Kuqi Kuqi
935
BLOG

Co mi się nie podoba w Canal+Sport?

Kuqi Kuqi Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Jak pewnie wszystkim wiadomo, w przyszłym sezonie Canal+ będzie miał prawo do pokazywania wszystkich meczów ekstraklasy na żywo (oprócz tego transmisje ma Eurosport i Polsat). Oprócz tego będzie się odbywał mecz w poniedziałek, na kształt ligi angielskiej.

Redakcja sportowa Canal+ jest zmuszona zatrudnić kolejnych ekspertów. Mam nadzieję, że wybór będzie trafny, ale w tej chwili nie wiadomo kim będą nowi komentatorzy. Jednocześnie trzeba się zastanowić: jakie zmiany należałoby poczynić

Człowiekiem absolutnie do wymiany jest Krzysztof Przytuła. Jego analizy nie są takie beznadziejne, ale jego styl bycia trochę mnie denerwuje. Czasem robi wrażenie, jakby pozjadał wszystkie rozumy. To człowiek denerwujący. Jeśli jego zwolnienie jest niemożliwe, to należałoby ograniczyć ilość jego telewizyjnych występów (komentuje mecz ekstraklasy, bywa w "Lidze+" i "Sport +Extra"). Przypomnę, że Przytuła był piłkarzem przeciętnym i jego buta nie jest niczym usprawiedliwiona. Grał bodajże w Cracovii i Arce i nie dał sie niczym zapamiętać. 

Prawdopodobnie odejdzie Tomasz Wieszczycki, który zajmie się ŁKS-em Łódź, w którym pełni ważną rolę i trochę dziwnie wyglądałby jako "niezależny ekspert". W każdym razie Wieszczycki był dobrym komentatorem. Trochę szkoda, że odchodzi, ale słusznie uznał dobro klubu za sprawę priorytetową i to przede wszystkim ŁKS-owi chce się poświęcić w pełni.

Bardzo żałuję, że bezpowrotnie odszedł Paweł Zarzeczny, który zaangażował się w Orange Sport. Trochę szkoda, bo nie będzie tam miał zbyt wielu zajęć w sezonie. Ta telewizja straciła prawo do pokazywania meczów ekstraklasy. Z Zarzecznym można były się nie zgadzać, ale  zwykle mówił ciekawe rzeczy i swe tezy popierał mocnymi argumentami. Uznano, że nie nadaje się do grzecznego Canal+ i niewątpliwie była to zła decyzja. W C+Sport nie znajdziemy dziennikarza wyrazistego, który by wypowiadał nawet niepopularne poglądy.

Zwykle raczy nas duet Twarowski - Smokowski, którzy znani są jako "dzieci Basałaja". Smokowski z roku na rok gorzej komentuje mecze ekstraklasy. Twarowski dobrze komentuje Premiership i do niego nie miałbym większych zastrzeżeń.

Grzegorz Mielcarski nie jest żadnym ekspertem i powinno mu się podziękować za pracę. Były napastnik kadry zasłynął powiedzeniem: "Wisła ucieknie, jeśli nikt nie będzie jej gonić" i komentowaniem meczów z Dariuszem Szpakowskim, co dyskwalifikuje z urzędu. Tomasz Łapiński czasami mówił tak cicho, że nie można go było zrozumieć. Ale on raczej nie jest ekspertem od La Liga, więc zdziwiłem się, kiedy usłyszałem go podczas meczu Villareal.

Rafał Nahorny jest świetnym ekspertem od ligi angielskiej i mówi bardzo ciekawe rzeczy. Zdecydowanie gorzej wypada Przemysław Rudzki. Według mnie nie zasługuje on na miano eksperta - zresztą pisze w gazecie raczej mało eksperckiej.

Bardzo fajnie komentuje Marcin Rosłoń. Zaczął pracę w C+, kiedy jeszcze grał w piłkę w Legii Warszawa. Jest jednym z ciekawszych ludzi w tej stacji. Oprócz niego niezły poziom trzymają: Cezary Olbrycht, Rafał Wolski, Piotr Laboga, Grzegorz Milko, Rafał Dębiński, Kazimierz Węgrzyn, Jacek Laskowski (uuu do niego to sporo zarzutów by się uzbierało, ale...). Do tego dorzuciłbym Białasa, ale ten jego "szczał"...

Powinni odejść: Rudzki, Mielcarski, Przytuła...

Kuqi
O mnie Kuqi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości