Na budowie autostrad i stadionów się nie znam, więc wypada mi napisać o aspekcie sportowym wielkiego wydarzenia, jakim niewątpliwie jest EURO 2012. Oczywiście zająłem się Polską.
W wielu sportowych mediach mówi się, ze skład naszej reprezentacji na Euro jest już wykrystalizowany. To nie do końca prawda. Możemy starać się wyprorokować, jaką jedenastkę Smuda wystawi w pierwszym meczu na mistrzostwach. Dla większej konkurencji w kadrze A, potrzebna jest kadra B. Reprezentacja U-23 jest wymysłem idiotycznym. Zastąpienie jej przez wspomnianą, drugą reprezentację, byłoby dobrym ruchem.
Pierwszy skład reprezentacji na teraz przedstawia się następująco:
Bramkarz: Wojciech Szczęsny
PO: Łukasz Piszczek; LO: Sadlok (?)
ŚO: Tomasz Jodłowiec; Grzegorz Wojtkowiak
Pomocnicy: Adam Matuszczyk, Dariusz Dudka, Ludovic Obraniak, Adrian Mierzejewski, Jakub Błaszczykowski
Napastnik: Robert Lewandowski
Ten skład ma liczne mankamenty. Trzeba znaleźć prawdziwego lewego obrońcę. Nie stawiam na Wawrzyniaka, bo wiem, iż ten piłkarz nie zasługuje na miejsce w kadrze. Według Smudy, podstawowym piłkarzem na tej pozycji jest Sadlok. To błędne myślenie. On nie jest w żadnym wypadku lewym obrońcą. Brakuje mu szybkosci i nawyków potrzebnych bocznemu defensorowi. O wiele bardziej liczyłbym na niego na pozycji stopera.
Wojtkowiak na środku obrony to kompletna pomyłka. Zupełnie nie widzę go na tej pozycji. Dużo bardziej pasowałby na dublera, ale dla bocznych obrońców. Jodłowiec prezentuje równą formę, więc o jego grę się nie obawiam. Niepokoi mnie jedynie to, że sam mówi, iż lepiej czuje się na pozycji defensywnego pomocnika. Absolutnym pewniakiem na prawej stronie defensywy jest Łukasz Piszczek. Miejmy nadzieję, że nie obniży lotów, bo w tej chwili jest jednym z najlepszych piłkarzy w Europie na swojej pozycji.
Na pozycji defensywnego pomocnika raczej pewniakiem jest Matuszczyk. Smuda ma do niego słabość, a poza tym brakuje mu poważnych konkurentów. Obok niego gra Dudka, który miał świetną końcówkę sezonu w Auxerre. Martwi mnie, że dość słabo zagrał z Argentyną. Na lewym skrzydle Smuda stawia na Obraniaka. Szkoda, że w Lille był tylko rezerwowym i wchodził na boisko tylko na końcówki. W pełnej krasie zaprezentował się w ostatnich meczach. Warto wspomnieć, że strzelił ważną bramkę w zwycięskim finale Pucharu Francji. Na pozycji media punto dość oczywistym wyborem wydaje sie Adrian Mierzejewski. Ma za sobą całkiem niezły sezon. Oprócz tego dobrze prezentuje się w meczach reprezentacji. Na prawym skrzydle nie przewiduję innego wyboru niż Kuba Blaszczykowski. Jest kapitanem, gra w Borussii. Fajnie zagrał w meczu z Argentyną. Zwykle daje z siebie wszystko. Na szpicy wystawiany jest Lewandowski. W tej chwili Smuda nie ma innego wyboru, a Lewy często grał w Borussii i strzelił kilka bramek, chociaż zmarnował wiele sytuacji.
Pokuszę się o wystawienie alternatywnej jedenastki. Rezerwowi mogą okazać się kluczowi na takim turnieju jak Euro 2012.
Bramkarz: Sandomierski (Tytoń)
PO: Jakub Rzeźniczak; LO: Jakub Wawrzyniak (?)
ŚO: Kamil Glik; Arkadiusz Głowacki
Pomocnicy: Rafał Murawski, Cezary WIlk (Ariel Borysiuk), Patryk Małecki, Kamil Grosicki, Sławomir Peszko (Kiełb)
Napastnik: Ireneusz Jeleń (Brożek, Kucharczyk)
W obwodzie mamy dwóch ciekawych bramkarzy. Tytoń miał ostatnio kontuzję i nie wiadomo w jakiej jest formie. Mógłbym tu równie dobrze umieścić Fabiańskiego, ale on nie ma szans na miejsce w Arsenalu. Pewno będzie chciał gdzieś odejsć i wtedy wszystko może się zmienić. Boruc za Smudy w kadrze nie zagra, dlatego nie umieszczałem go w tym ustawieniu. Jeśłi Kuszczak odejdzie z Manchesteru, to również może mieć szansę na Euro.
Duże postępy w czasie rundy wiosennej poczynił Kuba Rzeźniczak i jego miejsce w kadrze jest chyba bezsporne (pól roku temu myślałem zupełnie inaczej). Wawrzyniak na lewej obronie to byłby dziwny wybór. Zdecydowanie postawiłbym na Boenischa, ale jego kontuzje mogą spowodować, że nie zagra na mistrzostwach.
Kamil Glik prezentował się w meczach reprezentacji wręcz fatalnie. W lidze włoskiej popełniał koszmarne błędy. Umieściłem go tu niejako z obowiązku. Gra (raczej znajduje się w zespole) w Palermo i Smuda chyba go lubi. Nie znam dyspozycji Głowackiego. Nie miałem możliwości ogladania jego meczów w Turcji. Jednak wydaje się być dobrą alternatywą dla "podstawowych" stoperów. Być moze Arboleda znajdzie się w kadrze, ale Manu przestał dobrze grać w piłke po podpisaniu nowego kontraktu z Lechem. Ma przyjść Daniel Perquis, ale z tym zawodnikiem też nic nie wiadomo. W niedawnym meczu Auxerre-Sochaux, Irek Jeleń robił go jak chciał. Nie jestem pewny jego umiejętności, mimo że ma pewne miejsce w składzie niezłego francuskiego zespołu.
W pomocy alternatywą podobno jest Murawski. Ten piłkarz to cień samego siebie, odkad opuścił Kazań. W lidze grał nie tak źle, ale w kadrze wyglądał beznadziejnie. Mam nadzieję, że nie znajdzie się w pierwszym składzie. Wilkalbo Borysiuk to młodzi i perspektywiczni zawodnicy. Mają za sobą fajny sezon w lidze i mogą stać się mocnymi punktami reprezentacji. Małecki pokazał dużą klasę w Wiśle. Powinien znajdować się w kadrze. Przynajmniej na ławce. Grosicki to świetny zawodnik, ale nie potrafi wykorzystać swego potencjału w drużynie narodowej. Peszkę wsadziłem do drugiego składu choć, moim zdaniem, stracił formę jakiś rok temu. W Koeln nie grał wielkiego futbolu. Kiełb w przyszłym sezonie ma szansę stać się filarem Lecha. Może zagrać na Euro.
Jeleń jest fantastycznym zawodnikiem. Powinienem umieścić go w pierwszym składzie, ale kontuzje mogą uniemożliwić jego grę na zbliżającym się turnieju. Warto zwrócić uwagę na Brożka. W Legii furorę zrobił Kucharczyk i ten sezon będzie dla niego kluczowy.
