krzysztof mielewczyk krzysztof mielewczyk
92
BLOG

MUZYKA WYGRYWA WYBORY

krzysztof mielewczyk krzysztof mielewczyk Kultura Obserwuj notkę 0
Czy erotyczne techno Mary Spolsky odpowiada za utratę władzy Zjednoczonej Prawicy? Czy Muniek z Tlove swoimi rytmami uśpił walczące pokolenie 60latków? Komunoliberalizm znad Wisły wygrał wybory, bo pokolorował świat, którym brzydzą się Polacy.

Elżbieta II może nie lubiła Jaggera i Roling Stones, ale za hymn punkrocka ,,God save the Queen,, Sex Pistols świat na wieki ją pokochał. W tle tego przeboju młodych anarchistów z wysp stał producent i pomysłodawca tej dzikiej ale skocznej muzyki Malcolm McLaren. Za nim wielkie i wpływowe podziemne lobby gejowskie, czego nawet zniesmaczona królowa brytyjska nie mogła nie zauważyć. Lista geniuszy cywilizacji odzianych w miłość homoseksualną jest długa jak droga mleczna między galaktykami. Nieskuteczną z nimi walkę odbyli nie tak dawno Hitler i Stalin. Prądy już nam współczesne doszły do szczytów tolerancji. Czasem to nawet brzmi śmiesznie.

Dwa koncerty w listopadzie zaliczyłem w Krakowie. Na smucącej Edyty Bartosiewicz solo nie miałem już ochoty. Jubileuszowy Muńka i z nową płytą Mary Spolsky. Pierwszy mnie zaprosił jako pałkarza legendarnego ,,Deadlock,,. Na polską Lady Gagę namówiła mnie zaprzyjaźniona młodzież akademicka. Obydwoje mieli zapełnione sale po brzegi. Pan Zygmuntw w  okularach większych od gitary najlepiej wypadł w powtórkach przebojów sprzed wieków. Panna Mary publiczność entuzjazmowała nagością i wulgaryzmami. Twórcy dwóch skrajnych pokoleń nie uniknęli interwałów emocji i chwilowej pustki. Lepiej radził z tym sobie jubilat-lubieżnik wspierany kumplami z kapeli i Grzegorzem Turnauem. Spolsky ostatecznie pękł gorset nabity gloryfikacją LGBT, która nie kryła, że myślący inaczej są poza marginesem chrześcijańskiej racji. Entuzjazm widowni był niekłamany.

Artysta wyraża siebie. Muniek reprezentuje muzykę i pokolenie ofiar ponurej komuny. Dziś 50/60 latków nawet z sukcesami, ale jedną nogą cały czas w błocie stanu wojennego, pustych sklepowych półek, alkoholizmu i narkotyków dla przez głupotę wybranych. Melodyjna opowieść wokół samego siebie w tejże życiowej tonacji. Z czasem z brzuchem, zmarszczkami, drżacym głosem, chorobą i uzależnieniami. Ruch zanika, zaczyna się nieubłagany spad.

Mary Spolsky i jej techno, które z mąką do nosa mi się kojarzy. Czekałem ponad godzinę na tytułową kulminację show jej najnowszej płyty.  Erotyka w muzyce...Tymczasem w pewnym momencie klimat siadł zupełnie i mniej cierpliwi zaczęli wychodzić. Złośliwy powiedziałby – zmień dilera- ale mnie bardziej interesowało, skąd ten jej blask? Śpiewa o swoich imprezach w zakamarkach warszawskiej ulicy Mazowieckiej, gdzie starorzymska rozpusta byłaby tylko rozgrzewką dla niewybrednych eksperymentów. Ale śpiewa o tym co niedostępne, a o czym marzy niejeden z nas. Co odbierane jest jak wolność, co zakazane już nie jest i może trzeba to brać. To łatwiejsze, prostsze i przyjemniejsze od nużania się w przeszłości, a w histori  w ogóle. Polska to wielowiekowa martyrologia, a to pokolenie otwarte na świat jednoznacznie odrzuca.

Kiedy w polityce omija się przyszłość, czyli młodość to nie ma się szans. Nawet Muniek nie dotarłby tam z przekazem, chociaż świetnie tą materię nastolatków zna. Dziś na swoje szczęście mieści się jeszcze  w worku ludzi na tyle z siebie zadowolonych, żeby nie myśleć ponuro każdego poranka. Panna Mery bardziej nieświadomie już dziś mogłaby być w drodze do parlamentu. Koncerty i muzyka są znakomitym miejscem do społecznopolitycznej analizy odbioru i nastrojów społecznych. Na tej bazie budowania efektywnej strategii. Jarosław Kaczyński przez osiem lat rodził noc polarną na polskim niebie i podobne wokół siebie zebrał tłumy. PIS postawił na wygasającą świeczkę głuchy i ślepy również na muzyczną modlitwę Mary Spolsky. Estradowy pseudonim dla mnie cały czas raczkującej artystki wyprzedził charyzmę i umiejętności. Ale kto będzie się przejmował szczegółami, gdy publiczność bawiła się równie dobrze jak Grecy antycznymi igrzyskami.


Wieloletni dziennikarz śledczy, zawodnik i trener pływania oraz triathlonu / od 1997/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura