Robert Kawosz Robert Kawosz
235
BLOG

Naziści, Niemcy, Polacy czy Żydzi?

Robert Kawosz Robert Kawosz Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Kolejny raz ktoś z Niemiec (bo takiej narodowości jest przewodnicząca KE) rozmywa odpowiedzialność Niemców za zbrodnie Niemców i jednocześnie próbuje je przypisać Polsce.

Cały cywilizowany świat potępia Zagładę Żydów w czasie II Wojny Światowej. Cały świat jest też nieświadomy, że nawet większą zbrodnię Niemcy dokonali na Polakach. Przez ostatnie 80 lat nikogo nie interesowała perspektywa największej ofiary chorej niemieckiej ideologii, bo przez większość tego czasu znajdowaliśmy się pod radzieckim butem, w obozie wrogim wobec cywilizowanego świata. A znaleźliśmy się w nim, oczywiście, w wyniku kolejnej (która to już?!) zdrady ze strony tzw. "sojuszników".

W ostatnich dekadach próbowaliśmy się podczepić pod tę powszechną wrażliwość na cierpienia Żydów. Skoro świata nie interesuje Zagłada Polaków, nieustannie staramy się przypominać, że nasi oprawcy dokonali także Zagłady Żydów. Napotykamy jednak na maniakalny opór Niemców, którzy na każdym kroku przypisują zbrodnie nazistom, abstrahując od ich narodowości. A czasami, jak w ostatniej kampanii propagandowej Komisji Europejskiej, winą obarcza się okupowane przez Niemców państwa, głównie Polskę.

Przysiądźmy na chwilę nad tym rozróżnieniem między Niemcami i nazistami. Zagłada Żydów dokonała się rzeczywiście z rąk nazistów. I choć nazizm zrodził się w Niemczech, został tam demokratycznie wybrany jako ideologia państwa i cieszył się poparciem 91% populacji, to trzeba pamiętać, że był również obecny na Węgrzech, Słowacji, Ukrainie itd. Żadne państwo w historii świata nie było tak przyjazne Żydom jak Polska, toteż niemiecka ideologia nazizmu w wielu miejscach padała na podatny grunt. Zagłada Żydów została przeprowadzona przez nazistów. W ogromnej większości byli to Niemcy, ale nie tylko.

Inaczej jest z Zagładą Polaków. Ten projekt był częścią niemieckiej tożsamości narodowej, nie tylko nazizmu. Mało osób wie, że zanim państwo niemieckie uruchomiło swoje fabryki śmierci, Niemcy zamieszkujący Polskę organizowali się oddolnie i stawiali naprędce amatorskie obozy zagłady. Dochodziło nawet do sporów między owymi Niemcami a nazistami. Zagłada Polaków została przeprowadzona przez Niemców. W ogromnej większości byli to naziści, ale nie tylko.

I tu nasza strategia komunikacyjna natrafia na problem. Bo chociaż między Zagładą Żydów i Zagładą Polaków jest dużo podobieństw, to jednak motywacje stojące za nimi oraz odpowiedzialność nie są identyczne. A współcześni Niemcy te małe różnice skrzętnie wykorzystują, żeby zamącić obraz oczywistych faktów i rozmyć odpowiedzialność.

Dochodzi do tego, że Polakom, narodowi najbardziej pokrzywdzonemu i najbardziej bohaterskiemu w czasie II WŚ przypisuje się część odpowiedzialności za Zagładę Żydów. Nie można zaprzeczyć, że wśród Polaków zdarzali się kolaboranci, szmalcownicy i zbrodniarze, być może stanowili nawet 0.035% populacji. Ale jeśli z tego powodu Polska ma ponosić odpowiedzialność, to taką samą odpowiedzialność ponoszą Izrael i organizacje żydowskie za tysiące żydowskich kolaborantów współpracujących z Niemcami przeciwko polskiemu podziemiu oraz za żydowskie grupy dokonujące zbrodni wojennych na polskich cywilach. Może Izrael powinien nas przepraszać za zbrodnie Niemców na Polakach?

Nasza strategia komunikacyjna miała sens, kiedy byliśmy małym, zaściankowym państwem, z którym nikt się nie liczył. Było wiele sensu w podczepianiu się pod współczucie wobec Żydów. Teraz jednak, kiedy zaczynamy odgrywać pierwsze skrzypce w polityce europejskiej, pora przypomnieć zapomnianą prawdę: Polacy wycierpieli z rąk Niemiec nie mniej niż Żydzi. Podważanie lub umniejszanie Zagłady Polaków powinno spotykać się z takim samym ostracyzmem jak negowanie Zagłady Żydów.

.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura