Marszałek Komorowski zapowiada wyprowadzenie polskich żołnierzy z Afganistanu akurat w dniach, kiedy Ameryką zatrzęsła wiadomość o odkryciu przebogatych złóż mineralnych w tym kraju. Znaczy to, że Amerykanie nie wyjdą z Afganistanu przez dziesięciolecia. Kabul przygotowuje się do rozdawania kontraktów na budowę kopalni jednego z największych na świecie złóż rud żelaza. Są tam również przebogate złoża miedzi, kobaltu, złota i innych minerałów. Rząd ocenia ich wartość na 3 biliony (czyli trzy tysiące miliardów) dolarów. Parę dni wcześniej Pentagon wycenił te złoża na 1 bilion dolarów.
Bilion wte, bilion we wte, tak czy inaczej mówimy o poważnych pieniądzach. Może warto poszukać i dla nas dobrego interesu trzymając tam żołnierzy zamiast narażać się naszemu najpotężniejszemu sojusznikowi? Że nie wyszły nam kontrakty w Iraku? To uczmy się na popełnionych błędach, żeby ich nie powtórzyć. Prezydent Niemiec wiedział, po co trzymać w Afganistanie żołnierzy Bundeswhery, tylko niepotrzebnie powiedział o tym głośno. Natomiast Polska sprawia wrażenie, jakby głową państwa był harcerz a ministrem obrony - psychiatra.
Tylko u nas.
