Leopold K. Leopold K.
551
BLOG

Jarosław "Santo Subito" Kaczyński

Leopold K. Leopold K. Polityka Obserwuj notkę 19

 Jarosław Kaczyński mówił o sobie:Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". (...) Jeżeli pani marzy o moim odejściu, to proszę odłożyć to na przyszłe lata. Można to różnie oceniać ale z całą pewnością nie ma sensu tego marnować. Być może wtedy w głowie prezesa PiS zaświtało pytanieczyżby santo subito? Bo trudno inaczej uzasadnić kwestionowanie podstaw katolickiej wiary i stawanie na przekór papieskiemu autorytetowi.

 

Kamiński Mariusz – po CBA czas na Kongregację Nauki Wiary?

 

Wszystko zaczęło się w listopadowy piątek, kiedy prezes PiS oznajmił, że kara śmierci powinna powrócić do polskiego wymiaru sprawiedliwości, co miało być zgodne – na równi – z nauczaniem Kościoła Katolickiego i prawem Unii Europejskiej. Później to była już lawina. Wszystko osiągnęło apogeum gdy Mariusz Kamiński, były szef CBA, pouczał hierarchów Kościelnych mówiąc: Kościół dąży do pewnego ideału, ale katechizm traktuje karę śmieci jako pewną formę samoobrony (...) Są poglądy wyrażane przez bardzo ważnych ludzi Kościoła i są dokumenty kościelne. Takim najważniejszym dokumentem jest katechizm, który traktuje karę śmierci jako samoobronę.

 

Wynika z tego, że Papież Benedykt XVI twierdząc: Wyrażam nadzieję, że wasze obrady zachęcą do podejmowania inicjatyw politycznych i legislacyjnych, promowanych przez rosnącą liczbę państw na rzecz wyeliminowania kary śmierci i dalszego postępu na drodze dostosowania prawa karnego zarówno do ludzkiej godności więźniów, jak i do skutecznego utrzymania porządku publicznego wyrażał w gruncie rzeczy prywatną opinię, która – gdyby poważnie traktować teologiczne kompetencje Mariusza Kamińskiego – jest sprzeczna z naukami Kościoła.

 

Stąd rodzi się pytanie – być może Mariusz Kamiński powinien zasilić szeregi duchownych i stanąć na straży wiary w Kongregacji Nauki Wiary? Jest historykiem a jw Polsce jest to najlepsza legitymacja do sprawowania przeróżnych urzędów – od szefa CBA, poprzez Premiera aż po Prezydenta Polski. Może więc Watykan doceni tego świeckiego teologa a Papież Benedykt XVI zaprzestanie głoszenia poglądów sprzecznych, według Kamińskiego, z dokumentami kościelnymi?

 

Nauki Jarosława (Pierwszego?)

 

Pomysł z przykryciem problemów wewnętrznych PiS, rozpadu partii i porażki wyborczej koncepcji głoszonej przez młode wilki był niezły. Problem zaczął się jednak wtedy, gdy prezes Jarosław Kaczyński posłuchał swoich ulubionych doradców i rozpoczął od próby przejęcia konika Zbigniewa Ziobro. Oczywiście musiało to doprowadzić do poważnych tarć i przedszkolnej dyskusji o to, kto był pierwszy.

 

Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej dziwiłem się, dlaczego PiS przyjmuje retorykę narzucaną przez Adama Hofmana a nie sięga po sprawdzonych graczy, takich jak właśnie Ziobro i nie odwołuje się do haseł sprawiedliwości. Sięgnięto po to zaraz po wyborach, co jest kompletnie pozbawione sensu. I od razu PiS wszedł w otwarty konflikt z Kościołem Katolickim.

 

W tym wszystkim najbardziej bulwersuje postawa najwyższych przedstawicieli władz PiSu, którzy tak pogardliwie traktują słowa hierarchów – było nie było – Kościoła którego ponoć są członkami. Prowadzić to będzie do dwóch, bardzo złych skutków. Po pierwsze od PiS odwróci się mała część elektoratu, który podobnie do mnie będzie zawiedziony tym, co Prezes i jego ludzie wyprawiają. Z drugiej jednak strony zmniejszy to i tak coraz mniejsze zaufanie do Kościoła w pozostałej części elektoratu. Bo dla tej części nauki Jarosława I są ważniejsze od nauk Kościoła Powszechnego.

Leopold K.
O mnie Leopold K.

Mówimy, jak zawsze, różnymi językami. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegają od tego zmianie, prawda?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka