AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Nie każda kobieta jest stworzona do miłości z mężczyzną - poetą, i zawierucha nie skieruje choćby pragnęła go poznać.
Napisałaś wiersz "Taniec łabędzia", jest zaznaczony w literaturze świata ...sprawdzałem.
Przecież wiem jak lubisz tańczyć przed swoim lustrem – skradałem w lipcu te ruchy taneczne.
Moje oczy ożywiły na nowo, twoje kształty jakże kochane - malowałem ustami twe ciało.
Roztańczone chmury – tańczą i słowa które tworzę dla ciebie, to świat wigoru i fantazji.
I jakbym nic nie robił prócz schodzenia po twoich górach - ach te piersi soczyste!
Do północy napiszę strofy z nizin, nauczysz się na pamięć przyjmować zaloty drzew w morskim klimacie.
Żyzne jest to uczucie, wyrastają ogrody bezgranicznie - wkuwam się w twoje strofy począwszy od stóp.
Tęsknota jest owocem jak w poezji wiersz.
Wczuwam się naturalnym poszumem, by zjednać każdą część w męskiej aspiracji.
Kołysząca sukienka na wietrze odrywa się z przyczyn żalu, że znów musi marzyć o tym co idzie po piachu z naręczem kwiatów.
Podnieca się panienka że znalazła przyszłego męża, na początek będzie chwaliła jaki to on jest nadzwyczajny, ale wystarczy kilka miesięcy i zmieni o nim zdanie.