, liberał Kontakt Witryna internetowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura