Relacja byla pisana w czasie rzeczywistym. Teraz po emocjach poprawiam tylko literowki, dzieki za wszystkie wpisy.
Hummels zgasil Riberyego prostym zagraniem cialem. Bayern juz sie chyba otrzasnal i coraz grozniej atakuje. Brak Goetzego.Heynckes siedzi, Klopp chodzi .Kazdy rzut rozny Bayernu pachnie bramka, ale z winy Borussi. Mandzukic glowa bardzo groznie, za chwile wykiwali obrone i Mandzukic jakby do pustej bramki. 1:0 dla Bawarczykow.
Przed Borussia 30 minut. Nieamowite tempo, wiec jedni i drudzy zaczynaja troche oddychac rekawami. Bayern zagescil srodek i Borussia zaczyna przerzucac pilke do przodu z pominieciem drugiej linii.Tureckie mocne nerwy przy karnym "dantejskim". 1:1.
Subotic wyjal pilke z linii po metodycznym rozmontowaniu calej obrony "Prusakow" przez Bayern. Reus mniej widoczny, Blaszczykowski bardziej. Ribery slaby, Robben co chwile grozny. Weidenfeller znowu ratuje.Przez chwile Borussia zamknieta jak w hokeju. Za chwile Mandzukic z Muellerem znowu weszli w obrone Borussi jak w maslo, ale tylko boczna siatka. Ozywil sie w ataku Lahm, Lewandowski sie jakby "zatarl". Bayern wraca do centr na dlugi slupek. Zly strzal Schweinsteigera, malo widocznego, asekurujacego srodek obrony. Weidenfeller wyjal atomowy strzal Schweinsteigera. Ribery z Robbenem caly kunszt. Zrobili tak zwane swoje. 2:1 Borussia miala okazje, ale juz raczej wrzuca na afere. Gomez za zaslugi wchodzi za Mandzukica.
Bayern Monachium Mistrzem LM.