Posłowie przeciwni ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego (wszyscy z klubu PiS):
1. Abramowicz Adam
2. Babinetz Piotr
3. Błądek Antoni
4. Bogucki Jacek
5. Bury Jan s. Antoniego
6. Chłopek Aleksander
7. Cybulski Piotr
8. Cymański Tadeusz
9. Dera Andrzej Mikołaj
10. Dolata Zbigniew
11. Girzyński Zbigniew
12. Giżyński Szymon Stanisław
13. Golba Mieczysław
14. Gołojuch Kazimierz
15. Górski Artur
16. Górski Tomasz
17. Grabicka Krystyna
18. Jagiełło Jarosław
19. Janczyk Wiesław
20. Jurgiel Krzysztof
21. Kaczanowski Dariusz
22. Kołakowski Lech
23. Kowalczyk Henryk
24. Kowalski Bogusław
25. Kozak Zbigniew
26. Kwitek Marek
27. Libicki Jan Filip
28. Łatas Marek
29. Macierewicz Antoni
30. Malik Ewa
31. Marianowska Barbara
32. Masłowska Gabriela
33. Masłowska Mirosława
34. Mazurek Beata
35. Moskal Kazimierz
36. Ożóg Stanisław
37. Pięta Stanisław
38. Popiołek Krzysztof
39. Religa Jan
40. Rębek Jerzy
41. Rojek Józef
42. Rusiecki Jarosław
43. Siarka Edward
44. Sikora Anna
45. Sobecka Anna
46. Stanke Piotr
47. Szlachta Andrzej
48. Szwed Stanisław
49. Szyszko Jan
50. Telus Robert
51. Wargocka Teresa
52. Wojtkiewicz Michał
53. Wróbel Marzena Dorota
54. Zając Stanisław
55. Zawiślak Sławomir
56. Żaczek Jarosław
Posłowie, którzy wstrzymali się od głosu (wszyscy z klubu PiS):
1. Bąk Dariusz
2. Dziedziczak Jan
3. Gwiazdowski Kazimierz
4. Kruk Elżbieta
5. Kurski Jacek
6. Maciejewski Krzysztof
7. Nowak Maria
8. Osuch Jacek
9. Rokita-Arnold Nelli
10. Sońta Krzysztof
11. Sośnierz Andrzej
12. Stawiarski Jarosław
Należę chyba do nielicznych z nielicznych wyborców PiS, którzy uważają że śmiały, ZAMIERZONY podział-secesja w PiS byłaby dla wizji IV RP zwiększeniem szans na jej szybką realizację, na kolejne wygrane wybory od PE oczywiście w koalicji z PiS "właściwym". Słowem PiS zyska na podziale, a traci na tłamszeniu i absurdalnym godzeniu euroentuzjastów z eurosceptykami, eurorealistami. Ogień i woda razem? To se ne da... Dajcie wszystkim zwolennikom IV RP, reformowania III RP rozwinąć skrzydła!!! Kaczyński sam nic nie zdziała, jak chcecie wygrać wybory choćby do PE? PO nie straci poparcia tak mocno jak LID w 2005, 2007 roku.
Trzeba mieć wizję pojedynku łeb w łeb, gdzie wygraną zapewni MOCNIEJSZA PRZYSTAWKA - KOALICJANT! Dla PO jest to PSL, a dla PiS... na razie nic, ale ci posłowie mogą to zmienić i 10 mln Polaków, którzy klną zarówno na PiS, jak i na PO-LID-PSL. Cieszy mnie że SLD idzie w program ZAPATERO, wsystko jasne, kiedy zaczną wygrywać, to wybuchnie wojna domowa jak w Hiszpanii. Pokolenie JP II nie pozwoli na ZAPATERYZM, będziemy walczyć!
PiS potrzebuje koalicjanta (brakło go w 2005, PO wtedy samo na własne życzenie odpadło i chyba dobrze że tak się stało, zatem Kaczyński wziął co było, populistów-demagogów niskiego sortu żeby ich wykorzystać i zniszczyć kiedy spalą się, takoż się stało), ale skąd wytrzasnąć prawdziwego koalicjanta na KILKA KADENCJI jak Bóg da, tudzież wyborcy? Jest sposób - dzieląc PiS na DWIE PARTIE sprzymierzone z sobą, a pozyskujące zupełnie zróżnicowany elektorat teraz zupełnie porzucony, bo ruch narodowcy, twardych katolików, konserwatystów, liberałów narodowych, nacjonalistów, różnej maści inicjatywy patriotów, w tym młodzieży. PiS w tym kształcie jaki jest TERAZ nie osiągnie nigdy nawet 200 mandatów, a trzeba nawet 307... do zmiany Konstytucji RP. Zatem po co trzymać klub-titanic idący powoli na dno? Budujmy DWIE świeże, new PARTIE, DWA ŚRODOWISKA, DWA RUCHY SPOŁECZNE wokół dwóch partii. Jedno stowarzyszenie zwolenników IV RP jako STOWARZYSZENIE ROZWOJU POLSKI jako łącznik. Musi być struktura ngo jednocząca blokowe środowiska polityczne.
To nas będzie jednoczyło - ngo dla Polaków z całego świata. Cele pożytku publicznego, patriotyczny charakter, dla katolików katolicko-narodowy, dla mniej religijnych bardziej świecko-obywatelski. Niech taka ngo ma nawet ponad 10 mln ludzi, członków, działaczy, sympatyków.
Musimy mieć NOWE OTWARCIE, jest okazja, awantura o TL-KPP ożywiła opinię publiczną, w tym wyborców PiS, także połowę Polaków, która uznała że nie miała na kogo głosować w każde poprzednie wybory. Byli też Polacy z Diaspory Polskiej, którzy NIE MOGLI GŁOSOWAĆ choć chcieli, takie mamy prawo, 20 mln Polaków traci polskość krok po kroku, rok po roku.
Zatem śmiało odważni posłowie, ustalcie z Kaczyńskim KONIECZNOŚĆ SECESJI, zróbcie to w przyjaznej atmosferze, to konieczna nowa MISJA DLA POLSKI, a nie dezercja jak Ujazdowskiego-Zalewskiego, oni idą docelowo chyba do PO, jak PD skąd się wywodzą... z UD przecież. Ogłosić nabór do nowego klubu parlamentarnego pod jakąś dobra nazwą i jazda. Na tym budować nową partię polityczną, ruch społeczny, pozyskiwać wszelkie możliwe środowiska opozycyjne wobec PO-LID-PSL i... PiS :)
Wyborców PiS proszę o przemyślenie tego pomysłu, nie plujcie na mnie, ja też chcę dobra PiS. Pomyślcie dlaczego PiS nie pozyskał aktywu wsi (ma to PSL, LID), jądra społeczności dużych miast, prawie całej młodzieży z całej Polski? Podział PiS, tak naprawdę wzmocni PIS! Wreszcie bez "moherów" ta partia stanie się BARDZO modna, ATRAKCYJNA dla mieszkańców miast, dla młodzieży, dla inteligencji, osób z wyższym wykształceniem. Posłanie 30-50 posłów do tworzenia nowej partii dla "Macierewiczów" itd itp i zupełnie innych środowisk (bo to ma być partia blokowa) jest INWESTYCJĄ długoterminową. To przyniesie umocnienie frontu IV RP, obłożenie całej sceny politycznej, szeroka sieć. To tak trudno zrozumieć? Liniowe ruchy nic nie dadzą, mój ruch jest ARCYMISTRZOWSKI. Tego się PO-LID-PSL nie spodziewa... będa zdumieni, mohery wytną PSL ze wsi, dla mnie to oczywiste!