Leszek. Leszek.
268
BLOG

Gospodarskie wizyty

Leszek. Leszek. Polityka Obserwuj notkę 4

I jest tak:
My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam gdzie stało ZOMO.
Zakamuflowana opcja niemiecka stoi - wiadomo - na Szlonsku.
Pomyłkowy prezydent nie wie gdzie stoi (chyba, że mu Nałęcz podpowie).
Łżeliberałowie stoją na cmentarzach i na straży ruskich interesów.
Biorąc powyższe pod uwagę - oświadczyło, że "POLSKA JEST JEDNA" i postanowiło w tę Polskę ruszyć (w Polskę idziemy, drodzy panowie) by żyło się lepiej.
I mimo że zrobiło się ciepło - pisobusy wcale nie będą woziły patriotów na wycieczki a do ciężkiej pracy, bo - wyobraźcie sobie - pismeni na spotkaniach "będą chcieli rozmawiać o sprawach trudnych, które ich dotyczą".
Dotyczą nie pismenów a Polaków.
Tak oświadczył Kaczyński Jarosław więc tak pewnie będzie.
"Będziemy rozmawiali z Polakami o wszystkich sprawach, które będą ich interesowały" co poza wszystkim jest pokrzepiające, bo sugeruje, że "polytycy" PiS nie tylko wiedzą co też interesuje "Polaków" (to są jeszcze jacyś Polacy np. w opolskiem?) ale też mają coś o tym do powiedzenia.
Sporo światła na tę
ich wszechwiedzę szczodrą dłonią rzucił sam pan Błaszczak mówiąc, że podstawowym zadaniem parlamentarzystów PiS jest prezentacja partyjnego programu.
Oznacza to, że program PiSu to coś, co najbardziej zaprząta głowy ludu.
Na szczęście  "Wbrew temu co niektórzy próbują wmówić, jesteśmy jedyną partią, która ma program. Ten program jest aktualizowany. Będzie dostosowany do sytuacji, która jest dziś, tu i teraz, w 2011 roku" - poinformował WÓDZ co wszystkich nas niepomiernie cieszy.
Szkoda tylko, że wodzu (i jego pretorianie) jakoś dotychczas nadzwyczaj niechętnie wspominał o pisowskim programie dając pożywkę do takich brudnych oszczertw, no ale teraz to jak słychać ma być już naprawione i program zostanie nam objawiony, objaśniony i przybliżony.
To pewna nowość na naszej kabaretowej scenie politycznej, szczególnie, że czcigodni posłowie referować będą przestarzałą wersję programu, bo właśnie robiony jest jego update który ma się zakończyć w czerwcu.
Wychodzi na to, że lud najbardziej zainteresowany jest nieaktualną wersją programu ale to nic nowego - już kiedyś pan Kurski zauważył, że "lud jest głupi, lud to kupi".
W Rzeszowie (Gdzie leży Rzeszów? A gdzieś koło Łańcuta) na wiecu, stojąc tam, gdzie wtedy ma być własną osobą sam WÓDZ zaświadczając, że dla niego coś takiego jak Polska B nie istnieje.

Aha - i nie jest to część kampanii wyborczej bo "pomysł objazdu kraju przez parlamentarzystów PiS pojawił się już dawno, ale nie mógł być zrealizowany m.in. w związku z katastrofą smoleńską."

ps.
Nie wiem czy i jakie testy zastosują PiSmeni w celu weryfikacji polskości.

 

Leszek.
O mnie Leszek.

Osobnicy o inteligencji niższej lub równej inteligencji owczarka niemieckiego, trolle a także gawędziarze nie potrafiący rozpoznać meritum notki na tym blogu banowani są niezwłocznie i z przyjemnością.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka