Wczorajszy fotokonkurs przyniósł sporo fajnych pomysłów na treść rozmowy Nelly z Kubulkiem. Ale oto zdjęcie wykonane dosłownie kilka sekund później. Posłanka PiS, przedtem pozornie agresywna lub przynajmniej zdenerwowana, prezentuje pełen luz, a nawet jakby kokietuje reportera. Kliknięcie na zdjęcie przywoła powiększenie. Czy i teraz potraficie włożyć rozmówcom w usta dymki zabawne i wiarygodne zarazem?
Nagród nie obiecuję. W jednym z poprzednich konkursów zwyciężczyni, czyli Ufka, miała bowiem zdaje się obiecane piwo. Tak przynajmniej sama twierdzi. Wczoraj Ufkę spotkałem. Piwa jej nie przyniosłem. Ufka ma rację - pismakom nie można wierzyć. Zresztą blogerom też nie. Piwo zaś - rzecz nabyta...