Leszek Karpiński Leszek Karpiński
542
BLOG

Zaczyna się kolejny milowy krok zniewolenia.

Leszek Karpiński Leszek Karpiński Polityka Obserwuj notkę 5

Za kilkanaście minut nie zapalę w mojej ulubionej knajpie. Nie napiję się piwa i nie zaciągnę sie moimi ulubionymi Marlboro. Dlaczego? Bo tak wymyśliła Unia Europejska. Argumenty? Bo mniejsze wydatki na służbę zdrowia. Bardzo śmieszne. Kiedy poszedłbym z problemem płuc do szpitala, to na rentgena czekałbym dwa miechy na inne badania jeszcze dłużej, a wcześniej bym zmarł, lub poszedł się leczyć prywatnie. Nikt nie wspomina, że zakazy palenia to kolosalne straty dla dziurawego budżetu, które przewyższają te koszta kilku nieszczęśników z pulmonologii razy kilka. O tym się nie mówi, bo myślenie to wszakże nie europejskie i zbędne, skoro ktoś przedstawił argument zdrowotny, owszem bardzo chwytny po amerykańsku catchy.

Jest i druga strona medalu abstrahując, od ekonomii i zdrowia. Kiedyś choć czasy były niby gorsze, to czułem się bardziej wolny niż teraz. UE zakazem palenia, który obowiązuje we wszystkich krajach członkowskich, mówi nam jak europejczyk powinien żyć. Nie daje wolnego wyboru, i ogranicza święte prawa własności (no bo czym jest zakaz palenia w lokalach prywatnych wobec zasady wolności dysponowania własną rzeczą?), oraz wolności jednostki. Dlaczego na prywatnych posesjach państwo ustala swoje zasady? Rozumiem instytucje państwowe, niech sobie uchwalają co chcą, bo są to obiekty Skarbu Państwa. Ale kiedy władza wchodzi z buciorami w MOJE, ZAROBIONE, ZAPRACOWANE CIĘŻKO WŁASNOŚCI, to jak mam to nazwać. Komuną, państwem policyjnym?  Mam nadzieję, w przeciwieństwie do pana Leskiego, że to prawo umrze śmiercią naturalną. Gonienie palaczy na prywatnych posesjach, jest śmieszne i absurdalne. Jeśli ograniczanie wolności i ingerowanie w prywatne sprawy nazywamy postępem to ja wysiadam na przystanku NORMALNOŚĆ.

Czy wy palący i niepalący, zgadzacie się na ograniczanie waszych praw? Tylko naiwny może myśleć, że kolejnych nakazów i zakazów nie będzie. Co jeśli zabiorą się za rzeczy, które wy lubicie, bądź kochacie, tak jak ja lubię papierosy. Co jeśli zaczną wam ograniczać swobodę handlu (już istniejące przepisy o starych samochodach), wolność dysponowania własnością (ustawa anty- tytoniowa), czy wolność sumienia i prawo do swobody wychowywania dzieci(już istniejące absurdalne wyroki ETS). Może wydawać się to teraz śmieszne, ale kto zabroni im uchwalić takie prawa wobec braku sprzeciwu poszłusznych baranów (no bo nie baranków). Życzę udanej nocy. Z papierosem w ręku Leszek Karpiński

Nie interesuje mnie dyskusja z ludźmi, którzy cały swój pogląd na świat przyjęli biernie od swoich autorytetów. Wybaczcie wolę dyskutować z oryginałem nie z kopią. Mistrzowie: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka