No i stało się... Nikczemny rząd Tuska wysłał kibiców Legii na zesłanie...
Podczas transportu samolotem niczym wagonami do Auschwitz, w ramach walki z systemem totalitarnym kilka głośników wyrwać trzeba.
Upić się z żalu i tęsknoty i zaczepiać tubylców i turystów.
Odpalać race w każdym możliwym miejscu aby rodzina i bliscy w Polsce zobaczyli na niebie że żyją i walczą.
Spróbować włamać się pod wpływem alkoholu do koloseum aby niczym gladiatorzy, stoczyć swe ostatnie walki, gdyż nic więcej w życiu im nie pozostało jak umrzeć na obczyźnie, gdyż honor żyć tam im nie pozwala.
Wszystko to po to, aby media znowu miały o czym mówić. Żeby odwrócić uwagę ludu prostego od spraw istotnych. Od dziur budżetowych, od niskich pensji, od bezrobocia i od zamachu w Smoleńsku.
Kibice padli ofiarą systemu. Zostali wygnani i zmuszeni do rzeczy nieludzkich. Zwierzęcych wręcz.
Reżimowe media już mają używanie. Kibole znowu w akcji. Prawdziwi patrioci na wygnaniu, w obcych stronach, nadal pokazują swoją miłość i przywiązanie do Polski, poprzez agresywne zachowanie w stosunku do tych, którzy ich zaprosili.
Nie będą się nasi bohaterowie wyklęci z innym narodem asymilować i bawić się kulturalnie, gdy w Ojczyźnie źle się dzieje i wróg wraz z Moskalem naród nam ciemięży.
Zakończę ten tekst wierszem, ku czci i chwale naszych Patriotów (przez wielkie P)
Ach, marne plany rządu i premiera
Naród już się na nie nie nabiera
Każdy bowiem, czy hydraulik, czy też poliglota
Wie, że kibic Legii, to prawdziwy PATRIOTA!