Małpa w czerwonym Małpa w czerwonym
1019
BLOG

Przychodzi Jaś Osiecki do Rabina

Małpa w czerwonym Małpa w czerwonym Polityka Obserwuj notkę 7

Mieszkał kiedyś w Polsce Jaś Osiecki, który oplotkowywał śp. generała Błasika.


Pewnego dnia poczuł wyrzuty sumienia, poszedł do wdowy i poprosił ją o przebaczenie za rozsiewanie plotek o jej tragicznie zmarłym mężu.
Wdowa nakazała mu wziąć kilka poduszek wypełnionych pierzem, zanieść je na wzgórze, przeciąć je i wypuścić pierze na wiatr.


Jaś poszedł więc na wzgórze, zabierając ze sobą poduszki, poprzecinał je i wypuścił z nich pierze, które natychmiast porwał wiatr. Wrócił potem do wdowy i zawiadomił ją, że wykonał jej polecenie.

- Czy teraz mi przebaczasz? – zapytał.
- To jeszcze nie wszystko – odpowiedziała wdowa – wykonaj jeszcze jedną czynność: teraz idź i zbierz z powrotem całe pierze.
- To niemożliwe – odpowiedział Jaś Osiecki – porwał je wiatr i uniósł daleko.
- Ano właśnie! – odpowiedziała wdowa – Nie mam wątpliwości, że żałujesz tego, co mi uczyniłeś, ale czy naprawienie krzywdy wyrządzonej słowami nie jest równie nierealne, jak zebranie pierza porwanego przez wiatr?

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka