legionnaire legionnaire
1636
BLOG

✈ Kałmucka "pomoc" w wyjaśnianiu "katastrofy" w Smoleńsku

legionnaire legionnaire Rozmaitości Obserwuj notkę 38

To już nie farsa ale skandal. Jak donosi "Fakt" Sowieci przesłali,  kluczowe dla polskiego śledztwa, dowody w stanie nie nadającym się do dalszych prac. " Spięte przypadkowo ze sobą próbki pobrane z ciał ofiar smoleńskiej tragedii, nieopisane fiolki i nieczytelne oznaczenia – krótko mówiąc, jeden wielki bałagan ".
Dziennik "Fakt" dotarł do szokującego dokumentu polskiej prokuratury, który szczegółowo opisuje stan materiałów przysłanych z Rosji. " Skandaliczny sposób postępowania Rosjan z arcyważnymi dla śledztwa próbkami pobranymi z ciał ofiar katastrofy smoleńskiej ! Przekazane przez Moskwę próbki pobrane od ofiar znajdują się w tak w fatalnym stanie, że nie wiadomo, czy biegli z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Sehna będą w stanie na ich podstawie przeprowadzić zlecone przez prokuraturę badania toksykologiczne ! " - informuje dziennik.

Jak wyglądają dowody przesłane przez Rosjan ? "W przypadku większości z nich brakuje opisów na nakrętkach i metryczkach, napisy są często nieczytelne, a nalepki poodklejane! Wiele dowodów w pojemnikach jest byle jak pospinanych gumkami. „Dowody 727, 728, 729 i 730 połączone były gumką” – czytamy w dokumencie. „ Opis na metryczce – brak, opis na nakrętce – brak”. Dlatego z powodu celowego "bałaganiarstwa" Rosjan w ogóle nie wiadomo, czy odpowiednie próbki rzeczywiście pochodzą od osób, do których w Moskwie zostały przypisane ! Nie mówiąc już o tym, że przeprowadzenie miarodajnych i wiarygodnych badań próbek tak fatalnie oznaczonych może okazać się po prostu niemożliwe.

- Mogę powiedzieć, że próbki przekazane przez Rosjan znajdują się w bardzo złym stanie i według wielu ekspertów przeprowadzenie zleconych przez prokuraturę badań może okazać się niemożliwe – powiedział mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Czy w takim razie nie-rząd Donalda Tuska zareaguje ? Państwo polskie nie może pozwolić sobie na takie traktowanie. To kluczowe dla Polaków śledztwo z dnia na dzień staje się farsą, która ponownie dotyka rodziny tych którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bezradność polskiego MSW, polskich śledczych, którzy nie potrafią zadbać o polską własność (np. czarne skrzynki,wrak samolotu, itp) jest wprost szokująca.


Źródło : www.fakt.pl/Rosjanie-pomylili-probki,artykuly,203644,1.html


 

legionnaire
O mnie legionnaire

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości