Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP
549
BLOG

J-23 znowu nadaje w TV"p?" 2

Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP Kultura Obserwuj notkę 5

„Stawka większa niż życie”, to był jeden z moich ulubionych seriali 20-25 lat temu, jest sprawnie zrealizowany pod kątem warsztatowym, nie nudzi, wiele razy oglądałem wszystkie odcinki i dopiero niedawno tak naprawdę w pełni zrozumiałem jaką krzywdę wyrządził Polakom, także MNIE ten film… Rodzina za mało znała historię żeby mnie oświecać… w szkole kłamano nie mniej niż w tym serialu. Do dzisiaj pamiętam lekcję o 17 września 1939 jako „ochronę ludności rosyjskiej, czy ruskiej” i pominięcie zbrodni sowietów.

Ten kto TERAZ AD 2008 zadecydował bezpośrednio (musi być taka osoba, grono osób) znowu o emisji tego serialu w TVP powinien stracić dyscyplinarnie pracę, ale bezwzględnie dyrektor całej TVP i TVP 2 jako odpowiedzialni za ramówki, misję pożytku publicznego mediów publicznych. Ten film ma nas uczyć nadal historii II wojny? Bez analizy tematu przystępnym językiem (dostosowanym do poziomu gimnazjalistów) przez historyków i naukowców, pracowników IPN przed każdym odcinkiem i omówieniem szczegółowo treści po emisji?

Wtedy faktycznie można takie filmy przypominać, jako PROSTOWANIE zakrętów historii, ukazywanie sowiecko-żydowsko-PRLowsko-komunistycznej propagandy, ale nie w dobrym czasie popołudniu, a rano, południe w dzień roboczy. Kto chce, to sobie może nagrać, albo zobaczyć (?) w ITVP na serwerze, gdzie tak przygotowana seria z analizą historyczną powinna być zaprezentowana jako rozliczenie z tym legendarnym filmem z PRL.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stawka_większa_niż_życie 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Konic 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Morgenstern 

Nie mam specjalnego żalu do strony technicznej, choć role statystów i sceny walk są zwykle bardzo słabe, dwóch reżyserów nie było niskiego sortu, to I liga w serialach do 1980, acz jak znam życie teczki mają w IPN pękate, czy mylę się? Strzelam w ciemno.

Andrzej Konic - jego ojciec był internowany na Węgrzech. Konic po dwóch miesiącach wrócił do Warszawy. W 1948 roku ukończył SGH. Studiował także prawo, ale nie ukończył tego kierunku. Kiedy skończył studia zaczął pracować w prywatnej firmie handlu zagranicznego. Następnie pracował w Centrali Handlu Zagranicznego Ciach.

Czy nie brzmi to standardowo teczkowo? Mój nos NIGDY się nie mylił do tej pory, takie centrale to sama agentura, a facet był bystry! Posyłano do TVP, do filmówki sprawdzonych towarzyszy na nowy front jako aktyw i agentów jako aparat operacyjny. Ktoś może z dziennikarzy i niezależnych historyków dokonać lustracji tego żyjącego dziadka mającego 82 lata?

Może się mylę, może to jest ktoś wyższego sortu, taki nie będzie miał teczki z brudami niczym Wajda i kilkuset najważniejszych ludzi w tej branży za PRL i w III RP też jak towarzysz Wajda, który rozbroił nawet KATYŃ. Gdyby dał z wiadomych powodów wątki żydowskie, to byłby OSCAR, albo chociaż 100 razy większy szum o tym filmie na całym świecie – Żydów zszokowałoby ilu oficerów polskich miała jakieś tam mniejsze czy większe korzenie ŻYDOWSKIE, ile Żydów zginęło z rąk Rosjan od 1917 roku do śmierci Stalina. Jeżeli Żydów szokuje Jedwabne, to KATYŃ z całym cyklem zbrodni po 17 września 1939 był MEGApogromem!  O ile wściekam się, nie znoszę wątków żydowskich na chama doklejanych do prawie każdego filmu, serialu niezależnie od tematu, kraju produkcji (chyba z wyjątkiem Iranu), to tutaj z oczywistych względów dałbym na full takie epizody zamiast tych nieszczęsnych kobiet, zresztą one też w części mogły być Żydówkami. Polacy zrozumieliby dlaczego tak skonstruowano ten film, Wajda to też wiedział i dlatego film jest czysto polski bez tych myślożydozbrodni, nie puściłaby judajczykowania cenzura grossomafii. Oscara dostał film, o tematyce upokarzającej rodziny Polaków wymordowanych przez komunistów na spółkę z nazistami. Film miał być i jest rozbrojeniem tematu, ale sądzę że znajdzie się antykomunista kiedyś cięty na sowietów i zrobi MOCNY FILM jak PASJA o tym. Musi to być ktoś w rodzaju Mela Gibsona na bazie znanych aktorów zagranicznych i wielkich pieniędzy w promocję, wypracowanie legendy już na etapie kręcenia filmu, ba, pisania scenariusza.  

Żeby było sprawiedliwie to proszę o lustrację drugiego też reżysera Janusza Morgensterna znacznie zresztą lepszego jak sądzę, o wielkim dorobku, w tym jak to zwykle bywa u starej gwardii produkcji kontrowersyjnych teraz. Także żyje i ma 86 lat. Chciałbym żeby był czysty, lojalek nie liczę. Obawiam się jednak że w PRL mało kto miał szczęście i siłę nie umoczyć we współpracę z SB czy WSW czy służbami sowietów bezpośrednio. To był zbyt ważny dla Rosji kierunek, przecież filmy o armii radzieckiej choćby w epizodach nie mogły być trefne itd. itp.

Wizerunek NKWD kierującego (bo to nie było GRU prawda?) Klossem był iście zawodowy, sami profesjonaliści prowadzący KPP, PPR także i następnie PZPR, SLD, UD-KLD-UW-LID-PO. Ci sami zabili oficerów nie tylko w Katyniu, ale podczas ataku Niemców na Rosję w wielu więzieniach, dziesiątki tysięcy Polaków, zwykle inteligencja, czyli na owe czasy np. po szkole średniej, czy też osoby pełniące jakieś budżetowe zawody, misje.

Mało kto wie że od 1917 roku do powiedzmy 1956 roku liczbę zabitych Polaków przez bolszewików-sowietów i naszych komunistów (jak SALOMON MOREL, takich „naszych”) można liczyć nie w dziesiątkach tysięcy, nie w setkach, ale w MILIONACH!!! To jedna z tajemnic nadal skrywanych przed społeczeństwem, bo przecież nie wie o tym 98% Polaków. Znając ten ogrom zbrodni, to inaczej spojrzycie na filmy z PRL, III RP, na de facto zdradę, kolaborację, manipulacje tworzących to ludzi, także aktorów.

Teraz to cwaniacy, ba, antykomuniści, ale kimże jest hołubiony Holoubek niedawno zmarły, czy niczym się w PRL nie ubrudził? Był lustrowany, znamy jego dorobek np. w pochodach komunistycznych i miłosne machanie rękę do władz reżimu?  Kto napisał książkę i scenariusze do filmu? 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Szypulski_(scenarzysta) 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Safjan 

Tak to TEN Safjan, ojciec Trybunału Konstytucyjnego III RP powiem tak DOWCIPNIE.  

Zbigniew Safjan  - Redaktor naczelny "Słowa Żydowskiego". Współautor (wspólnie z Andrzejem Szypulskim pod pseudonimem Andrzej Zbych) scenariuszy do serii spektakli teatru telewizji oraz serialu Stawka większa niż życie oraz serialu Najważniejszy dzień życia. Dziennikarz m.in. miesięcznika Polska, warszawskiej Kultury. Obecnie pełni funkcję redaktora naczelnego dwutygodnika Słowo Żydowskie. W czasie wojny major LWP. W 1944 jego donos doprowadził do skazania na śmierć i rozstrzelania innego żołnierza LWP, byłego akowca Jana Nesslera.  Od 1951 kierownik działu propagandy   w Centralnym Zarządzie Księgarstwa. Od 1967 do 1990 członek PZPR w latach 1971-1973 członkiem komitetu warszawskiego PZPR. W latach 1982-1984 wchodził w skład Tymczasowej Rady Krajowej PRON. Autor m.in. powieści sensacyjnej Pole niczyje (sfilmowanej w 1988). alerskim i Oficerskim OOP, odznaką Zasłużony Działacz Kultury i statuetką Gwiazda Telewizji Polskiej (z okazji 50-lecia TVP). Jego synem jest Marek Safjan.  

Najbardziej zatem przeraża żydowski komunista, spec od propagandy jako scenarzysta serialu i wychowawca syna, prezesa TK, który miał, ma i mieć będzie decydujący wpływ na kształt, los Polski.

Teraz np. w sprawie ratyfikacji TL-KPP, następnie rozdzielania kompetencji UE nad Polską. Marek Safjan jest także jak ojciec aktywistą swojego środowiska, służy wiernie reżimowi PO-LID. Jeszcze o nim usłyszymy. Nigdy bym go nie powołał do TK. Dzieci komunistów z zasady są skażone komunizmem, jest to tzw rocznik 68’ oczywiście czyli urodzony do 1950 roku, to cech charakterystyczna polityków w Polsce, przeważnie są urodzeni między 1946, a 1950 i „dojrzali” politycznie, światopoglądowo w 1968.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Emil_Karewicz 

Słynny Brunner w czasie II wojny światowej przeszedł szlak z II Armią WP do Berlina, zatem można rzec spec praktyk jako żołnierz, czy nie umoczył w PRL? Nie wiem, nie interesuje mnie w sumie kto umoczył, ale KTO ZDOŁAŁ NIE UMOCZYĆ. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanisław_Mikulski 

Kloss sympatyczny, ale czy PRL był sympatyczny?W latach 1988-1990 pełnił funkcję dyrektora Ośrodka Informacji i Kultury Polskiej w Moskwie. Serial powstał po sukcesie czternastoczęściowego widowiska Teatru Telewizji, emitowanego pod tym samym tytułem od stycznia 1965 roku do lutego 1967 roku w jedynym wówczas programie Telewizji Polskiej. Fajnie byłoby obejrzeć pierwowzór TEATRALNY, ale jak mówię ZAWSZE z pogadanką historyków, kogoś z IPN zarówno przed emisją, jak i po już z oceną treści odcinka, tłumaczeniem realiów, przekłamań. W tym pomóc mogą wybitni znawcy epoki, a są na pewno tacy, potrafiący pokazać błędy w umundurowaniu, realiach wojska itd.  

Postać Hansa Klossa stała się w Polsce, zwłaszcza od lat 70. XX wieku, tzw. ikoną pop-kultury. Stał się on bohaterem książek, piosenek (np. Telewizja Brygady Kryzys, czy Ballada o bohaterze zespołu Dzieci Kapitana Klossa), dowcipów, a cytaty z serialu funkcjonują do dziś w mowie potocznej. Albumy komiksowe W cyklu Kapitan Kloss ukazało się 20 zeszytów, a wydano je między innymi w Szwecji i w Czechach. Inspiracją dla stworzenia tej postaci był najprawdopodobniej agent Gestapo i NKWD

Artur Ritter-Jastrzębski. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Artur_Jastrzębski 

Gen. bryg. Artur Ritter-Jastrzębski, ps. Andrzej, Bogdan, Stefan, (Wilhelm) Tell (ur. 12 maja 1906, zm. 7 maja 1981) – generał brygady Wojska Polskiego, działacz Komunistycznej Partii Polski, agent sowieckiego wywiadu wojskowego (w ramach przykrywki operacyjnej w okupowanej Warszawie – przedsiębiorca budowlany i członek orkiestry wojskowej SA – grał w orkiestrze na pikolinie) podczas II wojny światowej, wieloletni funkcjonariusz PRL-owskich służb specjalnych, (Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, wywiadu wojskowego, Zarządu II Sztabu Generalnego WP), m.in. szef Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku, zastępca szefa Zarządu II SG WP oraz attaché wojskowy w Rzymie w 1964 roku. 

Związek Radziecki i szkolenie  

Urodzony w Orle w Rosji, gdzie jego rodzina przebywała podczas zakładania przez jego ojca przędzalni, od 1932 do 1933 przebywał w Związku Sowieckim, gdzie ukończył Szkołę Wojskowo-Polityczną Sekcji Polskiej Międzynarodówki Komunistycznej w Bakowce pod Moskwą. Wówczas komendantem tej szkoły był Karol Świerczewski, przyszły generał Wojska Polskiego i Kawaler Orderu Virtuti Militari, a jednym ze studentów Czang Kai-Szek. Agent sowieckiego wywiadu wojskowego  Prawdopodobnie w tym samym czasie (1932-1933) Jastrzębski rozpoczął współpracę z wywiadem sowieckim. Po powrocie do Polski pracował w Centralnym Wydziale Wojskowym KPP, 17 września 1933 aresztowany za działalność komunistyczną, zwolniony 14 kwietnia 1934. Latem 1936 na polecenie wywiadu sowieckiego przestał być funkcjonariuszem KPP. II wojna światowa  Po wybuchu II wojny światowej przedostał się do Białegostoku, gdzie pracował jako dyrektor miejskiego szpitala. Po napaści III Rzeszy na Związek Radziecki, co nastąpiło 22 czerwca 1941, wcześniej przygotowany przez wywiad radziecki, przedostał się z żona i dwojgiem dzieci (w wieku 3 i 4 lat) do Warszawy, gdzie w ramach podwójnej gry wcielał się w Niemca, wykorzystując swoje niemieckie pochodzenie.

W 1942 został obywatelem niemieckim i członkiem SA, pracując dla rosyjskiego wywiadu wojskowego za pośrednictwem Czesława Skonieckiego, kierownika Wydziału Specjalnego KC PPR, podlegającemu wywiadowi Kominternu. Penetracja alei Szucha i armii Wrangla  W 1942 Jastrzębski zamieszkał w niemieckiej dzielnicy na ulicy Rozbrat 34/36 i założył przedsiębiorstwo budowlane. W międzyczasie nawiązał kontakt z pracownikiem gestapo, które mieściło się w alei Szucha. Udało mu się również pozyskać do współpracy Mikołaja Tumanowa, rosyjskiego białego emigranta mieszkającego w Warszawie. Tumanow, carski pułkownik, został jednym z najlepszych przyjaciół Jastrzębskiego (Tumanow bywał u niego często także po wojnie, cały czas, aż do śmierci). Wojna z Niemcami zmieniła nastawienie Tumanowa do komunizmu i kiedy Jastrzębski zaryzykował przyznanie się "Koli", że pracuje dla rosyjskiego wywiadu, ten się rozpłakał ze szczęścia i zgłosił swoją gotowość pomocy "matuszce Rasiji". Wprowadził Jastrzębskiego w środowisko oficerów armii generała Wrangla. W czasie przyjęć w domu Jastrzębskiego dowiadywano się o tajemnicach wojskowych opowiadanych przez pijanych oficerów rosyjskich i niemieckich. Tajemnice były natychmiast przekazywane drogą radiową do Moskwy. 

Penetracja organizacji Miecz i Pług  

Jastrzębski brał także udział w operacji wywiadu sowieckiego polegającej na wprowadzeniu agentów do organizacji niepodległościowej Miecz i Pług i likwidacji jej przywódców dokonanej przez grupę członków Miecza i Pługa kierowaną przez agenta wywiadu sowieckiego Bogusława Hrynkiewicza. Wygląda to zresztą na wspólną akcję z AK kiedy przeprowadzono akcję likwidacyjną i zlikwidowani zostali m.in. przewodniczący Rady Naczelnej Anatol Słowikowski, Zbigniew Grad, Cezary Kłobut i Franciszek Oppenchowski. 

Archiwum AK  

Jedną z najbardziej udanych akcji, w której brał bezpośredni udział Jastrzębski, była tzw. sprawa Archiwum Armii Krajowej. W swojej pracy pt. Akcje Specjalne – od Bieruta do Ochaba (Warszawa 1996), Henryk Piecuch przedstawia ją następująco: Jedną z najbardziej spektakularnych akcji tej trójki (w tym Jastrzębskiego), była, wsparta przez pułkownika Jerzego Fonkowicza z wywiadu Armii Ludowej, przeprowadzona 17 lutego 1944 roku, akcja na lokal – archiwum Armii Krajowej w Warszawie, przy ulicy Poznańskiej 12, nadzorowana przez Wacława Kupeckiego, którego zlikwidowano. Ludzie Fonkowicza w godzinach 7.00-19.30 zorganizowali w lokalu kocioł, w który wpadło ok. 20 osób (część z nich przekazano Gestapo i wszelki ślad po nich zaginął). Uzyskane w wyniku napadu materiały dotyczące komunistów przedwojennych wywiózł do Moskwy Marian Spychalski, natomiast dokumentację dotyczącą AK przekazano za pośrednictwem Rittera-Jastrzębskiego do Gestapo. W dniach 15-16 kwietnia 1944 roku Niemcy przeprowadzili w Warszawie szereg aresztowań, m.in. wpadło wówczas ok. 60 członków Armii Krajowej. Istnieją dowody, że aresztowania te były wynikiem akcji na ul. Poznańskiej. 

Przed dojściem wojsk rosyjskich do linii Wisły wywiózł swoją rodzinę na prawy brzeg Wisły, do Świdra pod Warszawą, żeby zaoszczędzić jej spodziewanego powstania (znanego później jako powstanie warszawskie), po powrocie do Warszawy udało mu się jednak uniknąć aresztowania. Aresztowanie przez NKWD i więzienie w Moskwie  Kiedy Rosjanie doszli do Wisły, w sierpniu 1944 na podstawie donosu sąsiada do władz rosyjskich, że jakiś niemiecki wojskowy mieszka w okolicy, Jastrzębski został aresztowany przez NKWD. Po aresztowaniu spędził rok w sowieckim więzieniu. 

Służba w MBP i w wojsku  

Po powrocie do kraju w połowie 1945 roku rozpoczął służbę w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, prawdopodobnie nadal jako agent wywiadu radzieckiego. Pracę w PRL-owskich organach bezpieczeństwa rozpoczął 15 listopada 1945, od wysokiego jak na początek, stanowiska kierownika Wydziału II (Walka z reakcyjnym podziemiem) Departamentu I (kontrwywiad) MBP. Sprawując funkcję kierownika Wydziału II, jednocześnie 1 lipca 1946 został wicedyrektorem Departamentu I, tym samym pełnił funkcję pierwszego zastępcy ówczesnego dyrektora Dep. I, Romana Romkowskiego. 20 lutego 1947 został szefem Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku, w marcu 1948, już w stopniu podpułkownika, powrócił do centrali MBP na stanowisko dyrektora Departamentu I MBP.

Już w czerwcu (1948) został odwołany z tego stanowiska "za brak czujności", jak mówiła wersja oficjalna, a według niego za to, że sprzeciwiał się stanowczo stosowaniu tortur w stosunku do zatrzymanych. 28 września (1948) został wysłany do Lublina, gdzie stanął na czele tamtejszego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (WUBP) i brał udział w walkach z partyzantami z NSZ i innych polskich niepodległościowych organizacji, oraz Ukraińcami z UPA, którzy nie złożyli broni po zakończeniu wojny. Odwołany z MBP 1 marca 1950, pracował jako inspektor w Ministerstwie Państwowych Gospodarstw Rolnych i potem w Zarządzie Kin. Od 1960 służył jako zastępca dowódcy ds. politycznych Warszawskiego Okręgu Wojskowego, w 1964 został mianowany attaché wojskowym w Rzymie. Po powrocie do kraju w 1968, zastępca Głównego Inspektora Obrony Terytorialnej, odwołany w 1972 kiedy jego syn, widząc mechanizm komunistycznego państwa, wyjechał do Danii i został tam jako polityczny uchodźca. Jastrzębski uznał jego racje, bo i sam nie był już przekonany, ze system polityczny w którym żył, miał jakiś sens. 

 Pięknie prawda?

Czy na miejscu Mikulskiego ktoś zagrałby taką rolę, w takim propagandowym filmie, bazie prawdziwego agenta i historii jaką SB podsunęło z PZPR Safjanowi, który krył się długo jako scenarzysta pod pseudonimem? Może parę linków jeszcze.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Komintern 

http://pl.wikipedia.org/wiki/PPR 

Polska Partia Robotnicza, PPR – partia polityczna, utworzona 5 stycznia 1942 w Warszawie z inicjatywy przybyłych z ZSRR polskich komunistów z tzw. Grupy Inicjatywnej (zrzuconych przez lotnictwo radzieckie na spadochronach 28 grudnia 1941 w okolicach Wiązowny), poprzez połączenie kilku spośród istniejących konspiracyjnych grup komunistycznych (m.in. Młot i Sierp, Stowarzyszenie Przyjaciół Związku Radzieckiego i Rewolucyjne Rady Robotniczo-Chłopskie) w Związek Walki Wyzwoleńczej (ZWW) i grupy Proletariusz. ZWW, utworzony we wrześniu 1941, był najsilniejszą z przedpeperowskich konspiracyjnych organizacji komunistycznych. Szkoleniem aktywistów PPR tworzących Grupę Inicjatywną m.in. w specjalnym ośrodku w miejscowości Puszkino pod Moskwą, zajmowało się NKWD, badania historyków przeprowadzane po 1989 roku wykazały, iż wielu z nich było agentami NKWD. Projekt utworzenia tej partii powstał w kierownictwie ZSRR, prawdopodobnie jako plan polityczny Stalina wobec powojennej Polski – PPR miał być w założeniach radzieckich alternatywą i przeciwwagą dla rządu polskiego w Londynie. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwardia_Ludowa 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Armia_Ludowa 

GL zajmowała się m.in. prowadzeniem wywiadu. Powstały Wydział Informacji GL, spenetrowany przez agentów radzieckiego wywiadu zajmował się m. in. paraliżowaniem działań Polskiego Państwa Podziemnego. We wrześniu 1943 członek Wydziału Informacji Marian Spychalski ujawnił gestapo listę ok. 50 osób działających w konspiracji, wśród których część było członkami Polskiego Państwa Podziemnego, Delegatury Rządu na Kraj lub żołnierzy Armii Krajowej. Osoby te zostały w większości aresztowane przez gestapo w końcu 1943, a część z nich wywieziono do niemieckich obozów koncentracyjnych. 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczysław_Moczar 

Słynny antysemita Moczar to także GL.

  http://pl.wikipedia.org/wiki/Armia_Ludowa 

http://pl.wikipedia.org/wiki/NKWD 

http://pl.wikipedia.org/wiki/GRU 

I to wszystko promuje  http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Urbański 

Bo o co tu chodzi? Otóż J-23 który znowu nadaje w TVP 2 (dzisiaj był 1 odcinek, widziałem kawałek) jest SOWIECKIM SZPIEGIEM wojskowym umocowanym w niemieckiej armii jako niby Niemiec podmieniony sobowtór. Trzeba rozumieć sytuację po 17 września 1939. On był zdrajcą POLSKI służącym drugiemu najeźdźcy, bo w istocie Rosjanie byli takim samym złem jak hitlerowcy. Opierał się na Polakach tworzących PPR i GL, później AL. Wszyscy to byli zdrajcy Polski i zasługiwali na śmierć! Rząd Polski był na emigracji i ich rozkazy były obowiązujące (choćby były kretyńskie) to samo z POLSKĄ ARMIĄ PODZIEMNĄ czyli AK.

Zatem serial ukazuje zdrajców Rzeczypospolitej jako bohaterów!

Jest przebiegła manipulacja, każdy odcinek wymaga starannej analizy o co chodziło propagandziście Safjanowi w scenariuszu, gdzie wsadzili łapy cenzorzy-konsultanci wojskowi, historyczni od linii programowej.  Ten serial w istocie misji IPN jest sam w sobie ZBRODNIĄ KOMUNISTYCZNĄ, podobnie jak czterej pancerni i tusk z kaszubska. PiS miał zamiary zabrać uprawnienia kombatanckie bandytom z GL, AL. Moim jednak zdaniem to wymaga działania jednak indywidualnego, po prostu weryfikacja każdego z osobna jak ludzi WSI przy potępieniu ogólnym organizacji, ale nie ogólnie ludzi, bo ludzie są różni, wielu poległo w walce z Niemcami, czy na wskutek konspirowania, śmierć, to śmierć z ręki Niemców. Kto faktycznie coś zrobił dobrego za okupacji, np. uratował komuś życie, majątek, zdrowie, to jest kombatantem wg mnie choćby i z GL, ale kto brał udział w brudnych akcjach, działania, był aktywem politycznym PPR, kolaborował w PRL z sowietami, komunizmem, to raczej niech się modli żeby IPN czegoś się nie doszukał. Wielu komunistów popełniało mordy, rabunki na Żydach. Warto o tym wiedzieć. Nie ulega to przedawnieniu, teoretycznie 90 latka też można wsadzić do ciupy, a przynajmniej umrze z WYROKIEM PRAWOMOCNYM (mam nadzieję) jako kryminalista, ZBRODNIARZ KOMUNISTYCZNY. Tak właśnie powinien skończyć Kiszczak, Jaruzelski i tysiące innych.  

Ktoś powie że w serialu generalnie jest wywiad wojskowy, pomoc Janka dla Rosjan w zwyciężeniu Niemców żeby jak najszybciej sowiety mogły wyzwolić (czyli zająć miejsce Niemców) Polskę. Cóż, z punktu widzenia dalszych dziejów, lepiej byłoby żeby Niemcy bili się sowietami gdzieś za Moskwą na Uralu do 1946 roku. Wtedy Niemcy zostałyby zasypane gradem atomówek, plus nalociki dywanowe jak na Tokio, Drezno, Hamburg z bombami zapalającymi powodujący olbrzymie burze ognia i byłoby PO WOJNIE. Oddaliby nam Niemcy ziemie i tak te które nam Stalin przydzielił jako odzyskane, a mielibyśmy dodatkowo ziemie na wschodzie być może takie jak w II RP czyli lekko okrojone. Rosjan byłaby słaba jak dziecko, należałoby ją dobić szybką kampanią aliantów i zwrócić setkom narodów niepodległość, nauczyć ich żyć samodzielnie. Rosja byłaby niewielkim państwem wokół Moskwy gdzieś wielkości Polski. Pionek w świecie. Dzisiejsza Białoruś, Ukraina, Litwa byłyby mniejsze zatem, na pewno też inne granice byłyby z Czechosłowacją. Pytanie ilu Polaków dożyłoby 1946 roku?

Otóż ruch oporu powinien mieć od samego początku inną strukturę, cele na czas okupacji, ale to temat na książkę. Na pewno zaś bandy GL-AL przyniosły z PPR ogromne straty ludzkie i materialne Polakom, szkodnicy. Kloss promuje właśnie te kanalie, moczarowców, którzy są jego kontaktami, nadają meldunki z terenów byłej II RP.  Tak naprawdę siatki na których opierał się Kloss służyły do namierzania AK, elit i sporządzania list do ich rozwałki po wojnie. NKWD nakazał PPR wszcząć powstania narodowe w… 1942 roku, w szczycie potęgi Niemiec. Przy takiej „partyzantce” gdzie zabitego Niemca mszczono paląc wioskę, mordując 100 zakładników, nakładając kontrybucję na ludność, to bylibyśmy zgubienie. Tak naprawdę AK powinno z NSZ zlikwidować komunistów i takich agentów jak HANS KLOSS także.

W naszym interesie było krwawienie obu zaborców, obu najeźdźców. Teraz to rozumiemy AD 2008.  I wojna skończyła się przy ziemiach przyszłej II RP praktycznie w całości okupowanych przez Niemców, zostali rozbrojeni, albo wyjechali z bronią do Niemiec. Podobnie byłoby gdyby naziści walcząc pod czy za Moskwą poddali się aliantom, ale nie Rosji… otóż USA, Anglia mogłyby skłonić Niemców do usunięcia Hitlera i dalszej walki z Rosją, aż do odrębnego z nimi pokoju, wycofania się. Brakło nam szczęścia z I wojny i mężów stanu, było też wiele niewiadomych, np. co by było gdyby Anders został  Rosji i szedł jako POLSKA ARMIA od wschodu? Pewnie to samo… a armia zostałaby wykrwawiona jak „ludowi”, resztki zostałyby poddane komunistycznego wychowaniu przez nowe kadry. Później zostaliby wymordowani, więzieni, wywożeni na Sybir

Snuję wizję koalicji PiS i całej prawicy patriotycznej w ramach wspólnej listy komitetu wyborczego: PiS i SOLIDARNOŚĆ PRAWICY PATRIOTYCZNEJ Solidarność Prawicy Patriotycznej to po pierwsze wielki ruch nieformalny w tym blogerzy, a po drugie powinnno to być WIELKIE STOWARZYSZENIE o masowości, zapale, sile I Solidarności. Mógłby na jego czele stanąć sam ANDRZEJ GWIAZDA żeby dopełnić swoją misję w NARODZIE POLSKIM już bez BOLKA, bolków na karku... Do II RP prowadził nie tylko Piłsudski, niech Gwiazda stanie się np PADEREWSKIM naszych czasów! My jako zbiorowość obywatelska będziem zbiorowym DMOWSKIM. Tusk strzela gole dla Polski jak Łukasz.de PO-dolski "Śmierć Rotmistrza Pileckiego" - 85 min, warto i trzeba obejrzeć. To POLSKI BOHATER NARODOWY, zasługuje na epickie filmy kinowe. Zapisz się do grupy "IV RZECZPOSPOLITA" E-mail: Odwiedź grupę IV RP - przyjazna m.in dla PiS i wyborców Prezydenta Kaczyńskiego PO-lakom gratulujemy coolturalnego kanclerza PO-land Prezydent WSIo PO-laków Nikodem "TW BOLO" Dyzma CUD-ny PO-wód do dumy PO-laków, SB-olałe serducho, gryzie trochę sumienie? Kablowanie... Taka robota elektromontera-elektryka, ciągłe KABLOWANIE. Oddaj NOBLA dla SOLIDARNOŚCI sowiecki łobuzie!!! Obejrzyj się agencie za siebie aż do 1970 Tuskapaka Amaru Sońce Peru-Kaszeb czyli PO=TWÓR i gieremkomaniec Nowy blog PAWŁA PALIWODY. Paweł pisuje w kilku miejscach, m.in GAZETA POLSKA, www.propolonia.pl, czy na www.prawica.net, wcześniej na zamordowanym BMPL.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura