Nie naleze do jakis wielkich fanow Sakiewicza, a wrecz mam do jego tworczosci stosunek dosc sceptyczny. Prawda jest jednak taka, ze wyjazd na Wegry jest pierwsza od X czasu rzecza ktora Sakiewiczowi wyszla bardzo dobrze i bardzo ladnie.
Tym bardziej zalosnie wygladaja komentarze osob ktore Sakiewicza nie lubia i nawet nie maja tyle honoru zeby przyznac ze akurat ta sprawa mu wyszla bardzo ladnie.
Zenujace sa pod tym wzgledem komentarze jakis mai14 etc. Nie przychodzi mi chwilowo inne porownanie jak porownanie do pilki noznej - nawet jak sie kibicuje druzynie X to jak druzyn Y strzeli gola - warto przyznac ze tego gola strzelila.
Inaczej mozna was porownac do ludzi o mentalnosci 10 letniego dziecka. Nie robcie z siebie wiekszych walow niz naprawde jestescie.