Jak doniosła Interia marszałek Bronisław Komorowski pobrał zaświadczenie w Urzędzie Gminy i swój głos zamierza oddać na Suwalszczyźnie gdzie zamierza spędzić weekend.
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2010/news/komorowski-wzial-papier-i-do-ruskiej-budy,1499974
Przypadkowo w tym samym czasie będzie tam wypoczywał sobie poseł Palikot, który jak wiadomo boi się przebywać w Lublinie i Biłgoraju.
Czy już wtedy będą mogli pokazywać się razem, czy dopiero po wyborach pokażą widoczniej swoją zażyłą przyjaźń? Może juz w komisji wyborczej zobaczymy ich razem?
A mnie wciąż dręczy pytanie.
Czy poseł Palikot po wyborach będzie odgrywać rolę ministra Wachowskiego i Ungiera?
Mam nadzieję, że przed wyborami ktoś zada to pytanie panującemu nam marszałkowi.