KAP1 KAP1
919
BLOG

4E. Agenci wpływu

KAP1 KAP1 Kultura Obserwuj notkę 18

Chłopak tłumaczy dziewczynie, żeby nie zadawała się z Panami w czarnych garniturach: "To kilka powszechnych słów kluczy do wysłuchania: jako dodających otuchy.  Słowa jak "ustabilizowany", "bezpieczny", "godny zaufania". Jeśli oni powiedzą te słowa, a zwłaszcza z powtórzeniem, to znaczy, że zamierzają Ciebie zabić." (tłumaczenie moje, oryginał dla Tichiego - "Here's a few common DIP cue words to listen for: Reassuring words. Words like "stabilized", "secure", "safe". If they say these words particularly with repetition, - it means they're going to kill you.") To scena z filmu Knight and day (w Polsce nie wiedzieć czemu znany jako Wybuchowa para)



Kilka scen dalej oczywiście pojawiają się Panowie agenci, którzy postępują dokładnie tak, jak przewidział chłopak, więc dziewczyna zaczyna mu trochę wierzyć i mówi (tłumaczenie również moje):

- Słuchaj, to się staje naprawdę pokręcone i myślę, że prawdopodobnie powinnam zadzwonić do adwokata.
- Zamierzamy zabrać Ciebie do bezpiecznej lokalizacji, aż agenci będą mieli kontakt z Mr. Millerem, w godne zaufania miejsce.
- Z Tobą?
- Tak, proszę Pani.
- Czy możesz mi powiedzieć dokąd zmierzamy? Koledzy?
- Nie martw się, jesteś bezpieczna.
- Przepraszam?
- Jesteś bezpieczna z nami.
- Chcę wiedzieć dokąd zmierzamy.
- To jest po prostu droga na skróty aż sytuacja się ustabilizuje, dla zachowania Twojego bezpieczeństwa.
- Właśnie to mówiłeś.
- Ponieważ dokładnie to znaczy.

Oryginał:
- Look, this is getting really twisted around and I think I should probably call a lawyer.
- We're gonna take you to a secure location, until agents can have Mr. Miller contained, some place safe.
- With you?
- Yes, ma'am.
- You wanna tell me where we're going? Fellas?
- Do not worry, you're safe.
- Excuse me?
- You're safe with us.
- I wanna know where we're going.
- It is just a shortcut until the situation is stabilized, to keep you safe.
- You said that already.
- Because, I meant it.

To tylko film, a jakże często stykamy się w mediach ze słowami, które znaczą dokładnie co innego niż hy wynikało z kontekstu. Słynny lingwista, którego New York Times określił "najważniejszym współczesnym intelektualistą" - Noam Chomsky od dawna nawołuje o postepującej degradacji znaczenia słów, naśmiewa się nawet z  określenia tak siebie przez New York Timesa. Przykład podany w wywiadzie, przytoczonym przez Mariam:

  • jedno słowo: 'agresja'. Agresja to poważna zbrodnia. W Norymberdze nazwano wręcz agresję najważniejszą międzynarodową zbrodnią. Określenie to obejmuje wrogie działania i całe zło, które po nich następuje. Agresja ma precyzyjnie zdefiniowane znaczenie, ale znamy podręcznikowe przykłady agresji wojennej, których nie nazywa się agresją, na przykład amerykańska inwazja na Irak. Nie mówi się o tym w kategoriach najważniejszej międzynarodowej zbrodni ani o tym, że należałoby powiesić osoby za nią odpowiedzialne. Nie mówi się o całym złu, które towarzyszy agresji, włącznie z długoterminowymi działaniami wojennymi.

Przypomina mi się wywiad w TVN24 i zdziwienie dziennikarza, który był zszokowany gdy usłyszał z ust wojskowego, że Polska bierze udział w wojnie, bo to przecież było w polskich mediach nazywane "misją stabilizacyjną". Co ciekawe słowo "misja" na tyle utrwaliło się naszym społeczeństwie, że jest również używane w dziennikarstwie obywatelskim, np. Łażący Łazarz przeprowadził wywiad Generałem Broni Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowodzącym w Afganistanie:

  • - Mówi Pan, że wojsko się zmienia, ale w zasadzie jest to misja żandarmów, misja policyjna, a nie bojowa. Co dobrego w tym jest dla wojska? Jakie pozytywne zmiany przynosi?
  • - Nie nazwałbym jej ani policyjną, ani żandarmską. Po pierwsze, jest to na pewno misja bojowa. Po drugie, są to działania wybitnie antypartyzanckie. My Polacy, dokładnie wiemy co to jest walka z ruchem oporu, bo Niemcy z naszym ruchem oporu sobie nie poradzili. Teraz walczymy w ten sposób w Afganistanie. Podobnie w Iraku - przeciw rebeliantom.


Słowo rebeliant, nie jest takim złym słowem, bo przecież pozytywny bohater Luke Skywalker z Gwiezdnych Wojen był rebeliantem. Lecz mimo to, rebeliant nie pasuje do sytuacji w Afganistanie, bo przecież Talibowie nie powstawali przeciwko legalnej władzy, a wręcz przeciwnie - walczą o utraconą przez siebie władzę, odebraną im przez siły koalicji, o czym zresztą Gen. Skrzypczak mówi wprost "jest to walka z ruchem oporu" i porównuje do ruchu oporu w Polsce przeciwko Niemcom.

Co ciekawe, słowo "okupacja" nie jest używane, a według słownika Gazety Wyborczej:

  • Okupacja - zajęcie siłą terytorium jakiegoś państwa przez inne państwo i sprawowanie nad nim kontroli administracyjnej; także: czas trwania tego stanu: Przyczyną podjęcia operacji "Pustynna burza" była iracka okupacja Kuwejtu

Możemy się dowiedzieć, że Irak okupował Kuwejt, ale  czy Polska (jako część koalicji) okupowała Irak? No tego przykłądu nie ma w słowniku. Sprawdźmy więc, jak na temat okupacji wyrażają się media. Oto według wiadomosci.onet.pl można okupować plac w Madrycie, sejm przez pielęgniarki. Dowiemy się też, że Poznań było okupowany przez Niemców, no i ba, jest też tekst, że "Ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin powiedział, że interwencja lądowa w Libii oznaczałaby okupację tego kraju i podkreślił konieczność stosowania się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ." [źródło: wiadomosci.onet.pl]

Niestety pomijając teksty na blogach i forach dyskusyjnych nie znalazłem nic na portalu wiadomosci.onet.pl o okupacji Iraku czy Afganistanu przez m.in. Polskę. Może niedokładnie szukałem. Swoją drogą ciekawe, czy gdyby rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ była inna, to interwencja lądowa w Libii nie byłaby okupacją?
 

  • okupacja [łac.], czasowe zajęcie terytorium obcego państwa, niekoniecznie w wyniku działań wojennych, mające na celu zabezpieczenie określonych praw i interesów państwa okupującego, np. przewidziane w traktacie wersalskim 15-letnie okupowanie terytorium niemieckiego na zachód od Renu przez aliantów (okupacja pokojowa); [źródło: encyklopedia.pwn.pl]

Więcej o przeinaczaniu faktów przez media jest we wspaniałym w mojej opinii dokumencie: Manufacturing Consent: Noam Chomsky and the Media - Lektor pl (kliknij aby zobaczyć wszystkie części), wersja angielska.

Osobom zainteresowanym polecam również notkę Eine: Nie zabijać, tylko likwidować.
 


Miałem w zamiarach napisać notkę o słowach. Chciałem zrobić wstęp. Ze wstępu powstała cała notka. I tak bywa.

KAP1
O mnie KAP1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura