Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna
45
BLOG

Gdula: Zwyczajna etyka

Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna Polityka Obserwuj notkę 8

Osobę, która walczy o realizację zagwarantowanych jej praw, uznać można po prostu za racjonalną jednostkę. Taka jednostka domaga się czegoś, co się jej należy na podstawie obowiązujących reguł i więcej w tym interesu niż etyki. Gdy upominanie się o swoje prawa osadzone jest jednak w kontekście wspólnoty, która bardziej niż prawo ceni sobie władzę wynikającą z autorytetu, wtedy przestaje być interesem i staje się działaniem etycznym. Nie chodzi tylko o to, że na takiej walce o realizację prawa można raczej stracić niż zyskać, ale o to, że pojedynczy przypadek staje się walką o respektowanie powszechnie naruszanego prawa.

Gdy grupa wpływowych ludzi nie zabiera głosu w ważnych publicznie sprawach, choć nie zgadza się z obrotem rzeczy, mamy do czynienia z cynizmem, który każe godzić się na rzeczywistość, nawet jeśli jesteśmy przekonani, że wraz z tą zgodą świat zmienia się na gorsze. Nie jest to chwalebne postępowanie, ale daje się zrozumieć, bo przecież wszystkich nas korumpują interesy. Gdy jednak grupa wpływowych osób decyduje się na obronę jednego ze swoich członków, który ewidentnie złamał powszechnie obowiązujące reguły i robi to nie domagając się zmiany tych reguł, a tylko po to, aby uratować skórę swojemu pobratymcowi, mamy do czynienia z moralnością plemienną.

Alicja Tysiąc, domagając się przed trybunałem zadośćuczynienia za arbitralną decyzję lekarza, od której nie można się było odwołać, uczyniła ze swojego przypadku sprawę publiczną dotyczącą wszystkich kobiet. Nagrodą stały się wyzwiska i próba nadania jej piętna morderczyni własnych dzieci. Domaganie się uwolnienia Romana Polańskiego przez grupę reżyserów i ludzi kultury w sytuacji, gdy tydzień wcześniej milczeli podczas zaostrzania prawa przeciw pedofilii, jest przykładem myślenia plemiennego. W dodatku ich wystąpienie nie wiąże się z żadnym ryzykiem, bo z pewnością pozostaną bywającymi i brylującymi postaciami. Jeśli kiedyś usłyszycie o tym, że zwykli ludzie kierują się tylko interesem, a elity dobrem ogółu, przypomnijcie sobie heroizm Alicji Tysiąc i protesty w sprawie Polańskiego.

Maciej Gdula

Komentarz ukazał się na witrynie www.krytykapolityczna.pl.
 

Krytyka Polityczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka