Liczni katolicy wyrazili gotowość zaadoptowania w przyszłości dziecka Katarzyny Bratkowskiej. To bardzo budujące. Bardzo! No ale przecież nie podzielicie się tym dzieckiem a są już Was dziesiątki! Dlatego proponuję Wam abyście adoptowali jakieś upośledzone dziecko. Jak do tej pory czynili to niemal wyłącznie przedstawiciele straszliwej cywilizacji śmierci z Holandii czy Skandynawii, w związku z czym mozna było odnieść, fałszywe z pewnością, przekonanie, że Polacy-katolicy to wredni hipokryci, zainteresowani życiem poczętym a następnie narodzonym tylko wtedy gdy jest zdrowe i wesoło macha rączką. Czas zmienić to fałszywe i krzywdzące uogólnienie! Uczyńcie to!