Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna
896
BLOG

Chmielewski: Biżuteria polityczna

Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna Polityka Obserwuj notkę 13

Profesor i europoseł Ryszard Legutko w pogardliwych słowach wyraził się na temat sprzeciwu trojga uczniów z wrocławskiego XIV liceum, sprowadzając ich działanie do poziomu zadymy, za którą należy karać. Z mojej perspektywy orzeczenia Legutki są konsekwencją jego konserwatywnej filozofii oraz wyrazem jego niechęci wobec tolerancji; pokazują one, ile warta jest ta filozofia i człowiek, który ją głosi. Jako takie zasługiwałyby na całkowite zlekceważenie, gdyby nie to, że wypowiedział je były minister edukacji Rzeczpospolitej Polskiej i jej obecny deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Jednakże w całej rozciągłości zgadam się z niektórymi elementami wypowiedzi Legutki: krzyż jest całkowicie obojętny większości ludzi. Gdyby tak nie było, to symbol krzyża nie uległby tak całkowitemu wypraniu ze swego znaczenia i nie przeobraziłby się jedynie w biżuterię  jak to się dzieje we współczesnej Polsce. Miejscem jego najczęstszego eksponowania są dekolty kobiet, które bezmyślnie traktują go jako element pozbawionej znaczenia dekoracji własnych biustów. Również dla Legutki krzyż jest elementem biżuterii, tyle że politycznej: ta biżuteria ma wisieć w klasach szkolnych na mocy nie wiary, lecz obyczaju. Konserwatystom i Kościołowi gratuluję takiego poplecznika.

Gdyby sam Kościół katolicki traktował krzyż poważniej i w pełni respektował znaczenie tego symbolu, wyrazającego istotę jego wierzeń, to natychmiast podjąłby działania mające na celu wyprowadzenie krzyża z Sejmu, gdzie został potajemnie powieszony przez posłów zbankrutowanej AWS, oraz ze szkół, i zamiast nim publicznie wymachiwać, zacząłby go autentycznie chronić przez przeobrażeniem go w biżuterię osobistą i polityczną.

prof. Adam Chmielewski

Komentarz ukazał się na witrynie www.krytykapolityczna.pl.

Krytyka Polityczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka