Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Kuqi Kuqi
189
BLOG

Kadra, Piszczek, Polanski

Kuqi Kuqi Rozmaitości Obserwuj notkę 0

W tym momencie już wszyscy piłkarze naszej kadry znajdują się na zgrupowaniu w Legnicy. W środę odbędzie się mecz z reprezentacją Gruzji na stadionie "Dialog Arena".

Pierwszy raz na kadrę przyleciał mój "ulubieniec" Eugen (Ojgen) Polanski. Oczywiście od razu powiedział, że prasa wypisuje o nim brednie i jego wcześniejsze wypowiedzi zmienili kłamliwi dziennikarze. Eugen - przede wszystkim to Ty gadasz brednie. Poza tym pewnie już się zorientowałeś w co wdepnąłeś...

Obecność Polanskiego w kadrze jest czymś dziwnym. Wygląda na to, że będziemy musieli ten fakt jakoś przełknąć. Jeśli nie zmienią się struktury PZPN i selekcjoner, w reprezentacji będziemy mieli do czynienia z różnymi dziwactwami. A my? Co my możemy zrobić? Możemy wypisywać takie i inne tekściki, które nic nie dadzą i na nikogo nie wpłyną.

W Legnicy pojawił się Łukasz Piszczek. Co prawda, nie w roli piłkarza a raczej turysty. Obrońca Borussii dostał karę 6 miesięcy dyskwalifikacji za słynny mecz Zagłębia Lubin z Cracovią. Trenerem Łukasza był wówczas Franciszek Smuda (czy mógł nie wiedzieć o tym przekręcie?). Dyskwalifikacja podobno ma obowiązywać nie tylko w meczach kadry narodowej, ale również w spotkaniach Bundesligi. (przepisy FIFA są dość jasne w tej kwestii), co byłoby sporo większym problemem dla niego. Piłkarz od razu po usłyszeniu wyroku zapowiedział, że nie odwoła się od werdyktu Wydziału Dyscypliny., ale chyba zmienił zdanie, kiedy dowiedział się, ze nie będzie mógł występować także w klubie.

Piszczek jest prawdopodobnie najlepszym polskim zawodnikiem i szkoda by było, gdyby coś miało zahamować jego szybki rozwój. Dobra forma Łukasza na Euro 2012 byłaby czymś niezwykle ważnym dla kadry.

Odbyła się gierka treningowa pomiędzy pierwszym składem reprezentacji a drugim (trochę nie do końca tak było, ale nazwa to nazwa). Skończyło się wynikiem 1:3 a Tomasz Frankowski (II skład) strzelił gola i zaliczył asystę. Może warto pomyśleć o tym zawodniku jako kandydacie do gry na mistrzostwach, a nie jako trenerze napastników. Dodam, że na pozycji stopera, w jednym składzie z "Frankiem", zagrał Jacek Zieliński.

Zobaczymy jak sobie poradzi ta nasza dziwna reprezentacja w spotkaniu z Gruzją. Miejmy nadzieję, że oszczędzą nam zbędnych nerwów.

Kuqi
O mnie Kuqi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości