Pyzol Pyzol
858
BLOG

Sprzedać Krym, czyli i wilk syty, i owca cała.

Pyzol Pyzol Polityka Obserwuj notkę 58

Krym nie był i nigdy nie będzie ukraiński, ani politycznie, ani kulturowo.  W tej chwili, poza tym, praktycznie jest już "po herbacie".  

Nikt nie chce umierać za Krym, nawet krymscy Tatarzy zachowują dystans wobec gwałtowych działań. 

Gdyby tak więc Kijów, świadom słabości własnych, jak również granic poparcia Zachodu,  usiadł do rozmów z ołóweczekim i liczydełkami  pod pachą?

 Kilka tydodni targów, rozmów - nie ma co ukrywac: trudnych, ale możliwych - i Ukraina pozbyłaby się wszelkiego wobec Rosji długu, a kto wie, może jeszcze zabezpieczyła sobie dostawy gazu na następne 20 lat? 

Zachód żarliwie poparłby taką opcję, a do jej zrealizowania wysłał armię ....  swoich pośredników i doradców ( Ukraina i na tym  mogłaby wiele zyskać),  a  Kijów właściwie to "sprzedał Inflanty";)

Rosji też mogłoby się opłacić: wojna i okupacja kosztują znacznie więcej.

Ja wiem, "słowiańska dusza" jawnym tekstem o pieniądzach mówić nie lubi, one mają się kłębić niedopowiedziane, niewyrażone wprost, gdzieś pomiędzy szlachetnymi okrzykami  i pokątnymi teoriami z gatunku spiskowych. 

A może by tak raz spróbować nieco inaczej? 

 

Kaśka

 

 

 

 

 

WebRep
 
currentVote
 
 
noRating
noWeight
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Pyzol
O mnie Pyzol

Panie, daj mi odwagę, aby zmienić to, co zmienić mogę, pokorę, aby w pokoju pogodzić się z tym, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, aby odróżnić jedno od drugiego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka