legionnaire legionnaire
1011
BLOG

TW "Znak" i jego rada cenzorska zbierają się w styczniu

legionnaire legionnaire Rozmaitości Obserwuj notkę 106

Minister administracji i cyfryzacji, Michał Boni, znany bardziej pod kryptonimem operacyjnym "Znak", na styczeń zapowiedział zwołanie pierwszego posiedzenia rządowej rady cenzorskiej ds. "zapobiegania mowie nienawiści".

"... Rada powstaje z inicjatywy pełnomocnika rządu ds. "równego traktowania" Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz. Projekt ustawy został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów. Zadaniem rady ma być przeciwdziałanie „mowie nienawiści, ksenofobii oraz agresji i dyskryminacji w życiu publicznym” poprzez działania edukacyjne, monitoring, a także uczulanie wymiaru sprawiedliwości na ich przejawy w życiu publicznym. W jej skład mają wejść przedstawiciele resortów administracji i cyfryzacji, spraw wewnętrznych, edukacji oraz nauki. Ostateczną decyzję w sprawie obsady ma podjąć premier..."

W ocenie Joachima Brudzińskiego, rada będzie czymś w rodzaju urzędu cenzury, który jest jednym ze złych wspomnień doby PRL. – "... Powinna mieć siedzibę na ul. Mysiej, a w jej skład powinno wejść dwóch doradców ministra Boniego. Pierwszy z nich Dariusz Dolczewski o moich koleżankach partyjnych mówił: „Hej, suczki, znamy wasze sztuczki”, a drugi to były działacz PO z Kujawsko-Pomorskiego, który porównywał Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera, a nawet pod adresem tego drugiego kierował ciepłe słowa..." – komentuje Brudziński.

Boni zapowiedział, że rada nie będzie zajmować się cenzurowaniem wypowiedzi, ale będzie ścigać za : "... ataki rasistowskie, wymierzone w pochodzenie, preferencje seksualne czy odmienności kulturowe ...”.

Ludzie "Znaka" będą się też zastanawiali nad prowadzeniem działań edukacyjnych i nad profilaktyką mającą zapobiegać "mowie nienawiści". Najwyraźniej mają też zamiar uczyć nas swojego "języka miłości" z jakiego słyną przedstawiciele POstbolszewii. W przypadku przekroczenia określonych przez "radę" norm,  jej pracownicy będą powiadamiali policję.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości, że powołanie tego ciała jest działaniem wymierzonym w opozycję i krytyków obozu władzy. Kidawa-Błońska już kilka miesięcy temu dała wykładnię, kto tą mową nienawiści się posługuje. Oczywiście "... robi to opozycja i ci dziennikarze i media, które są krytyczne wobec rządzących ..."

Nie jest nowiną, że przedstawiciele nierządu, za nasze pieniądze, w bezczelny sposób łamią elementarne prawa obywatelskie wprowadzając cenzurę i wywierając naciski poprzez rozliczne szykany i zastraszanie obywateli. PRL- II, by bronić statusu i pozycji pogrobowców swojego poprzednika, pokazał nam wreszcie swoją prawdziwą twarz. Czy to wystarczy by pospólstwo lemingów otworzyło wreszcie oczy ? Nie sądzę ...

Legionnaire

 

Przypominam moją wcześniejszą notkę na ten temat : "UBowiec Boni będzie nas uczył norm obowiązujących w PRLu Bis" : legionnaire.salon24.pl/468167,ubowiec-boni-bedzie-nas-uczyl-norm-obowiazujacych-w-prlu-bis


Źródło : wirtualnapolonia.com/2013/01/03/nadchodzi-rada-boniego/


 

Zobacz galerię zdjęć:

legionnaire
O mnie legionnaire

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości